"To jest dopiero pierwszy krok na drodze do ukarania winnych tej niepotrzebnej śmierci"

[object Object]
Maciej Stachowiak i Wojciech Bojanowski o wyroku w sprawie śmierci Igora Stachowiakatvn24
wideo 2/35

- Sąd nie miał zbyt dużego pola manewru, ponieważ nie karząc byłych policjantów za to, co zrobili, jakby dawał przyzwolenie na to, co się działo - mówił w "Faktach po Faktach" ojciec zmarłego Igora Stachowiaka, Maciej Stachowiak. Komentował w ten sposób piątkowy wyrok sądu w sprawie czterech byłych policjantów, którzy brali udział w zatrzymaniu jego syna 15 maja 2016 roku. Wojciech Bojanowski, autor reportażu "Superwizjera" na ten temat zauważył, że "to jest sytuacja, w której mógłby się znaleźć każdy z nas".

ZOBACZ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH" W TVN24 GO

Igor Stachowiak zmarł we wrocławskim komisariacie 15 maja 2016 roku po tym, jak kilkukrotnie był rażony paralizatorem w trakcie przesłuchań.

W piątek czterech byłych policjantów, którzy pona trzy lata temu brali udział w zatrzymywaniu Igora Stachowiaka, zostało skazanych na wyroki bezwzględnego więzienia. Najwyższy wymiar kary wyznaczono Łukaszowi R., który wobec 25-latka użył paralizatora. Skazano go na dwa lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Były policjant ma też zapłacić 15 tysięcy złotych na rzecz rodziny zmarłego mężczyzny i 30 tysięcy złotych kosztów sądowych.

Trzech pozostałych oskarżonych - Paweł G., Paweł P. i Adam W. - także zostało uznanych za winnych. W więzieniu mają spędzić po dwa lata. Mają także - zgodnie z wyrokiem sądu pierwszej instancji - zapłacić po 10 tysięcy złotych rodzinie 25-latka i po 31 tysięcy złotych kosztów sądowych.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYROKU DLA POLICJANTÓW

Maciej Stachowiak: to nie jest ten wyrok, którego byśmy oczekiwali

O piątkowym wyroku rozmawiali w "Faktach po Faktach" ojciec zmarłego Igora - Maciej Stachowiak - i Wojciech Bojanowski, autor reportażu "Superwizjera", który przedstawia kulisy śmierci Igora.

ZOBACZ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" TVN

Stachowiak zapytany, czy przyjmuje wyrok z satysfakcją, powiedział, że "z jakąś satysfakcją na pewno", ale dodał, że "to nie jest ten wyrok, którego byśmy oczekiwali, myślę, że on jest za łagodny".

- Tak naprawdę sąd nie miał zbyt dużego pola manewru, ponieważ nie karząc byłych policjantów za to, co zrobili, jakby dawał przyzwolenie na to, co się działo - ocenił.

- Oczywiście jestem zadowolony, że ten wyrok został zwiększony przez sędziego - mówił dalej ojciec zmarłego Igora, odnosząc się do faktu, że sąd orzekł wyrok wyższy, niż domagała się tego prokuratura.

"Pierwszy krok na drodze do ukarania winnych tej niepotrzebnej śmierci"

Maciej Stachowiak pytany był, jakie on i jego rodzina podejmą dalsze kroki w sprawie śmierci syna.

- Walczymy dalej, to jest dopiero pierwszy krok na drodze do ukarania winnych tej niepotrzebnej śmierci - mówił. Przypomniał, że w poznańskiej prokuraturze dalej badane są wątki w związku ze śmiercią jego syna - to czy czterech policjantów przyczyniło się do nieumyślnej śmierci Igora Stachowiaka.

- Czekamy na rozwój i zakończenie tego śledztwa (...), czekamy aż te zarzuty będą dużo mocniejsze, czyli mówimy tutaj o nieumyślnym spowodowaniu śmierci - podkreślił.

Maciej Stachowiak zapytany, czy przez trzy lata od śmierci syna usłyszał ze strony policji słowo "przepraszam", odpowiedział: "absolutnie nie". Dopytywany, czy chciałby je usłyszeć, uznał je "w tej chwili za zbyteczne". - To nie są normalne okoliczności śmierci. (...) To niestety wraca i będzie chyba wracało do końca życia - powiedział.

RAPORT SPECJALNY NA TEMAT WYDARZEŃ WE WROCŁAWIU

Bojanowski: to jest sytuacja, w której mógłby się znaleźć każdy z nas

Wojciech Bojanowski, mówiąc o sprawie Igora Stachowiaka, zauważył, że "to jest sytuacja, w której mógłby się znaleźć każdy z nas". Przypominał, że młody mężczyzna został zatrzymany przez wrocławskich policjantów ze względu na to, że był podobny do kogoś, kto był przez nich poszukiwany.

Jak wskazywał dziennikarz, istotą tej sprawy jest to, że "w pewnym momencie policja wzięła odpowiedzialność za tego człowieka i on już z tego komisariatu nie wyszedł żywy".

Bojanowski: do dzisiaj prokuratura nie odpowiedziała wprost czy ci policjanci przyczynili się do jego śmierci czy nie

Bojanowski zwracał uwagę że piątkowy wyrok dotyczył "tylko i wyłącznie w tej sytuacji, do której doszło w toalecie komisariatu we Wrocławiu, czyli do przekroczenia uprawnień i do znęcania się". To właśnie toalecie wrocławskiego komisariatu - jak wnika z nagrań z kamery zamontowanej na policyjnym taserze, do których dotarł dziennikarz - Igor Stachowiak był rażony prądem.

- Zaraz po tym Igor wybiega z tej toalety i trafia do pokoju zatrzymanych, gdzie było jeszcze kilka osób, na podstawie których relacji odtwarzałem, co się wtedy dzieje. Te osoby zostają wyproszone, Igor zostaje sam na sam z policjantami. Wiemy, że dochodzi do szarpaniny i wiemy, że w wyniku tego, co się tam stało, Igor przestaje oddychać - relacjonował wydarzenia z 15 sierpnia 2016 roku.

Bojanowski: chciałbym, żeby policja potrafiła sama się oczyścić
Bojanowski: chciałbym, żeby policja potrafiła sama się oczyścić

Jak mówił dziennikarz, "do dzisiaj prokuratura nie odpowiedziała wprost czy ci policjanci przyczynili się do jego śmierci czy nie". - Ja bym chciał, żebyśmy żyli w takim kraju, gdzie każdy może czuć się bezpiecznie (...) chciałbym mieć takie poczucie, że instytucja, do której powinniśmy mieć możliwie najwyższe zaufanie, żeby policja potrafiła sama się oczyścić - stwierdził. - Ja bym chciał takiej policji, która, gdyby dzisiaj doszło do takiej trudnej sytuacji, potrafiła tą sytuacją zarządzić, potrafiła z tą sytuacją sobie poradzić - dodał.

Maciej Stachowiak: ta sprawa nigdy nie ujrzałaby światła dziennego

Maciej Stachowiak został zapytany, czy wyobraża sobie jak potoczyłyby się losy badania sprawy śmierci jego syna, gdyby film z policyjnego tasera nie ujrzał nigdy światła dziennego. - Jestem przekonany, że ta sprawa nigdy nie ujrzałaby światła dziennego - ocenił.

- Do dzisiaj nie jestem w stanie obejrzeć go w całości, jak mogę to odwracam głowę - mówił o tym, co widać na nagraniu.

Jednocześnie przyznał, że dopiero po emisji reportażu "Superwizjera", w którym nagranie zostało pokazane, "sprawa nabrała tempa".

Maciej Stachowiak: ta sprawa nigdy nie ujrzałaby światła dziennego
Maciej Stachowiak: ta sprawa nigdy nie ujrzałaby światła dziennegotvn24

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Maciej Kulczyński

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl