"Nie mogłam w żaden sposób interweniować". Marszałek Sejmu po spotkaniu z prezesem NIK

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniować
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniowaćTVN24
wideo 2/35
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniowaćTVN24

Godzinę trwało spotkanie prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia z marszałek Sejmu Elżbietą Witek w sprawie działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Nie mogłam w żaden sposób jako marszałek Sejmu interweniować w tej sprawie - powiedziała po spotkaniu Witek.

Spotkanie, które rozpoczęło się o godzinie 11.30 trwało godzinę. Marszałek Sejmu zaprosiła na nie prezesa Najwyższej Izby Kontroli wraz z kierownictwem Izby w czwartek. Wcześniej o taką rozmowę zwrócił się Marian Banaś.

Jak relacjonował reporter TVN24 Radomir Wit, Banaś nie wszedł do Sejmu głównym wejściem, więc dziennikarze nie mieli możliwości zadania pytań prezesowi NIK. - Wiemy, że Marian Banaś i jego współpracownicy przemknęli i dotarli do gabinetu marszałek Witek tak, żeby po drodze żadnych dziennikarzy nie spotkać - mówił. Po spotkaniu Banaś i jego współpracownicy również opuścili Sejm innym wyjściem.

Zakończyło się spotkanie Banasia z marszałek Sejmu
Zakończyło się spotkanie Banasia z marszałek SejmuTVN24

Spotkanie miało związek z serią przeszukań Centralnego Biura Antykorupcyjnego w 20 miejscach, których dokonano na potrzeby śledztwa w sprawie podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Banasia. Agenci CBA, na polecenie prokuratury w Białymstoku weszli między innymi do gabinetu prezesa NIK.

Marszałek Sejmu: nie mogłam w żaden sposób interweniować

Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa marszałek Sejmu. Elżbieta Witek poinformowała, że w rozmowie z Marianem Banasiem przekazała iż, przeanalizowała wszystkie dokumenty związane ze sprawą przeszukań nieruchomości i gabinetu prezesa NIK.

- Powiedziałam, że przeanalizowałam wszystkie dokumenty związane z tą sprawą, które jednocześnie odnoszą się do tego, co ja - jako marszałek Sejmu - mogę zrobić. Zgodnie z konstytucją, a także ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, marszałek Sejmu może interweniować tylko wówczas, kiedy naruszana jest nietykalność osobista posła albo prezesa Najwyższej Izby Kontroli (…), albo wtedy, kiedy dochodzi do zatrzymania bądź do aresztowania. Taka sytuacja nie miała miejsca, w związku z tym nie mogłam w żaden sposób jako marszałek Sejmu interweniować - podkreśliła Elżbieta Witek.

Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniować
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniowaćTVN24

Witek: nie została naruszona konstytucja

Witek powiedziała, że "z jednej strony Najwyższa Izba Kontroli ma prawo kontrolować wszystkie podległe instytucje, a z drugiej strony "nikt nie będzie chroniony, jeśli złamał prawo". - Na razie nikomu nie postawiono zarzutów, na razie toczy się postępowanie wyłącznie w sprawie - zaznaczyła. - Powiedziałam panu prezesowi i państwu wiceprezesom (NIK - red.), że jako marszałek Sejmu będę dbała o respektowanie immunitetu, gdyby ktoś próbował go złamać. Ale w mojej opinii, a także w opinii Biura Analiz Sejmowych - bo poprosiłam w trybie pilnym, po okazaniu się już pierwszego pisma od pana prezesa, o opinię Biura Analiz Sejmowych - ta opinia jest podpisana z datą dzisiejszą, która wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucja, czyli że immunitet formalny nie chroni miejsc, pomieszczeń, tylko osobę fizyczną i nie nastąpiło tutaj złamanie konstytucji - powiedziała Witek.

Marszałek Sejmu odniosła się też do pism, które w sprawie działań prokuratury skierował do niej prezes Banaś po przeszukaniach CBA. - W pierwszym piśmie było trochę nadużycia. Pan prezes powołał się tam na rzekomą opinię Biura Analiz Sejmowych, która miała wskazywać, że immunitet formalny obejmuje nie tylko osobę, ale też miejsca, w których prowadzone są przeszukania. Otóż Biuro Analiz Sejmowych takiej opinii nie wydawało - dodała.

Witek o opinii BAS: wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucja
Witek o opinii BAS: wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucjatvn24

"Służby mi nie podlegają"

Witek mówiła, że nie wolno jej - jako marszałkowi Sejmu - ingerować w postępowanie służb i że na to zwracała uwagę podczas rozmowy z prezesem NIK, Marianem Banasiem. - Chcę przestrzegać wszystkich obowiązków wynikających z konstytucji, ale także z ustawy o Najwyższej Izby Kontroli i regulaminu Sejmu, który wyraźnie określa, co może marszałek Sejmu. Tego będę bardzo pilnowała - zaznaczyła.

Jak relacjonowała, Marian Banaś mówił, że był zaniepokojony sposobem "przeprowadzenia tej kontroli" i skorzysta z prawa do złożenia zażalenia i złożenia wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. - Bo każdy zaniepokojony łamaniem prawa - jeśli tak sądzi -może się zwrócić o interpretację do Trybunału Konstytucyjnego - dodała. Przypomniała też procedurę, gdyby doszło do postawienia zarzutów szefowi NIK, choć - jak podkreślała - na razie nikt nikomu zarzutów nie postawił. Dodała, że w środowisku PiS nie ma nikogo, kto byłby chroniony, jeśli łamie prawo. - Ale każdy ma prawo do obrony. Jeśli się okaże, że wszystko jest w porządku, to będziemy się wszyscy z tego tylko cieszyć - stwierdziła.

Witek: Prezes Banaś był zaniepokojony sposobem przeprowadzenia kontroli
Witek: Prezes Banaś był zaniepokojony sposobem przeprowadzenia kontroliTVN24

"Nie mogę się wtrącać"

Marszałek Sejmu odniosła się także do słów przewodniczącego klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego, który mówił, że zwrócił się do niej z prośbą o to, aby w spotkaniu z prezesem NIK mogli uczestniczyć przedstawiciele opozycji. Przypomniała, że spotkanie rozpoczęło się o godz. 11.30. - O godzinie 11.22 do mojego gabinetu, do moich rąk dotarła informacja, że państwo z Lewicy chcą być obecni na spotkaniu. No, proszę państwa, to jest po pierwsze niepoważne, po drugie nie stawia się marszałka Sejmu w takiej sytuacji. Powiedziałam panu przewodniczącemu (Gawkowskiemu - red.), że po zakończonym spotkaniu oczywiście przekażę opinii publicznej, co czynię niniejszym, czego dotyczyło to spotkanie - powiedziała Witek. Jak dodała, chciałaby żeby "traktowano ją poważnie". - Jestem gospodarzem tego spotkania. Też powiedziałam na spotkaniu z państwem prezesami (NIK), że Najwyższa Izba Kontroli jest wyjątkową instytucją. Wiem, że ona podlega Sejmowi, ale marszałek ma też ograniczone możliwości ingerowania w sprawy związane z Najwyższą Izbą Kontroli - zaznaczyła. Przyznała, że powołuje, na wniosek i za zgodą obu izb parlamentu, prezesa NIK. - Także opiniuje, za moim pośrednictwem, wiceprezesów, także członków kolegium (NIK - red.), ale nie mogę się wtrącać w działalność wewnętrzną Najwyższej Izby Kontroli. To jest niezależna instytucja, bardzo ważna, konstytucyjny organ, który kieruje się swoimi przepisami i ja tych przepisów będę przestrzegać - zaznaczyła marszałek Sejmu.

Witek: o godzinie 11.22 dotarła do mnie informacja, że państwo z Lewicy chcą być obecni na spotkaniu
Witek: o godzinie 11.22 dotarła do mnie informacja, że państwo z Lewicy chcą być obecni na spotkaniu

Marszałek Sejmu: nie robię hucpy politycznej

Marszałek Sejmu była pytana o postulaty opozycji: by zwołać posiedzenie Konwentu Seniorów z udziałem Banasia, czego domagała się Lewica, oraz o wniosek ludowców, by w trybie pilnym zwołać komisję do spraw kontroli państwowej oraz Prezydium Sejmu, aby uzyskać informacje o tym, co dzieje się w Najwyższej Izbie Kontroli. - To jest znowu takie robienie wokół tego wielkiego zamieszania. Ja podeszłam do tego bardzo odpowiedzialnie i poważnie jako marszałek Sejmu. Nie robię z tego żadnej hucpy politycznej i nie chcę tego robić - oświadczyła Witek.

Poinformowała, że wpłynęło do niej w czwartek pismo wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL), w którym ludowcy domagali się zwołania prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. - Proszę państwa, czegoś takiego nie zrobię z jednego powodu: ustalanie porządku Sejmu jest między posiedzeniami. Posiedzenie mamy w marcu. Ja nie widzę podstaw i powodów do tego, by zwoływać prezydium Sejmu - oświadczyła.

Dodała, że z kolei sejmowe komisje są niezależnymi organami Sejmu i marszałek Sejmu nie ingeruje w ich działanie. - Jeśli komisja, na wniosek jednej trzeciej albo przewodniczącego czy prezydium, będzie chciała zwołać takie posiedzenie komisji, to jest to jej prawo, a nie moje. Moje tylko wtedy, gdy się okaże, że przewodniczący komisji mimo tego wniosku jednej trzeciej (członków komisji) posiedzenia zwołać nie chce; wtedy dopiero można złożyć wniosek na prezydium Sejmu i można go rozpatrywać - zaznaczyła Witek.

W czwartek Marian Banaś w wydanym krótkim oświadczeniu ocenił działania prokuratury w Białymstoku oraz funkcjonariuszy CBA jako "bezprawne". Podkreślił, że w sprawie przeszukań oczekuje "niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu Elżbietą Witek".

Gawkowski: Banaś wyraził zgodę na uczestnictwo opozycji, marszałek odmówiła

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski mówił w piątek, że "Marian Banaś wyraził zgodę i powiedział, że nie widzi nic przeciwko, żeby opozycja uczestniczyła w tym spotkaniu". 

- Po zasięgnięciu opinii pana prezesa Banasia zapytaliśmy panią marszałek Elżbietę Witek, czy możemy uczestniczyć [w spotkaniu - przyp. red.]. Poinformowała, że niestety nie przewiduje takiej formy uczestnictwa opozycji w tym spotkaniu. Co dziwne, mając świadomość, bo ją poinformowaliśmy o tym, że pan prezes Banaś na taką formułę się zgadza - przekazał.

- To jest forma właśnie współpracy Prawa i Sprawiedliwości z opozycją. Nie zgadzamy się na nią, szczególnie, że to jest ograniczenie dostępu do informacji publicznej, która jest ustawową możliwością każdego obywatela i przede wszystkim posłów na Sejm RP - ocenił poseł Lewicy.

Gawkowski: Banaś wyraził zgodę na udział opozycji w spotkaniu z marszałek Witek
Gawkowski: Banaś wyraził zgodę na udział opozycji w spotkaniu z marszałek WitekTVN24

Gawkowski zapowiedział, że jego klub złoży w piątek zażalenie na tę decyzję marszałek Sejmu. - Oczekujemy kolejnego spotkania, na którym prezes Banaś będzie mógł spotkać się z przedstawicielami opozycji, skoro taką wolę dzisiaj wyraził - mówił.

- Najprawdopodobniej pan prezes Banaś przyszedł z informacjami, pan prezes Banaś powiedział: "zapraszam do udziału [w spotkaniu - przyp. red.] opozycję". Skoro pani marszałek [Witek - przyp. red.] nie wyraziła na to zgody, to najpewniej chce zostawić tę wiedzę tylko dla siebie i podzielić się nią z najbliższym kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości. Chce, aby opinia publiczna ani opozycja nie miała w tej sprawie ani nic do gadania, ani aby nic dodatkowego w tej sprawie się nie dowiedziała - mówił poseł klubu Lewicy Tomasz Trela. 

"To marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycja"

O spotkanie prezesa NIK z marszałek Sejmu był pytany przewodniczący klubu PiS i jednocześnie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Na pytanie, czego dokładnie ono dotyczy, odpowiedział: - Jak się skończy, to się państwo dowiecie. 

Dopytywany, czy służby mogły wejść do gabinetu Banasia w Najwyższej Izbie Kontroli, mówił, że jego zdaniem mogły, "ale to trzeba dokładnie sprawdzić, od tego są prawnicy, żeby dokładnie to zbadać". 

Z kolei na uwagę, że Banaś - jak twierdzą posłowie klubu Lewicy - wyraził zgodę na to, żeby w spotkaniu brali udział przedstawiciele opozycji, odparł, że "to marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycja".  

Terlecki: marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycja
Terlecki: marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycjaTVN24

Reakcja NIK

Najwyższa Izba Kontroli w środę po południu wydała komunikat, w którym podkreślono, że Izba "stanowczo protestuje przeciwko łamaniu prawa i naruszaniu niezależności konstytucyjnego, naczelnego organu kontroli państwowej". Pełnomocnik prezesa NIK Marek Małecki stwierdził, że nie ma "podstaw faktycznych i prawnych" do przeszukania mieszkań Mariana Banasia, a samo mieszkanie prezesa NIK chroni immunitet.

Banaś: stanowczo sprzeciwiam się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności Najwyższej Izby Kontroli
Banaś: stanowczo sprzeciwiam się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności Najwyższej Izby Kontroli TVN24

Sprawa oświadczeń majątkowych

We wrześniu zeszłego roku w reportażu "Pancerny Marian i pokoje na godziny" Bertold Kittel z "Superwizjera" TVN przyjrzał się działalności prowadzonej w kamienicy w krakowskim Podgórzu, której właścicielem był Marian Banaś oraz oświadczeniom majątkowym składanym przez prezesa NIK. Bertold Kittel trafił na prowadzony w budynku hotel na godziny i spotkał przestępcę skazanego prawomocnym wyrokiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Pancerny Marian i pokoje na godziny". Reportaż "Superwizjera" >>>

Niedługo później, na początku grudnia, Prokuratura Regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo dotyczące między innymi podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Mariana Banasia.

CZYTAJ RAPORT TVN24.PL: AFERA WOKÓŁ PREZESA NIK >>>

Leszczyna o działaniach służb w sprawie Mariana Banasia
Leszczyna o działaniach służb w sprawie Mariana BanasiaTVN24

Autorka/Autor:js, mjz //now

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Minister zdrowia USA Robert F. Kennedy ogłosił w czwartek plan "dramatycznej restrukturyzacji" agencji federalnych podległych resortowi. Przewiduje on zmniejszenie o 10 tysięcy liczby etatów i połączenie niektórych wydziałów w celu ograniczania wydatków budżetowych.

10 tysięcy osób na bruk. Plan "dramatycznej restrukturyzacji"

10 tysięcy osób na bruk. Plan "dramatycznej restrukturyzacji"

Źródło:
PAP

Na posesji w Bornem Sulinowie w województwie zachodniopomorskim został znaleziony niezidentyfikowany obiekt. - Według zgłaszającego, miał spaść z nieba i wydobywał się z niego dym - poinformował sierżant Jakub Zalewski z zespołu prasowego zachodniopomorskiej policji. Przedmiot został przetestowany pod kątem środków pirotechnicznych i substancji niebezpiecznych. Wykluczono ich obecność.

Spadł niezidentyfikowany obiekt. "Wydobywał się z niego dym"

Spadł niezidentyfikowany obiekt. "Wydobywał się z niego dym"

Źródło:
PAP

Cztery osoby zostały ranne w ataku nożownika w pobliżu placu Dam w centrum Amsterdamu - poinformowała w czwartek miejska policja. Sprawca ataku został aresztowany. Sam również został ranny i z urazem nogi przewieziono go do szpitala. Jak podała policja, wśród poszkodowanych jest 26-letni Polak.

Atak nożownika w Amsterdamie. Polak wśród rannych

Atak nożownika w Amsterdamie. Polak wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Niektórzy amerykańscy naukowcy decydują się przenieść do Kanady. Ma to związek z przejęciem władzy przez administrację Donalda Trumpa. Wśród nich jest znany historyk profesor Timothy Snyder i jego żona Marci Shore. Mają pracować na Uniwersytecie Toronto.

Naukowcy uciekają przez "amerykańską katastrofę"

Naukowcy uciekają przez "amerykańską katastrofę"

Źródło:
PAP

Ten wywiad nie ma żadnego politycznego zysku, a naprawdę są poważne straty - powiedział w "Kropce nad i" senator KO Grzegorz Schetyna, komentując wypowiedź Sławomira Mentzena na temat aborcji i gwałtu. Przyznał, że nie dziwi się, iż kandydat Konfederacji "tak długo unikał dziennikarzy, żeby z nimi porozmawiać i odpowiedzieć na ich pytania". - To jest ruina polityczna, tak bym nazwał ten wywiad - dodał.

"Nie dziwię się, że Mentzen tak długo bronił się przed wywiadami"

"Nie dziwię się, że Mentzen tak długo bronił się przed wywiadami"

Źródło:
TVN24

Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen zaapelowała do polskiej prezydencji o wznowienie dyskusji dotyczącej zmiany czasu. Przyznała przy tym, że projekt dyrektywy znoszącej zmianę czasu utknął na poziomie decyzji krajów członkowskich.

Zmiana czasu. Bruksela apeluje do Polski

Zmiana czasu. Bruksela apeluje do Polski

Źródło:
PAP

Bez obecności Amerykanów nie da się skutecznie przeprowadzić operacji dotyczącej zagwarantowania bezpieczeństwa w Ukrainie. Ona nie może być strefą neutralną, zdemilitaryzowaną, musi mieć swoje wojsko - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Źródło:
TVN24

Rośnie napięcie między Kremlem a przywódcą Czeczenii Ramzanem Kadyrowem, który potajemnie szuka na Bliskim Wschodzie sojuszników mogących ochronić jego rodzinę i aktywa - napisał w czwartek rosyjski niezależny serwis Ważnyje Istorii.

Media o napięciu na linii Kadyrow-Kreml. Co chciał ukryć przed Putinem?

Media o napięciu na linii Kadyrow-Kreml. Co chciał ukryć przed Putinem?

Źródło:
PAP

Dziennikarka "Superwizjera" Ewa Galica została laureatką Ogólnopolskiego Konkursu o Nagrodę Reporterską Polskiego Radia "Melchiory". Galica wygrała w kategorii reportaż wideo za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie". Statuetki rozdano w ośmiu kategoriach.

"Melchiory" 2025. Dziennikarka "Superwizjera" Ewa Galica laureatką w kategorii reportaż wideo

"Melchiory" 2025. Dziennikarka "Superwizjera" Ewa Galica laureatką w kategorii reportaż wideo

Źródło:
PAP

Projekt dotyczący ograniczeń w dostępie do 800 plus dla obcokrajowców jest gotowy - przekazał w czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Ocenił, że nie będzie to "bezduszny projekt".

Ograniczenia w 800 plus. "Rozpoczynamy procedurę"

Ograniczenia w 800 plus. "Rozpoczynamy procedurę"

Źródło:
PAP

Były premier Mateusz Morawiecki został w czwartek przesłuchany w Najwyższej Izbie Kontroli. Jak przekazał rzecznik NIK Marcin Marjański, kontrolerzy pytali go o sprawy związane z kontrolami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, GetBack i Polskim Funduszu Rozwoju. "Wyniki kontroli wkrótce i zgodnie z pana sugestią poszliśmy tropem pieniędzy. Będzie interesująco" - napisał po zakończeniu czynności szef Izby Marian Banaś, zwracając się do Morawieckiego.

NIK poszła "zgodnie z sugestią" Morawieckiego. Banaś: będzie interesująco

NIK poszła "zgodnie z sugestią" Morawieckiego. Banaś: będzie interesująco

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Owacyjnie przyjęli wybór Donalda Trumpa na prezydenta. Politycy PiS-u w Sejmie skandowali jego nazwisko, klaskali i wzywali do dymisji polski rząd. Po dwóch miesiącach trudnych negocjacji pokojowych z Rosją czy wojny celnej z Unią entuzjazm wobec Donalda Trumpa przygasł. Prezes Jarosław Kaczyński wręcz zapomniał, że klaskał.

Prezes PiS twierdzi, że nigdy nie oklaskiwał Donalda Trumpa. Nagrania z Sejmu pokazują co innego

Prezes PiS twierdzi, że nigdy nie oklaskiwał Donalda Trumpa. Nagrania z Sejmu pokazują co innego

Źródło:
Fakty TVN

Trwają prace rozbiórkowe Związkowca w Koszalinie. Na jednym z nagrań zarejestrowano, jak po dotknięciu przez ramię koparki duża część budynku wali się na ziemię. W powietrze uniosła się chmura gęstego pyłu, która przesłoniła teren wokół miejsca prac rozbiórkowych.

Rozbierają Związkowca, runął duży fragment budynku. Nagranie

Rozbierają Związkowca, runął duży fragment budynku. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

15 uczniów trafiło do szpitala na obserwację z objawami zawrotów głowy, złego samopoczucia i przyspieszonego tętna. - Zaczęło się od tego, że zostaliśmy wezwani przez ratowników medycznych, którzy zajmowali się uczniem, który w czwartek stracił przytomność - opowiada tvn24.pl młodszy brygadier Wojciech Strugacz. I chociaż odczyty wskazywały, że z powietrzem w placówce jest wszystko w porządku, w czasie działań na złe samopoczucie zaczęli narzekać kolejni uczniowie.

Uczeń zemdlał. Ze szkoły ewakuowano 400 osób, 15 trafiło do szpitala

Uczeń zemdlał. Ze szkoły ewakuowano 400 osób, 15 trafiło do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa wstrzymała opłaty związane z członkostwem Stanów Zjednoczonych w Światowej Organizacji Handlu (WTO) - podał w czwartek Reuters, powołując się na źródła.

USA zawieszają przelewy

USA zawieszają przelewy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Południowosudańska partia SPLM-IO poinformowała, że jej lider, wiceprezydent Riek Machar został umieszczony w areszcie domowym - podał w czwartek Reuters. Szef misji ONZ w tym kraju (UNIMISS) Nicholas Haysom wezwał strony do przestrzegania porozumienia pokojowego.

Wiceprezydent w areszcie domowym. Najmłodsze państwo świata na skraju wojny

Wiceprezydent w areszcie domowym. Najmłodsze państwo świata na skraju wojny

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Mieszkaniec Odrzykonia napisał na Facebooku: "100 tys. zł za zabicie Owsiaka. Zabić Owsiaka. Strzelać w was i Owsiaka". Został aresztowany. Właśnie zapadł wyrok w sprawie 38-latka. Sąd Rejonowy w Krośnie skazał go na osiem miesięcy więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.

Oferował w sieci 100 tysięcy złotych za zabicie Owsiaka. Wyrok

Oferował w sieci 100 tysięcy złotych za zabicie Owsiaka. Wyrok

Źródło:
PAP

Na stacji paliw od nieznajomego "okazyjnie" kupił trzy złote sygnety i dwa łańcuszki. Po transakcji poszedł do jubilera, by sprawdzić wartość biżuterii. Okazało się, że to nie złoto, a tombak.

Od nieznajomego na stacji paliw kupił złotą biżuterię

Od nieznajomego na stacji paliw kupił złotą biżuterię

Źródło:
tvn24.pl

- Jestem premierem polskiego rządu, a nie aktywistą organizacji pozarządowych, jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo polskiej granicy - powiedział premier Donald Tusk pytany o wątpliwości związane z czasowym ograniczeniem prawa azylowego na granicy z Białorusią. Stanowczo odpowiedział dziennikarzom, że nie będzie więcej tego komentować.

Tusk o "małym białym busiku". Stanowcza odpowiedź premiera

Tusk o "małym białym busiku". Stanowcza odpowiedź premiera

Źródło:
TVN24, PAP

Prywatne dane kontaktowe kluczowych urzędników administracji Donalda Trumpa są dostępne w internecie - przekazał niemiecki tygodnik "Spiegel". Analiza przeprowadzona przez to medium wykazała, że doszło do udostępnienia numerów telefonów komórkowych, adresów mailowych, a w niektórych przypadkach także haseł. Wśród osób, których dotyczą przecieki, znaleźli się doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz, dyrektorka Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard i sekretarz obrony Pete Hegseth.

Dane kluczowych urzędników Trumpa w sieci. "Kolejna poważna luka"

Dane kluczowych urzędników Trumpa w sieci. "Kolejna poważna luka"

Źródło:
PAP

- Na Ukrainę mają zostać wysłane siły reasekuracyjne wystawione przez kilka państw - przekazał prezydent Francji Emmanuel Macron po szczycie państw wspierających Ukrainę. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer mówił, że siły te miałyby zostać wysłane, jeśli dojdzie do zawieszenia broni. Macron poinformował też, że "w najbliższych dniach" na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska. Głos po spotkaniu przywódców zabrał także Wołodymyr Zełenski.

Macron o "siłach reasekuracyjnych" w Ukrainie. Podał szczegóły

Macron o "siłach reasekuracyjnych" w Ukrainie. Podał szczegóły

Źródło:
PAP

Kilkudziesięciu żołnierzy Wojska Polskiego wraz z ciężkim sprzętem pozostaje w gotowości, by ruszyć na Litwę. Jak informował wcześniej MON, Polacy mają pomagać w poszukiwaniach amerykańskich wojskowych, którzy zaginęli w trakcie ćwiczeń. Pomogą też wydobyć ich wóz bojowy, którym utknęli na mokradłach.

Polscy żołnierze w gotowości do wyruszenia na Litwę

Polscy żołnierze w gotowości do wyruszenia na Litwę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Firma zatrudniająca kobietę, która wlewała swojej koleżance z pracy chemikalia do herbaty, odniosła się do sprawy. W oświadczeniu określiła sytuację "niezwykle bulwersującą" i zwolniła swoją pracowniczkę. Pracę straciła też druga kobieta, która - zdaniem śledczych - wiedziała o procederze.

Podtruwała koleżankę z pracy. Kulisy bulwersującej sprawy i komentarz firmy

Podtruwała koleżankę z pracy. Kulisy bulwersującej sprawy i komentarz firmy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parlament zdecydował, że łotewska policja będzie mogła zestrzeliwać lub sprowadzać na ziemię drony w przypadku potencjalnego zagrożenia bezpieczeństwa. Dotychczas takie uprawnienia miały jedynie wojsko i straż graniczna.

Policjanci z dodatkowymi uprawnieniami. Przez zagubione drony

Policjanci z dodatkowymi uprawnieniami. Przez zagubione drony

Źródło:
PAP

Zainspirowały ją filmy, a mężowi i synowi wmówiła, że wygrała w totolotka. Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok czterech lat więzienia dla 37-letniej Anny A., która z nożem w ręku napadła na banki w Kurowie i Puławach (Lubelskie). Kobieta była wtedy w ósmym miesiącu ciąży.

Krzyczała "dawać kasę". W zaawansowanej ciąży napadała na banki. Wyrok

Krzyczała "dawać kasę". W zaawansowanej ciąży napadała na banki. Wyrok

Źródło:
PAP

Sześć tysięcy złotych grzywny i nawiązka w wysokości pięciu tysięcy złotych dla rannej w wypadku 14-latki to wyrok dla kierowcy, który na przejściu dla pieszych w Rzeszowie uderzył autem w dziewczynę. Film z tego zdarzenia mrozi krew w żyłach. 14-latka do dzisiaj wymaga rehabilitacji. Sprzeciw do wyroku nakazowego złożyli ojciec dziewczyny i prokurator. W tej sprawie odbędzie się proces.

Wjechał w 14-latkę na przejściu dla pieszych. "Wyrok niesłuszny, rażąco niski"

Wjechał w 14-latkę na przejściu dla pieszych. "Wyrok niesłuszny, rażąco niski"

Źródło:
tvn24.pl/Fakty po Południu

Pracownicy Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW oskarżają dziekana o przemoc psychiczną, dwuznaczne komentarze i naruszanie godności. Również studenci mówią o podobnych incydentach z jego udziałem. Mężczyzna zaprzecza i zapowiada pozwy. Sprawę bada uczelnia. Rektor Uniwersytetu Warszawskiego zapowiedział utworzenie kolejnej komisji do wyjaśnienia działań politologa. W czwartek po południu uczelnia poinformowała o rozwiązaniu współpracy z dziekanem.

Dziekan oskarżany o molestowanie i mobbing zwolniony z uniwersytetu

Dziekan oskarżany o molestowanie i mobbing zwolniony z uniwersytetu

Źródło:
Gazeta Wyborcza, gazeta.pl, tvnwarszawa.pl

Rosja może zapewnić dostarczenie małej elektrowni jądrowej, która miałaby zostać użyta podczas planowanej przez Elona Muska misji na Marsa - przekazał w czwartek Kirył Dmitriew, wysłannik prezydenta Rosji ds. współpracy międzynarodowej.

Wysłannik Putina ma propozycję dla Muska. "Mamy pewne technologie nuklearne"

Wysłannik Putina ma propozycję dla Muska. "Mamy pewne technologie nuklearne"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

- Fundusz Kościelny nie jest darem państwa dla Kościoła, tylko konsekwencją upaństwowienia nieruchomości kościelnych w 1950 roku - powiedział rzecznik KEP ksiądz Leszek Gęsiak. Ocenił, że propozycja Lewicy jest nieuczciwa, bo we władaniu państwa nadal pozostaje około 60 tysięcy hektarów nieruchomości.

Fundusz Kościelny do likwidacji? Episkopat reaguje

Fundusz Kościelny do likwidacji? Episkopat reaguje

Źródło:
PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wezwał w Końskich Rafała Trzaskowskiego do debaty na temat bezpieczeństwa Polski. Robiąc to, mówił o "pierwiastku męskości" czy "chłopaku w legginsach". Był również pytany o prawo do aborcji po gwałcie i słowa Sławomira Mentzena.

Nawrocki o "pierwiastku męskości" i "legginsach". Tematu aborcji unika

Nawrocki o "pierwiastku męskości" i "legginsach". Tematu aborcji unika

Źródło:
TVN24

Komisja Europejska wezwała w czwartek Polskę i osiem innych krajów do wdrożenia przepisów dotyczących wycofywania zachęt finansowych dla wolnostojących kotłów zasilanych paliwami kopalnymi - poinformowała Komisja na stronie.

Polska na cenzurowanym. Bruksela wszczyna postępowanie

Polska na cenzurowanym. Bruksela wszczyna postępowanie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rosyjski miliarder Wadim Moszkowicz, założyciel firmy Rusagro, został zatrzymany. Prokuratura wnosi do sądu o areszt pod zarzutem oszustwa na dużą skalę. Wraz z nim zatrzymano również byłego prezesa Rusagro Maxima Basowa i przeszukano biura spółki.

Rosyjski oligarcha zatrzymany

Rosyjski oligarcha zatrzymany

Źródło:
Reuters

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska zaleca, by każdy Europejczyk zgromadził niezbędne zapasy na wypadek zagrożenia, które pozwolą przetrwać przez 72 godziny. Zapis ten znalazł się w nowej strategii KE, która ma przygotować Europę na sytuacje awaryjne, w tym ryzyko potencjalnej agresji zbrojnej.

KE zaleca Europejczykom zgromadzenie zapasów na 72 godziny. Na wypadek zagrożenia

KE zaleca Europejczykom zgromadzenie zapasów na 72 godziny. Na wypadek zagrożenia

Źródło:
tvn24.pl, euobserver.com

Kręciła kotem jak lalką, rzucała nim do basenu z kulkami. Nagranie brutalnej "zabawy" zwierzęciem przez kilkuletnią dziewczynkę w Ostrowie Wielkopolskim zarejestrowała wyraźnie rozbawiona matka dziecka, która następnie opublikowała filmiki w mediach społecznościowych. Nagrania trafiły na policję, która jeszcze tego samego dnia odebrała zwierzę. - To ewidentne znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Dla kota to była walka o życie - ocenia Katarzyna Świtała z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Ostrowie Wielkopolskim.

Dziecko bawiło się kotem jak lalką, skandaliczną zabawę nagrywała matka. "To była walka o życie"

Dziecko bawiło się kotem jak lalką, skandaliczną zabawę nagrywała matka. "To była walka o życie"

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz Tomáš Halík, znany w Czechach katolicki duchowny, filozof i przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej, kupił klasztor w Kolínie w środkowych Czechach. Nieruchomość przekazał funkcjonującemu w klasztorze Centrum Duchowości.

Ksiądz kupił XVII-wieczny klasztor. Wyjaśnia, skąd wziął pieniądze

Ksiądz kupił XVII-wieczny klasztor. Wyjaśnia, skąd wziął pieniądze

Źródło:
PAP, irozhlas.cz

T Coronae Borealis w każdej chwili może wybuchnąć. W układzie gwiezdnym cyklicznie zachodzą procesy, które powodują doskonale widoczną z Ziemi eksplozję termonuklearną. Kiedy będziemy mogli podziwiać to rzadkie zjawisko?

Wybuch gwiazdy będzie widoczny z Ziemi. Kiedy do niego dojdzie?

Wybuch gwiazdy będzie widoczny z Ziemi. Kiedy do niego dojdzie?

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl