"Grupa wykorzystująca podsłuchy do obalenia rządu"? Prokuratura zbada wniosek Giertycha

[object Object]
Roman Giertych zawiadomił prokuraturę w związku z listem Marka Falenty tvn24
wideo 2/10

Kiedy wpłynie zapowiadany przez Romana Giertycha wniosek o wszczęcie śledztwa "w sprawie istnienia zorganizowanej grupy przestępczej wykorzystującej nielegalne podsłuchy do obalenia rządu", wtedy prokuratorzy zdecydują, czy są podstawy do wszczęcia postępowania - przekazał we wtorek w rozmowie z TVN24 rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga Marcin Saduś. Giertych złożył wniosek w związku z ujawnioną treścią listu, skierowanego przez Marka Falentę do prezydenta Andrzeja Dudy.

"Rzeczpospolita" opisała w poniedziałek treść wniosku o ułaskawienie, jaki Marek Falenta miał skierować do prezydenta Andrzeja Dudy. Biznesmen "przedstawia się w nim jako osoba lojalna wobec PiS i CBA, której obiecano bezkarność za odsunięcie PO od władzy" - czytamy w dzienniku. Biznesmen miał również napisać, że ujawni zleceniodawców i szczegóły afery podsłuchowej, jeżeli prezydent go nie ułaskawi.

Według informacji "Rzeczpospolitej", Falenta przekonywał, że został "okrutnie oszukany" przez ludzi "wywodzących się z formacji" prezydenta.

Giertych chce śledztwa

W poniedziałek adwokat Roman Giertych poinformował, że złożył do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie istnienia zorganizowanej grupy przestępczej wykorzystującej nielegalne podsłuchy do obalenia rządu.

Zaznaczył, że postępowanie, które wcześniej toczyło się w tej sprawie, zostało umorzone z braku dowodów. Giertych chce, aby prokuratura ponownie podjęła to śledztwo. Jak tłumaczył, powodem jest pojawienie się oświadczenia Marka Falenty w liście skierowanym do prezydenta Dudy. Dodał, że Falenta "może złożyć zeznania w tym postępowaniu i starać się o wznowienie swojej sprawy".

Prokuratorzy "będą badać sprawę"

Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Marcin Saduś przekazał we wtorek w rozmowie z reporterką TVN24, że wniosek mecenasa Giertycha jeszcze do prokuratury nie trafił.

- Rzecznik prokuratury mówił, że mecenas Roman Giertych jest osobą słowną i zapewne taki wniosek do nich dotrze. Wtedy grupa prokuratorów będzie badać sprawę i podejmie decyzję, czy wszczyna postępowanie, czy też nie ma podstaw do wszczęcia postępowania - tak przebieg rozmowy z rzecznikiem prokuratury relacjonowała reporterka, Agnieszka Veljković.

Rzecznik zaznaczył, że wątek, o którym pisze we wniosku Giertych, wcześniej został wyodrębniony do osobnego śledztwa z postępowania, w wyniku którego Falentę skazano w 2016 roku. Wówczas jednak prokuratorzy umorzyli śledztwo w zakresie tego wątku.

Zaplanowane przesłuchanie Falenty

Prok. Saduś przekazał TVN24 we wtorek, że w planie prokuratury jest ponowne przesłuchanie Falenty. Jak informował dzień wcześniej w rozmowie z PAP, przeciwko Falencie w toku jest bowiem inne postępowanie. Chodzi o sprawę nagrań, które zostały opublikowane lub o których dowiedzieli się prokuratorzy już po zakończeniu śledztwa, w wyniku którego skierowano do sądu aktu oskarżenia.

Nie jest jeszcze znany termin przesłuchania w tej sprawie.

Jak zaznaczył Saduś, dotychczas Falenta nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

Pismo z kancelarii prezydenta do prokuratora krajowego

Wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha wystosował do Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego pismo zawierające prośbę o dokonanie oceny prawno-karnej wniosku Marka Falenty o ułaskawienie - poinformowała w poniedziałek kancelaria. Kancelaria poinformowała, że "pismo z dnia 12 kwietnia 2019 r. zawierające kolejną prośbę o ułaskawienie Pana Marka Falenty wpłynęło do Kancelarii Prezydenta RP w dniu 6 maja 2019 r." "W dniu 24 maja 2019 r. prośba o zastosowanie prawa łaski wobec Pana Marka Falenty została przekazana, tak jak poprzednie prośby w jego sprawie, Prokuratorowi Generalnemu w celu nadania jej stosownego biegu w trybie art. 561 k.p.k., czyli nadano jej tzw. tryb zwykły, w którym w pierwszej kolejności prośbę o akt łaski oceniają sądy orzekające i wydają swoje opinie w kwestii ułaskawienia" - podkreśla Kancelaria Prezydenta w oświadczeniu.

"Wymienia 12 osób"

Jak napisała "Rzeczpospolita", Falenta "w piśmie wymienia 12 osób - prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego skarbnika PiS Stanisława Kostrzewskiego, ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, szefa CBA Ernesta Bejdę, oficerów biura i dziennikarzy piszących o aferze".

Według artykułu w "Rzeczpospolitej", biznesmen pisze, że chce być świadkiem koronnym, ale dodaje: "oczywiście Zbigniew Ziobro mi tego statusu nie przyzna. Musiałby być katem własnej formacji".

"Już raz udowodniłem swoje możliwości. Po co to powtarzać?" - cytuje Falentę gazeta.

Biznesmen ma wyrażać również gotowość do przekazania kolejnej kopii nagrań, w tym takich, które nie były jeszcze publikowane. W tym kontekście miał wspominać o rozmowie Mateusza Morawieckiego z prezesem banku PKO BP Zbigniewem Jagiełłą.

Jak pisała "Rzeczpospolita", Sąd Okręgowy w Warszawie - który dał zgodę na wgląd w akta - zawiadomił prokuraturę o wynikającym z listu Falenty podejrzeniu popełnienia przestępstw.

Afera taśmowa

Afera podsłuchowa wybuchła w połowie czerwca 2014. Tygodnik "Wprost" zaczął wtedy publikować nielegalnie zarejestrowane rozmowy wysokich urzędników państwowych i biznesmenów.

Sprawa dotyczyła nagrywania od lipca 2013 roku do czerwca 2014 roku na zlecenie Falenty w warszawskich restauracjach osób z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych.

Nagrano między innymi ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury i rozwoju - Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP Marka Belkę i szefa CBA Pawła Wojtunika.

Biznesmen z wyrokiem

Marek Falenta za aferę podsłuchową został skazany w 2016 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie na 2,5 roku więzienia. O tym, że biznesmen ma odbyć zasądzoną mu karę, zdecydował 31 stycznia 2019 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Odrzucił tym samym zażalenia obrońców, którzy ubiegali się o odroczenie wykonania kary między innymi ze względu na stan zdrowia skazanego.

Falenta miał się stawić w zakładzie karnym 1 lutego, ale tego nie zrobił. Od tamtego czasu się ukrywał i był poszukiwany w związku z nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego, który trafił do jednego ze stołecznych komisariatów 6 lutego 2019 roku.

Biznesmen został zatrzymany w Hiszpanii 5 kwietnia 2019 roku. Falenta został wydany Polsce przez hiszpańskie władze 7 czerwca i tego samego dnia został przetransportowany do Warszawy.

Autor: js//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: East News

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24