Mariusz Walter poza swoją kreatywnością i wizjami, które posiadał, i do których potrafił przekonywać innych, był osobą bardzo twardo stąpającą po ziemi - powiedział o zmarłym Wojciech Kostrzewa, były prezes ITI. Podkreślił, że TVN24 przetrwało na rynku dzięki Walterowi. - To był upór Mariusza i jego wizja, jego wiara w to, że to, czego Polacy potrzebują, to jest cała prawda całą dobę - podkreślił.
Mariusz Walter, jeden z twórców TVN, jedna z najważniejszych postaci polskich mediów ostatnich kilkudziesięciu lat, zmarł w wieku 85 lat.
Byłego prezesa TVN, współzałożyciela i współwłaściciela grupy ITI, w specjalnym programie na antenie TVN24 wspominał Wojciech Kostrzewa, Prezes Polskiej Rady Biznesu i były prezes holdingu ITI - dawnego właściciela stacji TVN.
Kostrzewa: był osobą twardo stąpającą po ziemi
- Był przez wiele lat moim kolegą, partnerem biznesowym i bardzo ważnym przyjacielem, który odegrał bardzo ważną rolę zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym - przyznał Kostrzewa.
Jak mówił były prezes ITI, Mariusz Walter "poza swoją kreatywnością i wizjami, które posiadał, i do których potrafił przekonywać innych, był osobą bardzo twardo stąpającą po ziemi".
- Do legendy naszej firmy ITI, firmy matki, przeszło jego słynne powiedzenie: "where is the money?" (gdzie są pieniądze). Zawsze uważał, że niezależnie od kreatywności, niezależnie od pomysłu na koniec musi być ten punkt przegięcia, w którym pomysł, film, jakiś projekt programowy zacznie na siebie zarabiać. Myślę, że to było bardzo ważne, bo bez solidnych podstaw finansowych żadna firma, nawet tak wspaniała jak TVN czy TVN24, nie mogłaby przetrwać tak długo - ocenił Kostrzewa.
Kostrzewa: TVN24 przetrwało dzięki uporowi i wizji Mariusza Waltera
Jak mówił gość TVN24, Walter "miał zdolności do przekonywania".
- Pamiętam, że gdy ważyły się losy TVN24… pewnie mało osób o tym wie, że tak naprawdę w TVN24 wierzyły cztery osoby. To był Mariusz Walter, Janek Wejchert, Bruno Valsangiacomo i ja, wtedy jeszcze jako prezes banku. Nie wierzył w to największy udziałowiec ówczesnego TVN-u - zaznaczył.
Przypomniał, że "TVN24 trzeba było stworzyć jako oddzielną spółkę, której nikt nie dawał szansy na przetrwanie więcej niż 24 miesiące”.
- A jednak się udało. To był upór Mariusza i jego wizja, jego wiara w to, że to, czego Polacy potrzebują, to jest cała prawda całą dobę - podkreślił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24