Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Nowak: prokurator skierował wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla Marcina Romanowskiego
Nowak: prokurator skierował wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla Marcina RomanowskiegoTVN24
wideo 2/11
Nowak: prokurator skierował wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla Marcina RomanowskiegoTVN24

Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla posła Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, wynika to z "uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania", a także z uwagi na wysoką karę, jaka grozi za przestępstwa zarzucane Romanowskiemu. Decyzja sądu w tej sprawie ma zapaść w środę rano. Według pełnomocnika posła, chroni go immunitet członka delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Innego zdania jest prokuratura.

Marcin Romanowski, poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości, został w poniedziałek zatrzymany przez ABW i usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące jego działań związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Romanowski nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Romanowski usłyszał zarzuty

Jak dowiedział się reporter "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda, do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa został we wtorek skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla Romanowskiego. Jego informacje potwierdził później rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, który wyjaśnił, że zdaniem śledczych konieczność zastosowania takiego środka wynika z "uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania", a także z uwagi na wysoką karę, jaka grozi za przestępstwa zarzucane Romanowskiemu - do 15 lat więzienia.

Sąd ma 24 godziny na rozpatrzenie wniosku prokuratury. Romanowski został tam przewieziony we wtorek po południu. Wieczorem pełnomocnik Romanowskiego - Bartosz Lewandowski - przekazał, że do ogłoszenia postanowienia sądu dojdzie w środę o 9.

Marcin Romanowski przewieziony do sąduTVN24

O szczegółach sprawy mówił na konferencji rzecznik PK Przemysław Nowak. - Prokurator zdecydował się w dniu dzisiejszym skierować do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania przede wszystkim z uwagi na zachodzącą w sprawie obawę matactwa. Innymi słowy, prokurator uznał, iż wyłącznie izolacja czasowa podejrzanego zapewni prawidłowy tok tego postępowania i uniemożliwi podejrzanemu dalsze bezprawne wpływanie na tok tego postępowania - mówił.

- Również przesłanką zawnioskowania o ten środek jest groźba surowej kary, która grozi podejrzanemu. Tutaj te przestępstwa, większość z nich, jest zagrożone karą do 15 lat pozbawienia wolności - zwrócił uwagę.

Nowak: prokurator uznał, iż wyłącznie izolacja czasowa podejrzanego zapewni prawidłowy tok postępowania
Nowak: prokurator uznał, iż wyłącznie izolacja czasowa podejrzanego zapewni prawidłowy tok postępowaniaTVN24

Jak dodał, "prokurator stoi również na stanowisku, iż podejrzanego nie chroni immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, ponieważ ten immunitet znajduje zastosowanie wyłącznie do czynów popełnionych w związku ze sprawowaniem mandatu lub w czasie zgromadzenia lub prac podkomisji".

Nowak powiedział też, że w przypadku tego zatrzymania "główną przesłanką była obawa bezprawnego wpływania na postępowanie i konieczność zastosowania niezwłocznego środka zapobiegawczego".

- Prokurator uznał, że pomimo woli stawiennictwa nadal zachodzi potrzeba zatrzymania. Zresztą przepisy wymagają, że jeżeli chce się wnioskować o tymczasowy areszt, tak jak to nastąpiło dzisiaj, to zatrzymanie jest po prostu konieczne - dodał.

Nowak: główną przesłanką zatrzymania była obawa bezprawnego wpływania na postępowanie
Nowak: główną przesłanką zatrzymania była obawa bezprawnego wpływania na postępowanieTVN24

Spór o drugi immunitet

Wcześniej z dziennikarzami rozmawiał pełnomocnik Romanowskiego Bartosz Lewandowski. - Zapoznałem się z materiałem na tyle, na ile byłem w stanie w tak krótkim czasie. Wiele zaskakujących rzeczy tam jest, bardzo wiele z punktu widzenia postępowania karnego. Jestem ciekaw, jak sąd przy ewentualnym rozpoznaniu sprawy będzie zapatrywał się na pewne działania. Nie chcę ujawniać szczegółów, ale rola Tomasza M. (Tomasz Mraz to były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości, a zarazem mały świadek koronny w śledztwie - red.) budzi daleko idące wątpliwości co do prawdziwości tego, co mówi - ocenił.

Zapytany, czy sąd na posiedzeniu aresztowym będzie musiał rozstrzygnąć kwestię drugiego immunitetu, który zdaniem Lewandowskiego przysługuje Romanowskiemu ze względu na jego członkostwo w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, Lewandowski odparł twierdząco. - Wydaje mi się, że to mogę ujawnić, bo to nie jest związane z kwestią dowodową, tylko formalną. Opinie, na które się powołuje w oficjalnych komunikatach prokuratura, wpłynęły dopiero w piątek. Nie widziałem podpisanych dokumentów, jeden z nich nie miał daty. Nie wiem, czy to jest opinia, czy projekt dokumentu, który powstał - stwierdził.

Po godzinie 16 Lewandowski przekazał w mediach społecznościowych, że "czołowe organy Rady Europy otrzymały oficjalną skargę złożoną w imieniu posła Marcina Romanowskiego na działania polskiej prokuratury i służb z pogwałceniem chroniącego go immunitetu członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy".

Marszałek Sejmu: ewentualną korespondencję z Rady Europy przekażę prokuraturze

Europoseł Arkadiusz Mularczyk (PiS) napisał na X, że sekretarz generalna Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy poinformowała go, że Rada Europy wystąpi do marszałka Sejmu "ws. sprzecznego z prawem zatrzymania Marcina Romanowskiego". "Bez zgody tej instytucji, zatrzymanie posła - członka ZPRE nie jest możliwe" - napisał.

O sprawę pytany był marszałek Sejmu Hołownia. - Pan Mularczyk jest kolegą partyjnym posła Romanowskiego, więc trudno, żeby nie był jego obrońcą i nie wyszukiwał wszystkich możliwych powodów, dla których będzie podawana w wątpliwość słuszność procedury zastosowanej wobec Romanowskiego - ocenił.

- Jeżeli chodzi o sam immunitet, ja mam jasne opinie naszych prawników sejmowych: Biura Spraw Europejskich i Współpracy Międzynarodowej, biura legislacyjnego, które mówią, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje w okresie, w którym trwa sesja, lub kiedy podróżuje się, wykonując swoją funkcję członka Zgromadzenia Parlamentu RE - poinformował marszałek. Jak dodał, "w innych przypadkach działa immunitet krajowy".

Hołownia dodał, że wykładnia prawników sejmowych pełni dla niego funkcję wyłącznie informacyjną. - Ja nie jestem gospodarzem żadnego postępowania, które dotyczy posła Romanowskiego. Rola Sejmu zakończyła się w zeszłym tygodniu. Sejm zdecydował o immunitecie krajowym posła Romanowskiego, o jego uchyleniu i na tym rola Sejmu się kończy - tłumaczył.

Marszałek Sejmu zapowiedział, że jeżeli zostanie do niego skierowana korespondencja z Rady Europy, to przekaże ją odpowiednim służbom, "przede wszystkim prokuraturze, bo to ona jest dysponentem postępowania wobec Marcina Romanowskiego". - Jeżeli ona stałaby na stanowisku, że jest jeszcze jakiś inny immunitet, który należy uchylić, to nie marszałek Sejmu jest adresatem, a Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy albo jakieś inne gremia - poinformował. Dodał, że Sejm zakończył zajmowanie się tą sprawą i wracał do niej nie będzie.

Myrcha: Ziobro jest ostatnią osobą, która może kogoś moralizować

We wtorek rano w "Jeden na jeden" w TVN24 wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha komentował krytykę ze strony byłego szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który napisał, że Romanowski to "ofiara reżimu 13 grudnia" i oskarżał premiera Donalda Tuska o "niegodziwość" i "łamanie prawa".

- To był czysty teatr ze strony pana posła Romanowskiego. A po drugie, kto jak kto, ale pan Ziobro jest ostatnią osobą, która może kogokolwiek moralizować, jeżeli chodzi o działania prokuratury, służb, stosowanie środków przymusu, środków zapobiegawczych - powiedział Myrcha.

- Poseł Ziobro powinien się w tych sprawach po prostu wyłączyć, nie komentować. Tym bardziej że sam Fundusz Sprawiedliwości jest umoczony po uszy - dodał.

Myrcha odnosił się też do twierdzenia, jakoby Romanowskiego chronił immunitet z racji członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. - Nie, w ogóle go w tym aspekcie nie chroni. My tę sprawę analizowaliśmy w ministerstwie, prokuratura komunikowała wczoraj podobnie. Pan Romanowski jest oczywiście przedstawicielem do Zgromadzenia Parlamentarnego, ale ten immunitet chroni ich w czynnościach związanych z wykonywaniem tego mandatu, czyli w kwestiach wypowiedzi, głosowań, informacji uzyskanych w związku z pełnieniem tej funkcji - wyjaśniał.

Tłumaczył, że "w przypadku konfliktu dwóch immunitetów, krajowego i europejskiego, pierwszeństwo zastosowania mają przepisy krajowe i immunitet krajowy, który został w piątek uchylony".

Kaleta: nielegalne działania wobec opozycji

Politycy Suwerennej Polski zorganizowali we wtorek konferencję, na której przekonywali, że prokuratura prowadzi "nielegalne działania wobec opozycji".

- Wczoraj został zatrzymany w mieszkaniu poseł Marcin Romanowski. Został wyprowadzony z mieszkania w sytuacji, w której w piątek, po decyzji Sejmu, stawił się w prokuraturze. Mimo że nie uznaje legalności działań tej prokuratury, wiedział, że będą podejmowali działania siłowe i chciał wyjaśnić sprawę - mówił Sebastian Kaleta.

Zdaniem polityka Suwerennej Polski w zatrzymaniu Romanowskiego chodziło tylko i wyłącznie o pokazówkę, o pokazanie represji, pokazanie, że stosuje się aparat siły wobec przedstawicieli opozycji.

Kaleta: nielegalne działania wobec opozycji
Kaleta: nielegalne działania wobec opozycjiTVN24

Autorka/Autor:ads, pp//mrz

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przy Lindleya ratownik medyczny został zaatakowany przez pacjenta oczekującego na przyjęcie na oddział. Na miejsce jedzie policja.

Ratownik zaatakowany przez pacjenta na SOR

Ratownik zaatakowany przez pacjenta na SOR

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Henrik Landerholm, doradca premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego w poniedziałek zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej media ujawniły, że mógł narazić bezpieczeństwo kraju, zostawiając tajne dokumenty po spotkaniu. W sprawie wszczęto śledztwo.

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Źródło:
PAP

- Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. Tova Friedman mówiła, że "wszyscy mamy obowiązek nie tylko pamiętać, ale także ostrzegać i uczyć, że nienawiść rodzi więcej nienawiści". Głos zabrali także Janina Iwańska i Leon Weintraub.

"Została nas tylko garstka"

"Została nas tylko garstka"

Źródło:
TVN24, PAP

Policjanci poszukują napastnika, który w poniedziałek około godziny 15 zaatakował 60-letniego mężczyznę ostrym narzędziem w Olkuszu (woj. małopolskie). - Życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i go zatrzymać - przekazuje komisarz Marcin Kwiecień z olkuskiej komendy miejskiej.

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

W Walencji termometry w poniedziałek pokazały prawie 27 stopni Celsjusza. To najwyższa w ponad stuletniej historii pomiarów temperatura w styczniu. Miejscami było jeszcze goręcej. Niezwykłe ciepło jest związane z burzą Herminia, która zaledwie kilkaset kilometrów dalej przyniosła intensywne opady śniegu.

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Źródło:
Daria de Leon, Leonoticias, ENEX, Las Provincias

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Tychach komentował rzekomy nowy "podatek od płotu", sugerując, że pewnie będzie też "trzeba zapłacić" za jego banery wyborcze. Wprowadzał w błąd.

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Amerykańska policja zatrzymała na Florydzie 37-letniego mężczyznę po tym, jak przekazał służbom, że "działając w samoobronie" śmiertelnie postrzelił 57-latka. Ofiara wynajmowała od niego mieszkanie. Lokalne media informują o szczegółach sprawy, powołując się na raport policji.

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Źródło:
NBC 6 South Florida, CBS News

Na trasie S2 zderzyły się dwa auta: osobowe i ciężarowe. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko. Były duże utrudnienia w ruchu.

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieję, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"