Policjanci zatrzymali kobietę do kontroli w Malanowie (woj. wielkopolskie), bo jechała za szybko. Okazało się, że miała ważny powód. Wiozła do szpitala dzieci, które chwilę wcześniej zostały pokąsane przez osy. Policjanci zadziałali błyskawicznie.
Do zdarzenia doszło w Malanowie (woj. wielkopolskie). - Policjanci zwrócili uwagę na kobietę, bo z dużą prędkością wjechała w zakręt i wykonywała dość gwałtowne manewry. Zatrzymali ją, żeby sprawdzić, co się stało. Wtedy dowiedzieli się, że w aucie wiezie dzieci w wieku dwóch i siedmiu lat, które pilnie potrzebują pomocy medycznej - mówi aspirant sztabowy Mateusz Latuszewski, rzecznik policji w Turku.
Okazało się, że dzieci chwilę wcześniej zostały pokąsane na łące przez osy. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że dwulatek najprawdopodobniej bawił się w pobliżu gniazda os. Kiedy owady go zaatakowały, zaczął krzyczeć. Wtedy podbiegł do niego 7-latek, który próbował mu pomóc. Funkcjonariusze zdecydowali, że eskortują rodzinę do oddalonego o 11 kilometrów szpitala w Turku. - Policjanci wsiedli do radiowozu i przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych eskortowali samochód do szpitala w Turku – przekazał Latuszewski.
Na nagraniu ze szpitalnej kamery widać, jak policjanci wchodzą do placówki. Jeden z nich trzyma młodsze z dzieci na rękach. Tuż za nim pojawia się kobieta z drugim dzieckiem. - Dzięki błyskawicznej akcji rodzina szybko i bezpiecznie dotarła do placówki medycznej, gdzie dzieci przekazano pod opiekę specjalistów i udzielono im niezbędnej pomocy. Mamy informację, że wszystko zakończyło się dobrze – dodaje rzecznik policji.
Wcześniej ci sami policjanci pomogli dwulatce
Sierżant Janusz Górecki i sierżant Patryk Kędzierski nie pierwszy raz pomagają rodzicom, którzy znaleźli się w podbramkowej sytuacji. - W połowie grudnia ubiegłego roku eskortowali ojca, który zrozpaczony wiózł swoją córkę do szpitala. Dziewczynka miała wówczas dwa lata i połknęła żrący środek do czyszczenia rur. Wtedy też udało się pomóc dziecku - mówi młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Drogę zagrodzili im rodzice z dzieckiem na rękach
W tym tygodniu akcję ratunkową mają też za sobą policjanci z Kożuchowa (woj. lubuskie). W niedzielę udzielili pierwszej pomocy trzyletniej dziewczynce, która była nieprzytomna i traciła oddech. Dramatyczną walkę o życie dziecka nagrała kamera monitoringu.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się uratować trzylatkę.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Turek