Prezydencki minister o "impertynenckich komentarzach" Sikorskiego

Marcin Przydacz
Tusk: przekazałem prezydentowi Nawrockiemu, że rekomendacje rządu na jego wizytę w USA pozostają w mocy
Źródło: TVN24
Minister w prezydenckiej kancelarii Marcin Przydacz powiedział we wtorek, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski "z charakterystyczną dla siebie bezczelnością wypowiada się" o wizycie Karola Nawrockiego w USA. Komentarze wicepremiera nazwał "impertynenckimi".

Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz został zapytany o wydane przez rząd i Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowisko, w którym wskazano m.in., jakich tematów Karol Nawrocki w środowej rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem powinien unikać.

Treść dokumentu ujawniono w zeszły czwartek w Kanale Zero. Odniósł się do tego w sobotę na platformie X Radosław Sikorski. "Stanowisko rządu na wizytę Prezydenta w USA nie było formalnie niejawne, ale na miejscu głowy państwa sprawdziłbym, który z jego doradców był takim durniem. Natomiast teraz wszyscy wiemy, w jakich sprawach prezydent może reprezentować całe państwo polskie, a w jakich siebie" - stwierdził.

Przydacz o Sikorskim: nie przebrnął etapów eliminacji

- Z charakterystyczną dla siebie bezczelnością minister (spraw zagranicznych Radosław - red.) Sikorski się wypowiada. Nie ma to nic wspólnego z dyplomacją. Proszę mnie zwolnić więc od komentowania impertynenckich komentarzy pana Sikorskiego - powiedział Przydacz.

Dodał, że prezydent "będzie realizował takie interesy, jakie oczekują od niego Polacy, niekoniecznie zważając na impertynencje jednego z niedoszłych kandydatów na urząd prezydenta". Przydacz przywołał fakt, że minister Sikorski "trzykrotnie starał się o nominację swojej partii" do wyborów prezydenckich.

- Na razie jeszcze tych etapów eliminacji nie udało mu się przebrnąć, więc trudno jest też mówić o występie na pełnoprawnych mistrzostwach - powiedział prezydencki minister.

Przydacz "zachęca" MSZ do "higieny w zakresie formalnym"

Przydacz odniósł się także do ujawniania instrukcji MSZ dla Nawrockiego.

- Opinia publiczna mogła się zapoznać z treścią tego dokumentu, bo decyzją ministra Sikorskiego ten dokument został przesłany w formule jawnej do Kancelarii Prezydenta. Zachęcam Ministerstwo Spraw Zagranicznych do pewnej higieny nie tylko w zakresie merytoryki, ale także i w zakresie formalnym - mówił szef Biura Polityki Międzynarodowej. 

- Jeśli dokumenty będą przesyłane w odpowiedniej formule - czy to w formule niejawnej, czy to z odpowiednią informacją - to żaden dziennikarz nie będzie mógł mieć do nich dostępu - dodał.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: