W Łodzi przy Starurudzkiej zapaliło się składowisko palet. Pożar gasili strażacy z 14 zastępów. - Sytuacja została opanowana, teraz przed nami kilka godzin dogaszania - przekazał po godzinie 21.30 brygadier Jędrzej Pawlak, oficer prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Do wybuchu pożaru doszło w niedzielę około godz. 17. Wtedy informacja o pożarze na terenie dawnych zakładów bawełnianych przy ul. Starorudzkiej dotarła do strażaków. Do akcji skierowano łącznie 14 zastępów straży pożarnej z kilku jednostek na terenie Łodzi.
Wybuch butli z gazem
Dym widać było z wyższych budynków oddalonych nawet o kilka kilometrów.
"Płonie wiata magazynowa, dwa samochody ciężarowe z naczepami oraz składowisko palet" - informował w niedzielę przed godz. 19 Jędrzej Pawlak, rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi.
Pawlak potwierdził, że na skutek pożaru na terenie magazynu doszło do kilku eksplozji. To były odgłosy wybuchów pięciu butli z gazem LPG o wadzie 11 kg każda. W budynku było łącznie 9 takich butli.
Po godzinie 21:30 Pawlak poinformował, że sytuacja jest już opanowana, a pożar się nie rozprzestrzenia. - Przez kilka kolejnych godzin będziemy dogaszać składowisko - przekazał.
Zdjęcie pożaru otrzymaliśmy również na Kontakt24:
Autorka/Autor: mart, bż
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PSP Łódź