"Od lat podsycana nienawiść". Politycy PiS, PO i Konfederacji apelują po incydencie w Warszawie

Incydent przed siedzibą Platformy Obywatelskiej w Warszawie
Incydent przed siedzibą PO przy Wiejskiej
Źródło: TVN24
Nie ma zgody ze wszystkich stron politycznych na tego typu działania - podkreślił były minister w rządzie PiS Grzegorz Puda, odnosząc się do ataku na budynek, w którym mieści się siedziba Platformy Obywatelskiej. Podobnie wyraziła się posłanka KO Dorota Łoboda i wskazała, że "od mowy nienawiści do czynów jest bardzo blisko". Wicemarszałek Sejmu i polityk Konfederacji Krzysztof Bosak zauważył, że "musimy być wyczuleni" na takie incydenty.

W piątkowe popołudnie doszło do incydentu przed wejściem do siedziby Platformy Obywatelskiej przy ul. Wiejskiej 12A w Warszawie. Poszukiwani przez policję sprawcy mieli ze sobą szklaną butelką z nieznaną cieczą, którą usiłowali podpalić. Nikomu nie stała się krzywda.

Łoboda: od mowy nienawiści do czynów jest bardzo blisko

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda pytana w Sejmie przez reporterkę TVN24 Maję Wójcikowską o tę sprawę, powiedziała, że politycy jej "nie bagatelizują". Zwróciła się też z apelem, aby "mówić o tym rozważnie". - Od mowy nienawiści do czynów jest bardzo blisko, ale poczekajmy spokojnie na to, co stwierdzi policja - dodała.

- Nie ma zgody na przemoc. Mamy do czynienia z agresją, z przemocą fizyczną, ale też pamiętajmy, że to jest prosta konsekwencja mowy nienawiści w przestrzeni publicznej, która może być niestety inspiracją dla osób być może zaburzonych, być może ogarniętych nienawiścią - mówiła.

Łoboda
Łoboda o incydencie przed siedzibą PO: od mowy nienawiści do czynów jest bardzo blisko

Sprawę skomentował także Radosław Sikorski. "Na początku zawsze jest słowo. A gdy jakiś bezmózg, jak morderca Pawła Adamowicza, potraktuje ich słowa jako zachętę, będą zgrywali świętoszków" - napisał minister spraw zagranicznych, przypominając przy tym o tym, jak zarzucił PiS-owi udostępnienie swojej trybuny "faszyście" Robertowi Bąkiewiczowi.

Puda: inne poglądy to nie powód do napaści

Były szef resortów rolnictwa i polityki regionalnej w rządzie Prawa i Sprawiedliwości oraz poseł tej partii Grzegorz Puda podkreślił, że "absolutnie nie ma zgody, ze wszystkich stron politycznych, na tego typu działania". - Dobrze, że szybko pojawili się policjanci i mam nadzieję, że winny tego okropnego czynu zostanie bardzo szybko złapany, skazany i poniesie konsekwencje - dodał.

- Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wiele działań ministrów każdego rządu wzbudza wiele emocji. Natomiast to nie jest powód do tego, żeby napadać ludzi w biały dzień, niezależnie od tego, czy są z ugrupowania, z którym ja sympatyzuję, czy z tym, z którym się nie zgadzam - stwierdził Puda.

Puda
Puda o incydencie przed siedzibą PO: nie ma zgody ze wszystkich stron politycznych
Źródło: TVN24

Bosak: musimy być wyczuleni

- Nic chyba nie wskazuje na to, żeby celem było zrobienie krzywdy posłom czy politykom - ocenił wicemarszałek Sejmu z ramienia Konfederacji Krzysztof Bosak. Zwrócił się z apelem, aby "nie wszczynać paniki".

- Myślę, że my musimy być wyczuleni nawet na takie pozornie nieistotne ataki ze względu na to, że nasz system bezpieczeństwa może być i moim zdaniem jest cały czas testowany. Jesteśmy w sytuacji wojny toczącej się za naszą granicą. Również tutaj, w kompleksie sejmowym, Straż Marszałkowska ma podwyższony stopień gotowości - podkreślił. 

Bosak
Bosak o incydencie przed siedzibą PO: musimy być wyczuleni
Źródło: TVN24

"Efekt sączonej nienawiści"

Poseł KO Adrian Witczak w rozmowie z reporterką TVN24 Michaliną Czepitą mówił, że "to jest również efekt przez tygodnie sączonej nienawiści". - Wszyscy widzieliśmy, w jaki sposób działacze namawiali do nienawiści, jak pan (Robert - red.) Bąkiewicz próbował podsycać nastroje i dzisiaj takie sytuacje się dzieją - uzupełnił.

Witczak zaznaczył też, że należy poczekać na oficjalne stanowisko policji, która ustali, czy "to jest efekt chuligańskiego, bandziorskiego zachowania, czy prowokacja".

Witczak1
Witczak o incydencie przed siedzibą PO: to efekt sączonej przez tygodnie nienawiści
Źródło: TVN24

"Nienawiść od lat podsycana przez pisowskie szczujnie zbiera swoje żniwo" - napisał z kolei w serwisie X europoseł KO Krzysztof Brejza.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: