Tusk: przekazałem prezydentowi, że rekomendacje rządu pozostają w mocy

Donald Tusk
Tusk: przekazałem prezydentowi Nawrockiemu, że rekomendacje rządu na jego wizytę w USA pozostają w mocy
Źródło: TVN24
- Przekazałem prezydentowi Karolowi Nawrockiemu przed jego wyjazdem do USA, że przygotowane na tę wizytę "rekomendacje rządu pozostają w mocy" - powiedział premier Donald Tusk. - Rządowi najbardziej zależy, aby prezydent opowiedział o faktycznych celach Władimira Putina w Ukrainie i zabiegał o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy - mówił wcześniej szef MSZ Radosław Sikorski.
Kluczowe fakty:
  • We wtorek w USA będą jednocześnie wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski i prezydent Karol Nawrocki. Prezydent w środę w Białym Domu będzie rozmawiał z prezydentem Donaldem Trumpem.
  • Podczas wizyty głowie polskiego państwa nie będzie towarzyszyć żaden przedstawiciel MSZ.
  • Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "dla ułatwienia pracy" Nawrockiemu rząd przyjął stanowisko, aby "pan prezydent wiedział, czego się trzymać w rozmowach" z amerykańską administracją.

- Przekazałem panu prezydentowi (Karolowi Nawrockiemu) przed jego wyjazdem do Waszyngtonu jeszcze raz potwierdzenie, że rekomendacje rządu, przygotowane na wizytę pana prezydenta, pozostają w mocy - powiedział premier Donald Tusk przed wtorkowym posiedzeniem rządu.

Szef rządu podkreślił też, że "trzyma kciuki za efektywność tych relacji", a "bezpieczeństwo Polski jest tu absolutnie kluczowe". Dodał też, że "nie chce narzucać agendy, która jest niewykonalna". Tusk wspomniał przy tym o amerykańskich cłach na Unię Europejską i powiedział, że dobrze byłoby, żeby "nie były w konsekwencji dotkliwe dla Polski". 

- Jedno jest pewne: że prezydent Nawrocki wie dokładnie od nas, czego Polska oczekiwałaby po tej wizycie - oświadczył Donald Tusk.

Sikorski: dla ułatwienia pracy przygotowaliśmy rekomendacje

Wcześniej tego samego dnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, na którym wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zwrócił się do prezydenta Nawrockiego. Szef MSZ odniósł się do dwóch wizyt polskich władz w USA: jego z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio i prezydenta Nawrockiego z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem.

- Szanowny panie prezydencie. Obydwaj będziemy w Stanach Zjednoczonych, będziemy prowadzić rozmowy na swoich szczeblach. (...) Dla ułatwienia panu pracy Rada Ministrów przyjęła stanowisko. Tak aby pan prezydent wiedział, czego się trzymać w rozmowach - powiedział Sikorski na nagraniu.

Sikorski do Nawrockiego: trzymam kciuki za sukces rozmów w USA

Podkreślił, że rządowi "najbardziej zależy na tym, aby prezydent opowiedział o faktycznych celach (Władimira) Putina w Ukrainie i zabiegał o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy". - Po drugie, aby pan prezydent zapobiegł redukcji amerykańskich wojsk w Europie, w szczególności w Polsce - dodał.

Sikorski stwierdził też, że "dodatkowo otrzymał pan prezydent obszerne materiały Ministerstwa Spraw Zagranicznych".

- Trzymam kciuki za sukces rozmów w Waszyngtonie - zakończył szef MSZ.

Zaplanowana na 3 września wizyta prezydenta w Waszyngtonie będzie pierwszą wizytą zagraniczną Karola Nawrockiego. Rozmowy w Stanach Zjednoczonych mają dotyczyć przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa militarnego i energetycznego Polski. Radosław Sikorski spotka się z szefem amerykańskiej dyplomacji Markiem Rubio we wtorek o godz. 16 czasu polskiego.

Rzecznik MSZ: nie może być dwóch polityk zagranicznych

Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński podkreślił, że resort jest "absolutnie otwarty na współpracę z Kancelarią Prezydenta". Jak dodał, ministerstwo życzy prezydentowi Nawrockiemu powodzenia podczas wizyty w Waszyngtonie.

- Jest ona w interesie wszystkich Polaków, obojętnie na kogo głosowali - zaznaczył.

Wroński poinformował, że 22 sierpnia MSZ przekazało Kancelarii Prezydenta materiały informacyjno-tezowe. Wspomniał, że swoje stanowisko dotyczące wizyty Nawrockiego w USA przekazał także rząd.

Paweł Wroński
Paweł Wroński
Źródło: PAP/Tomasz Gzell

- Nieustannie oferujemy udział przedstawicieli ministerstwa, udział ministra spraw zagranicznych - powiedział rzecznik MSZ. Zaznaczył przy tym, że "nie może być dwóch polityk zagranicznych służących jednemu krajowi".

Przekazał też, że resort nie otrzymał dotychczas odpowiedzi w tej kwestii. - Rozumiem, że pan prezydent organizuje sam swoją wizytę. Mamy nadzieję, że zakończy się sukcesem - podsumował.

Wroński: nie może być dwóch polityk międzynarodowych służących jednemu krajowi
Źródło: TVN24

Nawrocki w USA bez przedstawiciela MSZ

Wiceszefowa MSZ Anna Radwan-Röhrenschef poinformowała wcześniej tego samego dnia w radiowej Jedynce, że podczas wizyty prezydenta Nawrockiego w USA nie będzie nikogo z resortu spraw zagranicznych. - Nikt z panem prezydentem z Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie wybiera się w tę delegację. Nie dostaliśmy po prostu zaproszenia - stwierdziła.

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zapytany we wtorek w radiowej Trójce, czy ktoś z MSZ będzie towarzyszył prezydentowi w USA, odpowiedział, że prezydent "nie przewidział takiej obecności". Szef KPRP ocenił, że "nie ma takiej potrzeby", bo - jak powiedział - najpierw trzeba "wrócić do dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, których ten rząd nie ma".

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: