Macierewicz boi się wyborczych oszustw. "Trzeba dopilnować, bo mamy wygrać"

Antoni Macierewicz na spotkaniu z wyborcami w podwarszawskiej Kobyłce
Antoni Macierewicz na spotkaniu z wyborcami w podwarszawskiej Kobyłce
Źródło: tvn24
Ostatnie sondaże wyborcze pokazują wyrównane wyniki PO i PiS. Według Antoniego Macierewicza, jest to zapowiedź wyborczego fałszerstwa. - Ja się bardzo boję przygotowywania oszustwa. Mówię to zupełnie uczciwie. (...) Nie może być jednego procenta różnicy. Nie może być. Trzeba dopilnować, bo my mamy wygrać - mówił na spotkaniu z wyborcami wiceprezes PiS. Jego wypowiedź zarejestrował reporter "Czarno na białym".

W kwietniu Jarosław Kaczyński zapowiedział, że PiS będzie kontrolował głosowanie w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego, bo według niego "demokracja w Polsce kuleje".

"Boję się oszustwa. Naprawdę!"

Niepokój Jarosława Kaczyńskiego podziela na finiszu kampanii Antonii Macierewicz. - Ja się bardzo boję przygotowywania oszustwa. Naprawdę! Mówię to zupełnie uczciwie. Niepokoją mnie te badania, które mówią o tym, że idziemy łeb w łeb - mówił na spotkaniu z wyborcami w podwarszawskiej Kobyłce.

Według niego sondaże nie mogą być prawdziwe. - Rzeczywistość moim zdaniem jest zupełnie inna. A my jesteśmy oswajani z tym, żeby się nie buntować i nie mieć zbytnio wyostrzonego umysłu - mówił Macierewicz wskazując na to, że ktoś mógłby coś "dorzucić", "coś przekreślić", a wyrównane sondaże mają przygotować do przegranej o 1 procent.

- Nie może być jednego procenta różnicy. Trzeba to dopilnować, bo my mamy wygrać. I nie jedynym procentem, ale w sposób zdecydowany. O to walczymy. O zdecydowane zwycięstwo - podkreślił.

"Scalacz" betonu wyborczego

Reporter "Czarno na białym" Cyprian Jopek, na antenie TVN24 wyjaśnił, że Antonii Macierewicz nie mówi o konkretnych dowodach uzasadniających jego niepokój. Odnosi się jedynie do sondaży, które pokazują wyrównaną walkę PO i PiS.

Jednym z nich jest ten przygotowany na zlecenie "Faktów" TVN. Najwięcej ankietowanych zadeklarowało chęć oddania głosu na Prawo i Sprawiedliwość (29 proc.). O jeden procent mniej głosów dostało ugrupowanie Donalda Tuska.

- Trzeba oddać Antoniemu Macierewiczowi jedno - robi fantastyczną robotę dla PiS. Bo to jest "scalacz" betonu wyborczego tej partii - przyznaje reporter i podkreśla, że wiceprezesowi PiS nie chodzi o to, żeby wygrać o włos, ale ze zdecydowaną przewagą i dlatego mobilizuje elektorat.

Reporter "Czarno na białym" o Antonim Macierewiczu: to jest scalacz betonu wyborczego PiS

Reporter "Czarno na białym" o Antonim Macierewiczu: to jest scalacz betonu wyborczego PiS

Więcej o słowach Antoniego Macierewicza w piątek w "Czarno na białym" o 20. 30 w TVN24.

Autor: jl//kdj / Źródło: tvn24

Czytaj także: