"Nie mogłam w żaden sposób interweniować". Marszałek Sejmu po spotkaniu z prezesem NIK

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniować
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniowaćTVN24
wideo 2/35
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniowaćTVN24

Godzinę trwało spotkanie prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia z marszałek Sejmu Elżbietą Witek w sprawie działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Nie mogłam w żaden sposób jako marszałek Sejmu interweniować w tej sprawie - powiedziała po spotkaniu Witek.

Spotkanie, które rozpoczęło się o godzinie 11.30 trwało godzinę. Marszałek Sejmu zaprosiła na nie prezesa Najwyższej Izby Kontroli wraz z kierownictwem Izby w czwartek. Wcześniej o taką rozmowę zwrócił się Marian Banaś.

Jak relacjonował reporter TVN24 Radomir Wit, Banaś nie wszedł do Sejmu głównym wejściem, więc dziennikarze nie mieli możliwości zadania pytań prezesowi NIK. - Wiemy, że Marian Banaś i jego współpracownicy przemknęli i dotarli do gabinetu marszałek Witek tak, żeby po drodze żadnych dziennikarzy nie spotkać - mówił. Po spotkaniu Banaś i jego współpracownicy również opuścili Sejm innym wyjściem.

Zakończyło się spotkanie Banasia z marszałek Sejmu
Zakończyło się spotkanie Banasia z marszałek SejmuTVN24

Spotkanie miało związek z serią przeszukań Centralnego Biura Antykorupcyjnego w 20 miejscach, których dokonano na potrzeby śledztwa w sprawie podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Banasia. Agenci CBA, na polecenie prokuratury w Białymstoku weszli między innymi do gabinetu prezesa NIK.

Marszałek Sejmu: nie mogłam w żaden sposób interweniować

Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa marszałek Sejmu. Elżbieta Witek poinformowała, że w rozmowie z Marianem Banasiem przekazała iż, przeanalizowała wszystkie dokumenty związane ze sprawą przeszukań nieruchomości i gabinetu prezesa NIK.

- Powiedziałam, że przeanalizowałam wszystkie dokumenty związane z tą sprawą, które jednocześnie odnoszą się do tego, co ja - jako marszałek Sejmu - mogę zrobić. Zgodnie z konstytucją, a także ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli oraz ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, marszałek Sejmu może interweniować tylko wówczas, kiedy naruszana jest nietykalność osobista posła albo prezesa Najwyższej Izby Kontroli (…), albo wtedy, kiedy dochodzi do zatrzymania bądź do aresztowania. Taka sytuacja nie miała miejsca, w związku z tym nie mogłam w żaden sposób jako marszałek Sejmu interweniować - podkreśliła Elżbieta Witek.

Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniować
Witek: nie mogłam w żaden sposób interweniowaćTVN24

Witek: nie została naruszona konstytucja

Witek powiedziała, że "z jednej strony Najwyższa Izba Kontroli ma prawo kontrolować wszystkie podległe instytucje, a z drugiej strony "nikt nie będzie chroniony, jeśli złamał prawo". - Na razie nikomu nie postawiono zarzutów, na razie toczy się postępowanie wyłącznie w sprawie - zaznaczyła. - Powiedziałam panu prezesowi i państwu wiceprezesom (NIK - red.), że jako marszałek Sejmu będę dbała o respektowanie immunitetu, gdyby ktoś próbował go złamać. Ale w mojej opinii, a także w opinii Biura Analiz Sejmowych - bo poprosiłam w trybie pilnym, po okazaniu się już pierwszego pisma od pana prezesa, o opinię Biura Analiz Sejmowych - ta opinia jest podpisana z datą dzisiejszą, która wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucja, czyli że immunitet formalny nie chroni miejsc, pomieszczeń, tylko osobę fizyczną i nie nastąpiło tutaj złamanie konstytucji - powiedziała Witek.

Marszałek Sejmu odniosła się też do pism, które w sprawie działań prokuratury skierował do niej prezes Banaś po przeszukaniach CBA. - W pierwszym piśmie było trochę nadużycia. Pan prezes powołał się tam na rzekomą opinię Biura Analiz Sejmowych, która miała wskazywać, że immunitet formalny obejmuje nie tylko osobę, ale też miejsca, w których prowadzone są przeszukania. Otóż Biuro Analiz Sejmowych takiej opinii nie wydawało - dodała.

Witek o opinii BAS: wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucja
Witek o opinii BAS: wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucjatvn24

"Służby mi nie podlegają"

Witek mówiła, że nie wolno jej - jako marszałkowi Sejmu - ingerować w postępowanie służb i że na to zwracała uwagę podczas rozmowy z prezesem NIK, Marianem Banasiem. - Chcę przestrzegać wszystkich obowiązków wynikających z konstytucji, ale także z ustawy o Najwyższej Izby Kontroli i regulaminu Sejmu, który wyraźnie określa, co może marszałek Sejmu. Tego będę bardzo pilnowała - zaznaczyła.

Jak relacjonowała, Marian Banaś mówił, że był zaniepokojony sposobem "przeprowadzenia tej kontroli" i skorzysta z prawa do złożenia zażalenia i złożenia wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. - Bo każdy zaniepokojony łamaniem prawa - jeśli tak sądzi -może się zwrócić o interpretację do Trybunału Konstytucyjnego - dodała. Przypomniała też procedurę, gdyby doszło do postawienia zarzutów szefowi NIK, choć - jak podkreślała - na razie nikt nikomu zarzutów nie postawił. Dodała, że w środowisku PiS nie ma nikogo, kto byłby chroniony, jeśli łamie prawo. - Ale każdy ma prawo do obrony. Jeśli się okaże, że wszystko jest w porządku, to będziemy się wszyscy z tego tylko cieszyć - stwierdziła.

Witek: Prezes Banaś był zaniepokojony sposobem przeprowadzenia kontroli
Witek: Prezes Banaś był zaniepokojony sposobem przeprowadzenia kontroliTVN24

"Nie mogę się wtrącać"

Marszałek Sejmu odniosła się także do słów przewodniczącego klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego, który mówił, że zwrócił się do niej z prośbą o to, aby w spotkaniu z prezesem NIK mogli uczestniczyć przedstawiciele opozycji. Przypomniała, że spotkanie rozpoczęło się o godz. 11.30. - O godzinie 11.22 do mojego gabinetu, do moich rąk dotarła informacja, że państwo z Lewicy chcą być obecni na spotkaniu. No, proszę państwa, to jest po pierwsze niepoważne, po drugie nie stawia się marszałka Sejmu w takiej sytuacji. Powiedziałam panu przewodniczącemu (Gawkowskiemu - red.), że po zakończonym spotkaniu oczywiście przekażę opinii publicznej, co czynię niniejszym, czego dotyczyło to spotkanie - powiedziała Witek. Jak dodała, chciałaby żeby "traktowano ją poważnie". - Jestem gospodarzem tego spotkania. Też powiedziałam na spotkaniu z państwem prezesami (NIK), że Najwyższa Izba Kontroli jest wyjątkową instytucją. Wiem, że ona podlega Sejmowi, ale marszałek ma też ograniczone możliwości ingerowania w sprawy związane z Najwyższą Izbą Kontroli - zaznaczyła. Przyznała, że powołuje, na wniosek i za zgodą obu izb parlamentu, prezesa NIK. - Także opiniuje, za moim pośrednictwem, wiceprezesów, także członków kolegium (NIK - red.), ale nie mogę się wtrącać w działalność wewnętrzną Najwyższej Izby Kontroli. To jest niezależna instytucja, bardzo ważna, konstytucyjny organ, który kieruje się swoimi przepisami i ja tych przepisów będę przestrzegać - zaznaczyła marszałek Sejmu.

Witek: o godzinie 11.22 dotarła do mnie informacja, że państwo z Lewicy chcą być obecni na spotkaniu
Witek: o godzinie 11.22 dotarła do mnie informacja, że państwo z Lewicy chcą być obecni na spotkaniu

Marszałek Sejmu: nie robię hucpy politycznej

Marszałek Sejmu była pytana o postulaty opozycji: by zwołać posiedzenie Konwentu Seniorów z udziałem Banasia, czego domagała się Lewica, oraz o wniosek ludowców, by w trybie pilnym zwołać komisję do spraw kontroli państwowej oraz Prezydium Sejmu, aby uzyskać informacje o tym, co dzieje się w Najwyższej Izbie Kontroli. - To jest znowu takie robienie wokół tego wielkiego zamieszania. Ja podeszłam do tego bardzo odpowiedzialnie i poważnie jako marszałek Sejmu. Nie robię z tego żadnej hucpy politycznej i nie chcę tego robić - oświadczyła Witek.

Poinformowała, że wpłynęło do niej w czwartek pismo wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL), w którym ludowcy domagali się zwołania prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. - Proszę państwa, czegoś takiego nie zrobię z jednego powodu: ustalanie porządku Sejmu jest między posiedzeniami. Posiedzenie mamy w marcu. Ja nie widzę podstaw i powodów do tego, by zwoływać prezydium Sejmu - oświadczyła.

Dodała, że z kolei sejmowe komisje są niezależnymi organami Sejmu i marszałek Sejmu nie ingeruje w ich działanie. - Jeśli komisja, na wniosek jednej trzeciej albo przewodniczącego czy prezydium, będzie chciała zwołać takie posiedzenie komisji, to jest to jej prawo, a nie moje. Moje tylko wtedy, gdy się okaże, że przewodniczący komisji mimo tego wniosku jednej trzeciej (członków komisji) posiedzenia zwołać nie chce; wtedy dopiero można złożyć wniosek na prezydium Sejmu i można go rozpatrywać - zaznaczyła Witek.

W czwartek Marian Banaś w wydanym krótkim oświadczeniu ocenił działania prokuratury w Białymstoku oraz funkcjonariuszy CBA jako "bezprawne". Podkreślił, że w sprawie przeszukań oczekuje "niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu Elżbietą Witek".

Gawkowski: Banaś wyraził zgodę na uczestnictwo opozycji, marszałek odmówiła

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski mówił w piątek, że "Marian Banaś wyraził zgodę i powiedział, że nie widzi nic przeciwko, żeby opozycja uczestniczyła w tym spotkaniu". 

- Po zasięgnięciu opinii pana prezesa Banasia zapytaliśmy panią marszałek Elżbietę Witek, czy możemy uczestniczyć [w spotkaniu - przyp. red.]. Poinformowała, że niestety nie przewiduje takiej formy uczestnictwa opozycji w tym spotkaniu. Co dziwne, mając świadomość, bo ją poinformowaliśmy o tym, że pan prezes Banaś na taką formułę się zgadza - przekazał.

- To jest forma właśnie współpracy Prawa i Sprawiedliwości z opozycją. Nie zgadzamy się na nią, szczególnie, że to jest ograniczenie dostępu do informacji publicznej, która jest ustawową możliwością każdego obywatela i przede wszystkim posłów na Sejm RP - ocenił poseł Lewicy.

Gawkowski: Banaś wyraził zgodę na udział opozycji w spotkaniu z marszałek Witek
Gawkowski: Banaś wyraził zgodę na udział opozycji w spotkaniu z marszałek WitekTVN24

Gawkowski zapowiedział, że jego klub złoży w piątek zażalenie na tę decyzję marszałek Sejmu. - Oczekujemy kolejnego spotkania, na którym prezes Banaś będzie mógł spotkać się z przedstawicielami opozycji, skoro taką wolę dzisiaj wyraził - mówił.

- Najprawdopodobniej pan prezes Banaś przyszedł z informacjami, pan prezes Banaś powiedział: "zapraszam do udziału [w spotkaniu - przyp. red.] opozycję". Skoro pani marszałek [Witek - przyp. red.] nie wyraziła na to zgody, to najpewniej chce zostawić tę wiedzę tylko dla siebie i podzielić się nią z najbliższym kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości. Chce, aby opinia publiczna ani opozycja nie miała w tej sprawie ani nic do gadania, ani aby nic dodatkowego w tej sprawie się nie dowiedziała - mówił poseł klubu Lewicy Tomasz Trela. 

"To marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycja"

O spotkanie prezesa NIK z marszałek Sejmu był pytany przewodniczący klubu PiS i jednocześnie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Na pytanie, czego dokładnie ono dotyczy, odpowiedział: - Jak się skończy, to się państwo dowiecie. 

Dopytywany, czy służby mogły wejść do gabinetu Banasia w Najwyższej Izbie Kontroli, mówił, że jego zdaniem mogły, "ale to trzeba dokładnie sprawdzić, od tego są prawnicy, żeby dokładnie to zbadać". 

Z kolei na uwagę, że Banaś - jak twierdzą posłowie klubu Lewicy - wyraził zgodę na to, żeby w spotkaniu brali udział przedstawiciele opozycji, odparł, że "to marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycja".  

Terlecki: marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycja
Terlecki: marszałek rozmawia z NIK, a nie opozycjaTVN24

Reakcja NIK

Najwyższa Izba Kontroli w środę po południu wydała komunikat, w którym podkreślono, że Izba "stanowczo protestuje przeciwko łamaniu prawa i naruszaniu niezależności konstytucyjnego, naczelnego organu kontroli państwowej". Pełnomocnik prezesa NIK Marek Małecki stwierdził, że nie ma "podstaw faktycznych i prawnych" do przeszukania mieszkań Mariana Banasia, a samo mieszkanie prezesa NIK chroni immunitet.

Banaś: stanowczo sprzeciwiam się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności Najwyższej Izby Kontroli
Banaś: stanowczo sprzeciwiam się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności Najwyższej Izby Kontroli TVN24

Sprawa oświadczeń majątkowych

We wrześniu zeszłego roku w reportażu "Pancerny Marian i pokoje na godziny" Bertold Kittel z "Superwizjera" TVN przyjrzał się działalności prowadzonej w kamienicy w krakowskim Podgórzu, której właścicielem był Marian Banaś oraz oświadczeniom majątkowym składanym przez prezesa NIK. Bertold Kittel trafił na prowadzony w budynku hotel na godziny i spotkał przestępcę skazanego prawomocnym wyrokiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Pancerny Marian i pokoje na godziny". Reportaż "Superwizjera" >>>

Niedługo później, na początku grudnia, Prokuratura Regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo dotyczące między innymi podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Mariana Banasia.

CZYTAJ RAPORT TVN24.PL: AFERA WOKÓŁ PREZESA NIK >>>

Leszczyna o działaniach służb w sprawie Mariana Banasia
Leszczyna o działaniach służb w sprawie Mariana BanasiaTVN24

Autorka/Autor:js, mjz //now

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Zakończyły się rozmowy delegacji USA i Ukrainy w sprawie wojny wywołanej przez Rosję. "Dyskusja była produktywna i konkretna, poruszyliśmy kluczowe kwestie, w tym kwestię energii" - poinformował minister obrony Ukrainy Rustem Umierow, który stał na czele zespołu z Kijowa. Na poniedziałek zaplanowane są rozmowy delegacji Waszyngtonu i Moskwy.

"Poruszyliśmy kluczowe kwestie". Zakończyły się rozmowy USA-Ukraina

"Poruszyliśmy kluczowe kwestie". Zakończyły się rozmowy USA-Ukraina

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

O wywiadzie Karola Nawrockiego jako Tadeusza Batyra nie było ani słowa w dossier, które dostał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tym, które miało ostrzegać przed tym, co może wyjść na jaw w jego sprawie - powiedziała "W kuluarach" Agata Adamek. Jak zauważył Konrad Piasecki, ta sprawa to "historia, która ożywiła w tym tygodniu kampanię prezydencką".

"Wychodzi na jaw coś, o czym prezes nie miał pojęcia"

"Wychodzi na jaw coś, o czym prezes nie miał pojęcia"

Źródło:
TVN24

Przedterminowe wybory w Kanadzie odbędą się 28 kwietnia. Premier Mark Carney ocenił, że potrzebuje "silnego mandatu", aby pracować na rzecz rozwoju i zjednoczenia Kanady. - Stajemy w obliczu największego kryzysu w naszym życiu z powodu nieuzasadnionych działań handlowych prezydenta (USA Donalda) Trumpa i jego gróźb wobec naszej suwerenności - ocenił.

Kanada rozwiązała parlament. Premier przyspiesza wybory

Kanada rozwiązała parlament. Premier przyspiesza wybory

Źródło:
PAP, Reuters

Ewidentnie Jarosław Kaczyński robi to, co zawsze wychodziło mu najlepiej, czyli tańczy na trumnach - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Lewicy Krzysztof Śmieszek, nawiązując do wypowiedzi prezesa PiS w związku ze śmiercią Beaty Skrzypek. Senator KO i były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski odniósł się natomiast do sprawy i zarzutów wobec byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka, co ocenił jako "nieprawdopodobną historię".

"Kaczyński uprawia swoistego rodzaju danse macabre"

"Kaczyński uprawia swoistego rodzaju danse macabre"

Źródło:
TVN24

Tylko w zeszłym roku policja zlikwidowała kilkadziesiąt nielegalnych laboratoriów wytwarzających narkotyki. Dokładnie chodzi o syntetyczne pochodne katynonu, czyli substancji, po które najczęściej sięgają nastolatki. Kusi ich stosunkowo niska cena i łatwy dostęp. Widać to w policyjnych kartotekach i na szpitalnych oddziałach toksykologii.

Coraz więcej dzieci zażywa "kokainę dla ubogich"

Coraz więcej dzieci zażywa "kokainę dla ubogich"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Amerykański wysłannik do spraw Bliskiego Wschodu Steve Witkoff powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone chcą negocjować z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego. - Nie musimy rozwiązywać wszystkiego militarnie - przekonywał w wywiadzie dla Fox News.

Stany Zjednoczone chcą negocjować z Iranem

Stany Zjednoczone chcą negocjować z Iranem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek wrócił do Watykanu po pięciu tygodniach walki z ciężkim obustronnym zapaleniem płuc w rzymskiej Poliklinice Gemelli. Rozpoczęta w niedzielę rekonwalescencja ma według zaleceń lekarzy trwać co najmniej dwa miesiące. Plany związane z początkiem nowego etapu pontyfikatu Franciszka zależą od jego procesu powrotu do zdrowia.

Rozpoczyna się nowa faza pontyfikatu papieża Franciszka

Rozpoczyna się nowa faza pontyfikatu papieża Franciszka

Źródło:
PAP

Sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu, głównego politycznego rywala prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. W związku z jego zatrzymaniem od środy w różnych częściach kraju trwają protesty. Tureckie ministerstwo spraw wewnętrznych formalnie odsunęło w niedzielę od władzy aresztowanego burmistrza.

Burmistrz Stambułu aresztowany. Odrzuca decyzję sądu i wzywa do kontynuowania protestów

Burmistrz Stambułu aresztowany. Odrzuca decyzję sądu i wzywa do kontynuowania protestów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Premier Donald Tusk stwierdził w niedzielę, że "komentatorzy" uznający prokurator Ewę Wrzosek za "politycznie zaangażowaną", "imponowali powściągliwością, kiedy na prezesów sądów, trybunałów, banków, mediów i prokuratury PiS mianował radykalnie neutralnych fachowców".

Tusk pisze o krytykach Wrzosek. "Imponowali powściągliwością"

Tusk pisze o krytykach Wrzosek. "Imponowali powściągliwością"

Źródło:
tvn24.pl

Dość ciepła pogoda niedługo ustąpi miejsca ochłodzeniu. Jaka temperatura czeka nas w nadchodzących tygodniach? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: czeka nas zimny prysznic

Pogoda na 16 dni: czeka nas zimny prysznic

Źródło:
tvnmeteo.pl
Bez klapy bagażnika, z drewnianym dachem. Tak rodziła się królowa polskich szos

Bez klapy bagażnika, z drewnianym dachem. Tak rodziła się królowa polskich szos

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o płomiennym love story "Queer" z Danielem Craigiem - byłym odtwórcą Jamesa Bonda - w roli głównej oraz o aktorskiej wersji baśni o Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach.

Love story byłego Bonda, aktorska "Śnieżka", gwiazda Hollywood w cieniu protestów

Love story byłego Bonda, aktorska "Śnieżka", gwiazda Hollywood w cieniu protestów

Źródło:
tvn24.pl