Do poniedziałku do godz. 14 żaden samolot LOT-u nie wystartuje z lotnisk krajowych i zagranicznych. Wszystko przez unoszącą się w powietrzu chmurę pyłu mogącą zagrażać bezpieczeństwu lotów. Kiedy rzeczywiście loty zostaną wznowione - nie wiadomo.
- Z prognoz pogody wynika, że szanse na szybką poprawę sytuacji w przestrzeni powietrznej, związanej z obecnością chmury pyłu wulkanicznego w atmosferze, są bardzo mało prawdopodobne. Dlatego podjęliśmy decyzję o odwołaniu wszystkich lotów zarówno w niedzielę, jak i w poniedziałek do godziny 14 - poinformował Jacek Balcer, rzecznik przewoźnika.
Wulkan zamknął przestrzeń powietrzną
Decyzja LOT-u o odwołaniu wszystkich swoich rejsów LOT jest pokłosiem decyzji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, która zdecydowała w sobotę o przedłużeniu - aż do odwołania - zamknięcia polskiej przestrzeni powietrznej dla samolotów rejsowych. Ma to związek z wybuchem wulkanu na Islandii i unoszącą się w powietrzu chmurą pyłu, który może zagrażać bezpieczeństwu ruchu lotniczego.
LOT do pasażerów: nie przychodźcie na lotniska
LOT apeluje do pasażerów, by w związku z odwołaniem wszystkich rejsów nie udawali się na lotniska. Ponieważ przeciążone są linie telefoniczne LOT-u, spółka radzi korzystać z aktualizowanej na bieżąco strony internetowej.
Pasażerowie mogą bezpłatnie dokonywać zmian daty wylotu. Jednak - jak zastrzega przewoźnik - trudno stwierdzić, kiedy ruch lotniczy zostanie wznowiony. Zależy to od zmieniającej się sytuacji pogodowej.
Sztab kryzysowy
Prezes PLL LOT Sebastian Mikosz poinformował w piątek, że przewoźnik powołał sztab kryzysowy, który monitoruje sytuację. Dodał, że w piątek firma odwołała ponad 200 rejsów. Spółka ma 9 samolotów - wraz z załogami - za granicą, które nie powróciły jeszcze do kraju.
Więcej informacji podróżni mogą uzyskać pod nr telefonów:0 801 703 703 (dla telefonów stacjonarnych) oraz 22 1 9572 (dla telefonów komórkowych).
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zdecydowała w czwartek i piątek najpierw o częściowym, a następnie o całkowitym zamknięciu polskiej przestrzeni powietrznej dla samolotów rejsowych, aż do odwołania. Zamknięte są również lotniska w wielu krajach Europy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24