Pożar wybuchł w jednym z bloków w Łomży (Podlaskie). Jak informują strażacy, paliły się drewniane panele ścienne, a w mieszkaniu panowało zadymienie. Z mieszkania wyniesiono nieprzytomną 75-letnią kobietę i trzy lata starszego mężczyznę. Nie udało się ich uratować.
Straż pożarna dostała zgłoszenie w poniedziałek (3 stycznia) o godzinie 1.35. Ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze w bloku na łomżyńskim osiedlu Bohaterów Monte Cassino.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej okazało się, że pożarem objęte jest około dwóch metrów kwadratowych powierzchni mieszkania oraz panuje tam zadymienie - informuje młodszy brygadier Andrzej Kalinowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łomży.
Wyniesione z mieszkania osoby były nieprzytomne
Strażacy wynieśli z mieszkania dwie nieprzytomne osoby - kobietę w wieku 75 lat i 78-letniego mężczyznę. Przekazano ich ratownikom medycznym.
- Nie było potrzeby ewakuacji i pomocy medycznej dla pozostałych mieszkańców budynku – zaznacza Kalinowski.
Dodaje, że następnie dokonano rozbiórki elementów drewnianych objętych pożarem - paneli ściennych.
- Na koniec obiekt został sprawdzony detektorem wielogazowym i kamerą termowizyjną. Urządzenia nie wykryły zagrożenia – informuje strażak.
Policja prowadzi śledztwo
Kobiety i mężczyzny nie udało się uratować.
- W związku ze śmiercią dwóch osób, które zginęły w wyniku pożaru prowadzimy, pod nadzorem prokuratora, śledztwo w kierunku artykułu 163 paragraf 3 kodeksu karnego (artykuł ten mówi o przestępstwie sprowadzenia katastrofy, której następstwem jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób - red.) - mówi starszy inspektor Urszula Brulińska z policji w Łomży.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: portal zlomzy.pl