Jestem przekonany, że większość w Senacie odrzuci kandydaturę Lidii Staroń i po raz kolejny ustrzeże obywateli przed niekompetentnym kandydatem PiS-u. Brakuje jej wymaganej w ustawie wiedzy prawniczej - mówił w TVN24 szef senackiego klubu Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki. Senator klubu PiS Jan Maria Jackowski zapowiedział, że poprze kandydaturę Staroń, choć jednocześnie przyznał rację Bosackiemu "w sprawie wiedzy prawniczej" kandydatki.
W piątek Senat będzie głosować nad kandydaturą senator niezależnej Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich. Popiera ją Prawo i Sprawiedliwość. We wtorek jej kandydaturę zaakceptował Sejm.
"Jestem przekonany, że większość w Senacie ją odrzuci"
W czwartek o Lidii Staroń mówili w programie "Tak jest" w TVN24 senatorowie.
Marcin Bosacki, przewodniczący senackiego klubu Koalicji Obywatelskiej zapowiedział, że będzie głosował przeciwko kandydaturze Staroń. - Jestem przekonany, że większość w Senacie ją odrzuci i po raz kolejny Senat ustrzeże obywateli przed kandydatem PiS-u, który jest - powiem to dyplomatycznie - niekompetentny - dodał.
Tłumaczył też, dlaczego senacki Konwent Seniorów zdecydował o głosowaniu już w piątek. - Dlatego zdecydowaliśmy się tak szybko rozstrzygnąć losy tej kandydatury, bo wszyscy ją dobrze znamy i mamy o niej wyrobione zdanie - powiedział Bosacki.
- Jej kompetencje są ubogie. Dość powiedzieć, że na ponad 400 posiedzeń komisji praw człowieka, w których brała udział, odezwała się 10 razy. Brakuje jej tego, co jest wymogiem ustawowym, czyli wiedzy prawniczej. Pani Lidia Staroń na razie się taką wiedzą nie wykazała - ocenił senator.
Wybór Staroń "będzie oznaczał konieczność przeprowadzenia wyborów uzupełniających"
Jan Maria Jackowski, senator z klubu PiS, ocenił, że "niedobrze jest, jeśli obecnie urzędujący senator ubiega się o funkcję". - Jeżeli zostanie wybrany, będzie to oznaczało konieczność przeprowadzenia wyborów uzupełniających. To jest koszt około trzech milionów złotych - wskazywał.
- Ale taka decyzja zapadła i jutro będziemy głosować. Z tego co wiem, to prawie cały klub PiS będzie głosował zgodnie z zaleceniem klubowym. Ja też - zapowiedział.
Mówił, że Staroń "jest znana z działań interwencyjnych dotyczących mieszkańców spółdzielni". - Była wnioskodawczynią całego szeregu różnych ustaw dotyczących prawa spółdzielczego - przypomniał.
Przyznał jednak rację Bosackiemu "jeśli chodzi o wiedzę prawniczą" Staroń. - Chyba nie było na tej funkcji po 1989 roku osoby, która nie legitymowałaby się takim wykształceniem i przygotowaniem. Trzeba też pamiętać, że biuro rzecznika to cały zespół wybitnych prawników, którzy wspierają rzecznika - zaznaczył.
Źródło: TVN24