- Jak idziemy osobno, to mamy wyższe poparcie - w ten sposób szef Samoobrony Andrzej Lepper potwierdził, że jego partia w najbliższych wyborach parlamentarnych wystartuje samodzielnie.
Lepper stwierdził w TVN24, że zarówno kierownictwo partii jak i "teren" uważają, że korzystniejszym rozwiązaniem jest osobny start Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin w wyborach. Były wicepremier uzasadniał to m.in. wynikami sondaży: - Kiedy idziemy osobno, mamy po 5-6 proc. poparcia. Kiedy jako LiS - też ok. 5 proc.
Powodem są też odmienne programy, mimo że jego partia "jest zbieżna z LPR": - Nasz elektorat jest bardziej lewicowy - stwierdził szef Samoobrony. Lepper dodał również, że zostało za mało czasu, "żeby wypromować nową nazwę".
Andrzej Lepper skomentował też cofnięcie poparcia dla Janusza Kaczmarka jako kandydata na nowego szefa rządu: - Nie chcieliśmy na siłę, żeby Janusz Kaczmarek był premierem. My wskazaliśmy tylko alternatywę.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24