To fantastyczne uczucie. Traktujemy to jako wielkie wyróżnienie dla naszej pracy - mówili w TVN24 Łukasz Frątczak i Dariusz Kubik z "Czarno na białym", którzy otrzymali nagrodę Grand Press 2023 w kategorii dziennikarstwo specjalistyczne i nowe formy dziennikarstwa za ich cykl "Zakładnicy umowy" o fuzji Orlenu z Lotosem. Frątczak mówił, że "ta fuzja to jest od początku do końca pomysł polityczny Daniela Obajtka i Jarosława Kaczyńskiego".
Dariusz Kubik i Łukasz Frątczak z "Czarno na białym" w tegorocznej edycji Nagród Grand Press zdobyli laur zwycięstwa w kategorii dziennikarstwo specjalistyczne i nowe formy dziennikarstwa za ich cykl "Zakładnicy umowy", dotyczącej fuzji Orlenu z Lotosem i związanego z tym bezpieczeństwa energetycznego Polski.
"Pomysł, którym Daniel Obajtek wkupił się także w łaski Jarosława Kaczyńskiego"
O nagrodzie dziennikarze opowiadali w TVN24. Kubik stwierdził, że to "fantastyczne, bardzo miłe uczucie". - Każdy marzy, żeby dostać Grand Pressa. Oczywiście w tym roku trochę kontrowersji wokół tego było, ale myślę, że i tak jest to wielkie wyróżnienie. Chociaż na scenie był stres - mówił dalej.
- My to traktujemy jako wielkie wyróżnienie i wyróżnienie dla naszej pracy, bo rzeczywiście przygotowanie tych wszystkich materiałów zajęło nam dobrze ponad rok, półtora roku pracy ze źródłami, później z niełatwymi dokumentami. Nie ma się co oszukiwać, bo sama umowa to był ciężki tekst prawniczy - dodał Łukasz Frątczak.
Jednocześnie Frątczak mówił, że to "jest taki mit a propos tej fuzji, że całe Prawo i Sprawiedliwość stoi murem za tą fuzją, to jest nieprawda". - Wielu posłów, polityków Prawa i Sprawiedliwości było przeciwnych tej fuzji, tylko oni po prostu zostali uciszeni. Zostali zakładnikami swojej partii - wskazywał.
Dziennikarz mówił, że "de facto ta fuzja to jest od początku do końca pomysł polityczny Daniela Obajtka i Jarosława Kaczyńskiego". - To jest pomysł, którym Daniel Obajtek wkupił się także w łaski Jarosława Kaczyńskiego - dodał Kubik.
- Myślę, że rzeczywiście, tak jak prezes Kaczyński kiedyś powiedział, że Daniel Obajtek, że jego nazwisko zapisze się w tej historii. Nie jestem przekonany, czy tak jakby chciał prezes, bo właśnie ta umowa takiemu świetnemu zapisaniu się w tej historii może trochę przeszkodzić - mówił dalej Dariusz Kubik.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24