Nie da się pogodzić w jednym wielkim kotle propozycji Roberta Biedronia i propozycji konserwatywnego skrzydła Polskiego Stronnictwa Ludowego - stwierdził w "Tak jest" wiceprzewodniczący Rady Naczelnej PSL Marek Sawicki, mówiąc o możliwości powstania szerokiej opozycyjnej koalicji przed wyborami parlamentarnymi. - Jestem zdecydowanie za jednym blokiem - zadeklarował natomiast Andrzej Rozenek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Andrzej Rozenek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej dyskutowali w "Tak jest" w TVN24 o tym, czy powinna powstać szeroka koalicji partii opozycyjnych przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
Sawicki: są granice, których jako ludowcy przekroczyć nie możemy
Marek Sawicki mówił, że jest zwolennikiem utworzenia po stronie opozycyjnej dwóch list wyborczych: liberalno-lewicowej i centrowo-konserwatywnej.
Przekonywał, że na liście centrowo-konserwatywnej, tworzonej przez PSL, mógłby się znaleźć "każdy, kto podziela nasze propozycje programowe i wartości". - To jest także zaproszenie dla Platformy Obywatelskiej, dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jeżeli podzielają wartości związane z kwestiami konserwatywnymi, chadeckimi - tłumaczył.
Zastrzegł, że "nie da się pogodzić w jednym wielkim kotle" propozycji Roberta Biedronia i jego środowiska politycznego z partii Wiosna oraz "propozycji konserwatywnego skrzydła Polskiego Stronnictwa Ludowego". - Są pewne granice, których my jako ludowcy przekroczyć nie możemy - podkreślił Sawicki.
Jak tłumaczył, w jego ocenie udział Wiosny w szerokiej koalicji opozycyjnej przekreślałby obecność w niej PSL-u.
- W tym środowisku, w tej koalicji będą dominowały takie tematy jak małżeństwa jednopłciowe, jak adopcja dzieci (przez pary homoseksualne - red.), jak kwestie LGBT. Bo tam jest aż za dużo osób, które w tych poglądach będą się ścigały i będą się chciały zaprezentować - dodał były minister rolnictwa.
Rozenek: szeroka koalicja jest najlepszą opcją
Andrzej Rozenek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej ocenił, że "szeroka koalicja jest najlepsza opcją, w której jest miejsce i dla SLD, i dla PSL-u, i dla Platformy Obywatelskiej, dla wszystkich, którym leży na sercu demokracja w Polsce".
- Jestem zdecydowanie za jednym blokiem, także z Wiosną, dlatego że znamy ordynację. System d'Hondta jest nieubłagany - zauważył.
Jak przekonywał, "procenty uzyskane w wyborach w przeliczeniu na mandaty dają zupełnie inny wynik, gdy partia startuje samodzielnie, a inny, gdy te procenty doliczymy do szerokiej koalicji".
Pytany, co mogłoby być spoiwem, które pozwoliłoby na utworzenie szerokiej koalicji, Rozenek odpowiedział, że "na pewno trzeba wypracować wspólny program, złożony z wielu punktów i dotyczący wielu obszarów naszego życia".
Autor: mjz//rzw//kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24