Prokuratura odwołała się od decyzji o braku aresztu. OKO.press: będzie decydował neosędzia

Prokuratura Krajowa wysyła zażalenie na decyzję sądu o niezastosowaniu aresztu wobec posła Marcina Romanowskiego
PK o sprawie Romanowskiego: postanowienie sądu nie zawiera analizy prawnej
Źródło: TVN24

Odwołanie Prokuratury Krajowej od decyzji sądu w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego będzie rozpoznawał Przemysław Dziwański - sędzia, który dostał stanowisko po nominacji przez upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa.

Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Postawiono mu 11 zarzutów. Wyszedł na wolność, gdy Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odrzucił wniosek o areszt. Powodem decyzji sądu - jak informowano - był chroniący Romanowskiego immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Zażalenie na tę decyzję złożyła we wtorek Prokuratura Krajowa.

CZYTAJ WIĘCEJ: O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

OKO.press: sprawę rozpozna neosędzia

Jak informuje OKO.press, sędzia Przemysław Dziwański orzeka w X wydziale karnym Sądu Okręgowego w Warszawie i to on zbada sprawę odwołania w sprawie aresztu dla Romanowskiego, które złożyła Prokuratura Krajowa. Nie wiadomo, kiedy dokładnie, ale musi się to stać w ciągu siedmiu dni od złożenia zażalenia.

Jak jednak wskazuje OKO.press, sprawa może się przeciągnąć, bo "prokuratura może złożyć wniosek o wyłączenie Dziwańskiego".

A to dlatego, że sędziowską nominację dostał od upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa, "której legalność w licznych wyrokach podważyły ETPCz, TSUE, SN, NSA i sądy powszechne".

"Skoro neo-KRS jest nielegalna, to wadliwi są też nominowani przez nią neo-sędziowie i mogą nie gwarantować prawa do niezależnego procesu przed sądem ustanowionym ustawą. Prokuratura będzie musiała zdecydować, czy tę precedensową z uwagi na zakres immunitetu Rady Europy i ważną dla rozliczeń władzy PiS sprawę, rozpozna sędzia nominowany przez organ, który obsadził PiS" - pisze portal i przypomina, że "prokuratura już kwestionuje status neo-sędziów, ale do tej pory robiła to w przypadku neo-sędziów SN".

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: