|

Ktoś tej osoby szukał, może wciąż na nią czeka? Tajemnica śmierci pod Matragoną

Podejście na Matragonę od strony Balnicy
Podejście na Matragonę od strony Balnicy
Źródło: Łukasz Górnicki
Nad Matragoną krążyły kruki. W powietrzu unosił się fetor rozkładających się zwłok. Pomyślał, że to martwy jeleń, przy którym znajdzie poroże. Powoli ruszył w kierunku szczytu. Na zboczu góry, zamiast zwierzęcia i rogów, znalazł namiot. W środku leżało ciało.Artykuł dostępny w subskrypcji

"Kultowy mord pod Matragoną!" - usłyszał w radiu Wojciech Juda. Siedział wtedy w pekaesie do Cisnej, jechał do domu.

Czytaj także: