Artystyczne i życiowe credo Krzysztofa Krauzego

Krzysztof Krauze nie żyje
Krzysztof Krauze nie żyje
tvn24
Krzysztof Krauze zmarł w Wigiliętvn24

Należał do nielicznych artystów, u których między życiem a twórczością nie było choćby cienia rozbieżności. - Filmy warto robić tylko w obronie czegoś - mawiał. - Sartre powiedział, że piekło to inni. To nieprawda. Piekło tkwi w nas i musimy z nim walczyć - dodawał. Było to jego artystyczne i życiowe credo, które realizował konsekwentnie zarówno w swoich filmach, jak w relacjach z ludźmi.

Odejście Krzysztofa Krauzego, artysty który nie ma w swoim dorobku filmów nieważnych, chybionych, można porównać jedynie z odejściem Krzysztofa Kieślowskiego, od którego zresztą, jak sam mawiał, uczył się kina. Swoimi dziełami, podobnie jak jego wielki poprzednik, mówił nam wprost: - Gdy nie umiemy zwalczać zła, dzień po dniu, godzina po godzinie, ono przejmuje nad nami kontrolę i wygrywa. Tak jak w "Długu" z 1997 roku, gdzie zwykli chłopcy stają się zabójcami. Tak, jak w równie wstrząsającym, choć przecież pokazującym zwyczajne życie "Placu Zbawiciela", gdzie zwykła rodzina doprowadza swoją ofiarę do próby samobójstwa. Za oba filmy odebrał Złote Lwy w Gdyni i aż cztery Polskie Orły. Ale zupełnie nie przywiązywał wagi do nagród. Interesowało go wyłącznie to, czy jego film zmieni coś w widzu, czy zmusi go refleksji.

Kino, które boli

Tak się działo. Opowieści Krzysztofa, od czasu "Mojego Nikifora" realizowane wspólnie z zoną Joanną Kos-Krauze uwierały, nie pozwalały po wyjściu z kina, ot tak po prostu wrócić do rzeczywistości - bez zrobienia rachunku sumienia, bez spojrzenia w głąb samego siebie. Juliusz Machulski reżyser, szef zespołu Zebra, producent filmów Krauzego, powiedział bodaj najtrafniejsze słowa o nim: - Krzysztof stał się moralistą, filozofem, a jednocześnie jako człowiek bardzo wrażliwy kimś w rodzaju poety. Jest postacią absolutnie jedyną w swoim rodzaju i niepowtarzalną w naszym kinie. A wszystko zaczęło się od "Gier ulicznych", w których po latach realizacji dokumentów i form krótkometrażowych, sięgnął po autentyczne wydarzenie. Mowa o upozorowanym na wypadek, zabójstwie politycznym dokonanym w latach 70. przez tajne służby PRL na działaczu opozycji studencie Stanisławie Pyjasie. W fabule filmu wydarzenie to jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez dwóch młodych dziennikarzy w latach 90. To było coś absolutnie nowego w naszym kinie. Był rok 1996, a Krauze twórczo wykorzystał w tym filmie wiele ze swoich doświadczeń warsztatowych, nie tylko rodem z filmu dokumentalnego, ale i z animacji, a nawet z języka reklamy, którą zajmował się w początkach lat 90. Ale obrazy, które miały wstrząsnąć nie tylko polskim widzem, były jeszcze przed nim.

Świeckie moralitety

Dwa najważniejsze w jego dorobku filmy: "Dług" i "Plac Zbawiciela" nie tylko zdobyły wszystkie możliwe nagrody w kraju, ale też wywołały burzliwą dyskusję w mediach i wśród zwyczajnych widzów. "Dług" - opowiada o znanej z relacji prasowych, prawdziwej zbrodni, winni której zapłacili za swój czyn wysokimi wyrokami. Reżyser i zarazem współscenarzysta filmu, postarał się o zachowanie autentyzmu w przedstawianiu wydarzeń, portretów psychologicznych bohaterów, a także tła społecznego. Krauze poznał swoich bohaterów, odwiedził ich w więzieniu, rozmawiał godzinami o tym co się wydarzyło, co sprawiło, że posunęli się do zbrodni. A potem z paradokumentalną surowością formy, z pomocą prostych zabiegów formalnych (zimna kolorystyka kadrów, krótkie dialogi) zrealizował film, który zwalał z nóg - thriller i moralitet w jednym. Po dyskusji w mediach ale i w świecie polityków, pośrednio jego następstwem było ułaskawienie sprawców zbrodni, do której terroryzowani przez egzekutora długów, zostali sprowokowani. Potem było zupełnie inne kino. W 2004 roku powstał "Mój Nikifor" - historia człowieka utalentowanego, ale upośledzonego i osamotnionego. Ten film powstał z miłości do żony Joanny Kos-Krauze, która postacią malarza-prymitywisty była zafascynowana od dziecka. Zrealizowali wspólnie historię opartą na faktach - Nikifora i jego opiekuna Mariana Włosińskiego. Współczucie, a może i poczucie misji związanej z ochroną talentu i dzieła Nikifora burzą całe życie Włosińskiego, powodują rozpad jego rodziny, rezygnacje z własnych ambicji. - Odwaga "bycia nikim" to jeden z głównych tematów "Mojego Nikifora" - mówił Krzysztof Krauze. - To jest lekcja, którą bierze w filmie Włosiński. Jaka biorę także ja sam. Od "ja", do "nikt". Od brać do dawać. Od lęku, że się dostaje za mało, do troski, że się daje za mało. Jest takie powiedzenie: "to co ofiarujesz - zachowasz, to co zatrzymasz - stracisz".

Wielką, genialną rolę stworzyła w filmie Krystyna Feldman, kreująca postać Nikifora. Za ten film zupełnie niedoceniony i niezrozumiany w Polsce Krauze odebrał wraz żoną Joanną Kos-Krauze Kryształowy Glob na festiwalu w Karlowych Warach i mnóstwo prestiżowych nagród na całym świecie. Nigdy nie miał żalu o to, że film, który na świecie zrobił wielką karierę, w kraju został przyjęty bardzo chłodno. Pretensje, poczucie że ktoś go nie docenia, to były obce mu uczucia. A potem był "Plac Zbawiciela" - tak ciemny i mroczny jak kilka lat wcześniej "Dług". I podobnie jak tamten film, dawał wnikliwą analizę polskiej współczesności. Oto młode małżeństwo z Placu Zbawiciela pragnie żyć lepiej, przeprowadzić się od teściowej dziewczyny, do większego mieszkania. Fatalne zbiegi okoliczności czynią jednak z tego pragnienia pułapkę, z której bohaterowie nie będą umieli się wydostać. Krauzowie pokazali patologię, nie odwołując się do nizin społecznych i bohaterów z marginesu. Oglądamy zwyczajną, przeciętną rodzinę, patrząc jak kolejne etapy nieporozumień i zbiegów okoliczności, wreszcie tchórzostwa i zdrady, prowadzą do tragedii. I zadajemy sobie pytanie, jak wiele wokół nas jest takich dramatów? "Plac Zbawiciela" podobnie jak 9 lat wcześniej "Dług" wbijał w fotel. Na długo odbierał głos. To jedna z najmocniejszych produkcji polskiego kina przełomu wieków, podobnie jak "Dług" uznana za jeden z najważniejszych polskich obrazów po 1989 roku. I znowu – świecki moralitet o tym, jak spirala głupich, krzywdzących innych uczynków demoluje nasze życie. I wskazówki, jak można było dramatu uniknąć. Zakończenie filmu, zgodne z tym, co miało miejsce w rzeczywistości daje jednak nadzieję. Bo bez niej Krauze nie wyobrażał sobie świata.

Walka z rakiem i "Papusza"

"Plac Zbawiciela" to był rok 2006. Krzysztof Krauze już wówczas walczył z rakiem. Gdy udało się go początkowo zwalczyć zabiegiem operacyjnym, odrzucił myśl o chorobie. Przestał się badać, kontrolować, całkowicie oddał się pracy i realizacji kolejnych filmów. Nie chciał z nikim rozmawiać o chorobie. Trzy lata później choroba wróciła. Opublikował wtedy antyrakowy dekalog, w którym wzywał do regularnego badania się. Postanowił wykorzystać swoje cierpienie do tego, by pomóc innym. Tłumaczył, że z rakiem można żyć, że nawet z tej odnieść korzyść - uczyć się uwagi, otworzyć bardziej na drugiego człowieka i walczył już z pomocą polskiego lekarza w Afryce, który przedłużył jego życie o kilka lat. Gdy choroba pozwalała na oddech, wracał do pracy nad filmem. Tak powstała znowu zrealizowana wspólnie "Papusza" – wielki wspaniały fresk o "cygańszczyźnie" i zarazem historia pierwszej romskiej poetki. "Papusza" to oparta na faktach dramatyczna historia Bronisławy Wajs, pierwszej romskiej poetki, która spisała swoje wiersze. To także historia spotkania poetów: Jerzy Ficowski dostrzegł jej wielki talent, zachęcił, aby zapisywała swoje utwory, i przetłumaczył je na język polski. Ten autorski film historyczny i zarazem opowieść o sztuce i wierności sobie, o cenie jaką się za nią płaci, okazał się jego ostatnim filmem. Jesienią tego roku wraz z żoną rozpoczęli jeszcze zdjęcia do długo planowanego, wielkiego projektu o ludobójstwie w Rwandzie, dla którego punktem wyjścia była książka Wojciecha Albińskiego "Ptaki śpiewają w Kigali". Ciężki atak choroby zmusił jednak Krauzego do przerwania zdjęć. W planach mieli z żoną również realizację filmu o Czesławie Niemenie.

Archiwalna wypowiedź Krzysztofa Krauze na temat jego choroby
Archiwalna wypowiedź Krzysztofa Krauze na temat jego chorobytvn style

Z potrzebą naprawiania świata

Znaliśmy się z Krzysztofem Krauze wiele lat. Rozmawialiśmy bardzo często - nie tylko o kolejnych jego filmach, lecz także o bardzo osobistych sprawach. Miał jakby wmontowany mechanizm, dzięki któremu po rozmowie z nim, w człowieku uruchamiała się potrzeba naprawiania świata i przewartościowywania własnego życia. Pamiętam długą, trudną, osobistą rozmowę o potrzebie przebaczania. Tłumaczył, że nawet największe zło jakie nam ktoś wyrządzi, możemy i powinniśmy wybaczać. Buntowałam się przeciw tej teorii. Powiedział wtedy słowa, które na zawsze zapadły mi w pamięć: - Wybaczać powinniśmy dla siebie, nie dla tych, którzy nas skrzywdzili. A wybaczanie, wcale nie równa się odpuszczaniu win i zapomnieniu o wyrządzonej krzywdzie. Chodzi o to, by nie nosić w sobie żalu, który zatruwa nas i niszczy. By wyrzucać z siebie wszelkie złe uczucia.

Tak właśnie robił. Tak żył. Tak postępowali bohaterowie jego filmów, którzy nawet popełniwszy najcięższe grzechy, przyznawali się do nich i odbywali akt pokuty. - Filmy warto robić wyłącznie w obronie czegoś – powtarzał bardzo często, niemal przy każdej okazji. Te, które z tych właśnie pobudek nakręcił, pozostaną na zawsze na krótkiej liście arcydzieł polskiego kina. Potrzeba było twórcy u którego między życiem a twórczością nie było najmniejszego rozdźwięku, by mogły przemówić z taka siłą. Takiego, jakim był Krzysztof Krauze.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24