"Fundacja zakupiła 34 respiratory (w tym 10 transportowych), bo tylko tyle w maju można było kupić. Chcieliśmy kupić kolejne 37 respiratorów od światowej firmy, ale termin dostawy był tak odległy, że z tego zakupu zrezygnowaliśmy" - napisał w mediach społecznościowych szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Odniósł się do słów byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który powiedział, że fundacja nie otrzymała respiratorów, które kupiła.
Łukasz Szumowski, który we wtorek zrezygnował z funkcji ministra zdrowia, odniósł się w środę w "Jeden na jeden" w TVN24 do sprawy zakupu respiratorów przez Ministerstwo Zdrowia. Resort podpisał w tej sprawie umowę z firmą E&K powiązaną z handlarzem bronią Andrzejem Izdebskim. Większość z opłaconego sprzętu nie dotarła do Polski. Szumowski powiedział, że "kilkanaście milionów euro" wydanych na respiratory wróciło na konta Ministerstwa Zdrowia. Zapewniał, że "wszystkie pieniądze trafią, każda złotówka". - Mamy takie zapewnienie od kontrahenta, ale różnymi swoimi kanałami sprawdziliśmy jego wiarygodność w tym zakresie. Będą one zwrócone - dodał.
- W Kanadzie zakupiono kilkadziesiąt tysięcy respiratorów. Wie pan, ile dojechało do Kanady? 600. Tak to się dzieje w tej chwili na świecie, że respiratory nie dojeżdżają – mówił Szumowski. - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Polsce zakupiła ileś respiratorów. Żaden nie dojechał - dodał.
Owsiak: to kłamstwo
Do słów byłego już ministra zdrowia odniósł się na Facebooku szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Napisał, że to kłamstwo.
"Fundacja zakupiła 34 respiratory (w tym 10 transportowych), bo tylko tyle w maju można było kupić. Chcieliśmy kupić kolejne 37 respiratorów od światowej firmy, ale termin dostawy był tak odległy, że z tego zakupu zrezygnowaliśmy" - podkreślił.
Dodał, że ponieważ respiratory "były już rozdysponowane do szpitali, wysłałem do pana ministra zapytanie, czy z tej ogromnej, zamówionej przez jego resort, puli respiratorów może te 37 wysłać pod wskazane przez nas adresy". "Pan minister wyraził zgodę, ale do dnia dzisiejszego po tym sprzęcie ani widu, ani słuchu" - napisał Owsiak.
Szef WOŚP: firma, w której kupiliśmy maseczki, zwróciła nam pieniądze
Nawiązał również do sprawy zakupu maseczek ochronnych. "Przypominam panu ministrowi, że w momencie afery z maseczkami, które zakupiło ministerstwo, które z wielkim hukiem dostarczono do Polski największym samolotem świata i które okazały się bezużyteczne, pan minister osobiście zajął się zakupem także naszych maseczek. Ministerstwo poddało je badaniom i okazało się, że według polskich standardów nie trzymały one jakości" - czytamy we wpisie szefa WOŚP.
"Natychmiast wszczęliśmy procedury z firmą, u której je zakupiliśmy, i po kilku dniach cała transakcja została unieważniona, pieniądze zwrócone, a maseczki przekazane do Fundacji jako darowizna. Wszystkie te maseczki rozdysponowaliśmy, informując, że spełniają tylko podstawową funkcję zabezpieczenia medycznego" - zaznaczył.
Owsiak do Szumowskiego: czy rozliczy pan wszystkie pieniądze na zakup respiratorów?
Owsiak zauważył, że były minister zdrowia "po raz kolejny przytacza przykład Fundacji, która na walkę z koronawirusem wydała 48 765 372,46 złotych społecznych pieniędzy, które bardzo dokładnie rozliczyliśmy". "I tego się trzymajmy" - dodał.
"Ja ponawiam pytanie, panie ministrze, czy rozliczy Pan wszystkie pieniądze, co do złotówki, na zakup respiratorów, bo Pana odpowiedź w tym samym programie, że 'kontrahent' informuje, że wszystkie pieniądze zostaną zwrócone, dla mnie jest absolutnie niewiarygodna. Takiego kontrahenta i jego możliwości sprawdza się przed, a nie po dokonaniu transakcji - napisał.
"Bardzo proszę o sprostowanie nieprawdy, którą pan powiedział na temat respiratorów w TVN24" - zwrócił się Owsiak do Szumowskiego.
Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24