Kaleta: mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemy

Źródło:
TVN24, PAP
Kaleta z Solidarnej Polski: mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemy
Kaleta z Solidarnej Polski: mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemyTVN24
wideo 2/6
Kaleta z Solidarnej Polski: mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemyTVN24

Poczekajmy kilka dni. Wydaje mi się, że wybory nie są tym rozwiązaniem, którego oczekują od naszego obozu Polacy - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski. Komentował słowa szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego o tym, że "jeżeli zajdzie taka sytuacja", to PiS "pójdzie na wybory" samodzielnie. Jednym z powodów kryzysu w Zjednoczonej Prawicy stała się ustawa o ochronie zwierząt. - To, że nie poprzemy jednej ustawy, w żadnym wypadku nie oznacza końca koalicji - ocenił Jan Strzeżek z Porozumienia. Sytuację w obozie rządzącym komentowali także były senator klubu PiS profesor Aleksander Bobko i były minister spraw wewnętrznych i administracji, adwokat Ryszard Kalisz.

W TVN24 TRWA WYDANIE SPECJALNE

Szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował w czwartek, że prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński stwierdził, że trwające od kilku tygodni negocjacje "rokowały pewne nadzieje, ale w tej chwili zostały zawieszone w związku z sytuacją w Sejmie". Dodał też, że nie mają sensu, skoro "dotychczasowi koalicjanci" występują z innym programem, z innymi pomysłami, z innymi wskazaniami do głosowań niż cały klub.

Szef klubu PiS dodał, że jeśli "sytuacja do tego zmusi" rekonstrukcja rządu nastąpi bez uzgodnień z Solidarną Polską i Porozumieniem. Wykluczył opcję rządu mniejszościowego. - Jeżeli zajdzie taka sytuacja, to pójdziemy na wybory, oczywiście sami - dodał.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Terlecki: negocjacje w sprawie rekonstrukcji zostały zawieszone
Terlecki: negocjacje w sprawie rekonstrukcji zostały zwieszoneTVN24

Kaleta: mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemy

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski ocenił, że "marszałek Terlecki przedstawił na gorąco stanowisko po posiedzeniu klubu". - Jestem przekonany, że będziemy wszyscy wspólnie, konsekwentnie robić wszystko, co obiecywaliśmy wyborcom w ostatnich wyborach - ocenił.

- Jesteśmy lojalni wobec wyborców, jesteśmy lojalnym koalicjantem, ale oczywiście mamy swoje zdanie i jeśli w ramach tej dyskusji zajmujemy stanowisko, to też mamy oczekiwania, żeby to nasze stanowisko było szanowane, żeby przynajmniej nasz koalicjant się z nim zapoznał, poważnie rozważył nasze uwagi - kontynuował.

Według niego "dotychczas tak to właśnie prawidłowo działało". - Mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemy - dodał Kaleta. - Nasi ludzie są tak doświadczonymi politykami, że z pewnością znajdą rozwiązanie dla tych wszystkich spraw, które aktualnie są pewnymi różnicami - podkreślił wiceminister.

Kaleta odniósł się także do zawieszonych - jak przekazał Terlecki - negocjacji koalicjantów i możliwości rozpisania przyspieszonych wyborów. - Poczekajmy kilka dni. Wydaje mi się, że wybory nie są tym rozwiązaniem, którego oczekują od naszego obozu Polacy. Nasi wyborcy chcieliby raczej, żebyśmy znaleźli drogę do wspólnej, ciężkiej pracy, która przyniesie owoce - ocenił.

Kaleta z Solidarnej Polski: mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemy
Kaleta z Solidarnej Polski: mamy nadzieję, że z tego kryzysu również wyjdziemyTVN24

"W tym projekcie, który jest aktualnie w Sejmie, dostrzegliśmy pewne duże ryzyka"

Mówił również o ustawie o ochronie zwierząt, która jest jednym z punktów sporych w Zjednoczonej Prawicy. - W tym projekcie, który jest aktualnie w Sejmie, dostrzegliśmy pewne duże ryzyka, jeśli chodzi o odbiór tych regulacji i kierunek, w którym zmierzają - przyznał. 

Zaznaczył, że Solidarna Polska złożyła poprawki do kluczowych elementów "nie kwestionując kierunku tego projektu". - W razie sytuacji, kiedy nasze poprawki nie zostaną przyjęte, to będziemy głosować przeciw. Jeżeli zostanie przyjęta część, to rzeczywiście będziemy musieli się zastanowić. Natomiast skłaniamy się ku głosowaniu przeciw - mówił.

Strzeżek z Porozumienia: to, że nie poprzemy jednej ustawy, w żadnym wypadku nie oznacza końca koalicji

Wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek podkreślał zaś w "Faktach po Faktach, że "koalicja Zjednoczonej Prawicy jak najbardziej istnieje". - Ten projekt polityczny cały czas trwa - zapewnił.

I zauważył: - Gdybyśmy mieli identyczne poglądy we wszystkich sprawach razem z Solidarna Polską i Prawem i Sprawiedliwością, to bylibyśmy jedną partią. Ale właśnie to, że różnimy się w niektórych tematach sprawia, że jesteśmy w stanie wygrywać wybory.

Strzeżek zaznaczył, ze w przypadku ustawy o ochronie zwierząt Porozumienie ma inne zdanie i zaproponowało swojej poprawki. - Posłowie Porozumienia nie poprą tej ustawy, jeżeli nasze poprawki nie zostaną zaakceptowane - oświadczył.

Zaznaczył jednak, iż "to, że nie poprzemy jednej ustawy, w żadnym wypadku nie oznacza końca koalicji". - Tutaj trzeba naprawdę uspokoić emocje - zaapelował Strzeżek.

Strzeżek: to, że nie poprzemy jednej ustawy, w żadnym wypadku nie oznacza końca koalicji
Strzeżek: to, że nie poprzemy jednej ustawy, w żadnym wypadku nie oznacza końca koalicjiTVN24

PiS wycofuje ustawę o bezkarności z Sejmu

Drugą kością niezgody pomiędzy koalicjantami jest ustawa o tak zwanej o "bezkarności urzędników". Szef klubu PiS Ryszard Terlecki zapowiedział, że projekt noweli dotyczący odpowiedzialności za naruszanie obowiązków służbowych przy przeciwdziałaniu epidemii zostanie wycofany. - W tej sytuacji go wycofamy, ponieważ widzicie państwo, jak wyglądają w tej chwili głosowania. Wrócimy do tego z pewnością - oświadczył, zwracając się do dziennikarzy.

Wcześniej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział na czwartkowej konferencji, że Solidarna Polska nie zagłosuje za tym projektem "w tym kształcie, w jakim on w tej chwili jest przedstawiany". Również działacz Solidarnej Polski, wiceminister klimatu Jacek Ozdoba zaznaczył tego dnia, że ustawa "w pierwotnym kształcie jest nie do przyjęcia".

Bobko: informacje o śmierci koalicji są zdecydowanie przedwczesne

Gośćmi "Faktów po Faktach" w wydaniu specjalnym w TVN24 byli również były senator klubu PiS profesor Aleksander Bobko oraz były minister spraw wewnętrznych i administracji, adwokat Ryszard Kalisz.

- Informacje o śmierci koalicji są zdecydowanie przedwczesne, natomiast sytuacja jest zaskakująca. Przyznam się, że w ciągu ostatnich dwóch godzin zaskoczenie we mnie narasta - mówił Bobko. Jak tłumaczył, zaskoczyło go to, że "w działania do tej pory bardzo twardej koalicji, bardzo zwartego stronnictwa politycznego, wdarł się chaos, niepokój".

Potwierdził, że "bardzo wysoko ceni walory polityczne pana prezesa Kaczyńskiego". - Ale przyznam się, że w ostatnich miesiącach trochę mnie zaskakuje in minus. Chociażby w maju jego parcie do wyborów, które - jak już dzisiaj wiemy - były z bardzo wielu różnych względów niemożliwe do przeprowadzenia - powiedział filozof z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Jak ocenił, prezes PiS "teraz wywołał burzę w samej koalicji pomysłem ustawy mającej poprawić dobrostan zwierząt". - Z jednej strony szczytna, szlachetna idea, którą wszyscy dobrzy ludzie chętnie by poparli, ale - z drugiej strony - ta ustawa w szczegółach jest napisana w sposób tak fatalny, że trudno ją zdroworozsądkowo przyjąć - mówił Bobko.

Profesor Bobko: informacje o śmierci koalicji są zdecydowanie przedwczesne, natomiast sytuacja jest zaskakująca
Profesor Bobko: informacje o śmierci koalicji są zdecydowanie przedwczesne, natomiast sytuacja jest zaskakującaTVN24

"Wygranie wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość w atmosferze burzy politycznej byłoby niezwykle trudne"

Były senator PiS ocenił, że wcześniejsze wybory byłyby "nieroztropne i nierozsądne". - Z tego dystansu, z którego to obserwuję, jakiegoś bardzo istotnego punktu sporu nie widzę. Nie widzę powodu, który miałby doprowadzić do załamania tej koalicji, formacji politycznej, rządzącej od pięciu lat. Byłoby to niczym gol samobójczy czy strzelenie sobie w kolano - uznał Bobko. - Pan prezes (PiS Jarosław Kaczyński) może być poirytowany, bo - jak powiedziałem - w maju mniejszy koalicjant (szef Porozumienia) Jarosław Gowin bardzo słusznie zablokował zupełnie nieroztropne działania większego koalicjanta - przypomniał filozof.

Ocenił przy tym, że "dzisiaj lub w najbliższym czasie samodzielne wygranie wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość w atmosferze burzy politycznej byłoby niezwykle trudne".

Kalisz: widać było, że Ziobro rozpycha się bardzo, a na to Kaczyński nie mógł pozwolić

Zdaniem Ryszarda Kalisza "zaraz po wyborach prezydenckich mieliśmy festiwal Zbigniewa Ziobry i Solidarnej Polski". - Widać było, że pan minister Ziobro rozpycha się bardzo, a na to pan Jarosław Kaczyński nie mógł pozwolić - stwierdził adwokat. Jak mówił, Kaczyński "musi sprowadzić Solidarną Polskę do narożnika, dać Ziobrze okres na zastanowienie się, pokazać, kto tu rządzi". Jak ocenił były polityk lewicy, prezes PiS "zrobił bardzo inteligentny myk z ustawą o ochronie zwierząt". - Nagrał swoje wystąpienie na TikToku, a następnie pięć godzin później (...) - bo to było zgodne z ideą i poglądami - poszczególni przedstawiciele Lewicy go popierali - wyjaśnił.

- Kaczyński pokazał Ziobrze, że do przeprowadzenia konkretnych ustaw jest zdolny również przeciągnąć na swoją stronę część opozycji i że jest w stanie tego rodzaju ustawy przegłosowywać bez Solidarnej Polski - zauważył były szef MSWiA. - Opozycja znowu dała się wpuścić w kanał PiS-owski, a mianowicie pracowali nad tą ustawą całą noc, a ona jest po prostu niedopracowana - dodał.

Kalisz ocenił także, że "nie będzie wcześniejszych wyborów". - Kaczyński chce pokazać Ziobrze i Gowinowi miejsce w szeregu. Najprawdopodobniej cała ta sytuacja jest formą badania stopnia możliwości przyciągnięcia innych posłów, zarówno Porozumienia, jak i Solidarnej Polski, do PiS-u. Wszystko niebawem będzie wiadomo - stwierdził.

Kalisz: widać było, że Ziobro rozpycha się bardzo, a na to Kaczyński nie mógł pozwolić
Kalisz: widać było, że Ziobro rozpycha się bardzo, a na to Kaczyński nie mógł pozwolićTVN24

Brudziński: jeżeli nasi koalicjanci chcą mieć głos decydujący w Sejmie, to niech wygrają wybory tak, jak prezes Jarosław Kaczyński

Po godzinie 16.30 w Sejmie odbyło się spotkanie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Nie byli tam obecni koalicjanci, czyli politycy Solidarnej Polski i Porozumienia. Po spotkaniu rzeczniczka partii Anita Czerwińska przekazała, że dotyczyło ono dyscypliny partyjnej w sprawie ustawy o ochronie zwierząt, zaproponowanej przez PiS.

Wiceprezes PiS i europoseł Joachim Brudziński, komentując wieczorem na Twitterze czwartkowe wydarzenia, ocenił, że prezes Jarosław Kaczyński wypowiedział się "krótko i na temat". "Jeżeli nasi koalicjanci chcą mieć głos decydujący w Sejmie, to niech wygrają wybory tak, jak prezes Jarosław Kaczyński" - napisał Brudziński.

"Dla kolegów z PiS, którzy (jak baca nad strumieniem) się wahają, mam dobrą radę, nie 'wyginajcie się' bo skończycie jak LPR, (Marek - red.) Migalski albo (Paweł - red.) Kowal. Słabo" - dodał.

Autorka/Autor:akr, tmw/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

"W noc wigilijną Rosja dokonała masowego ataku rakietowego na ukraińskie miasta. W tym czasie, w świątecznym wywiadzie, premier Orban nazwał Putina uczciwym partnerem Węgrów" - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Wspomniał przy tym o Marcinie Romanowskim, który uciekł z Polski i otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg. Białych świąt w tym mieście nie było od 15 lat - podały lokalne media. W Boże Narodzenie w Central Parku leżało kilka centymetrów śniegu. - Bez śniegu nie ma świąt - zauważył Julian Gonsalves, mieszkaniec Nowego Jorku.

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Białe święta po raz pierwszy od 15 lat

Źródło:
ENEX, abcnews.go.com, nypost.com

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP, ABC7

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Salvamento Maritimo, służba odpowiedzialna za bezpieczeństwo na hiszpańskich wodach, uratowała w Boże Narodzenie co najmniej 324 imigrantów, którzy na sześciu łodziach dotarli do Wysp Kanaryjskich.

Akcja na Wyspach Kanaryjskich. Uratowano ponad 300 migrantów

Akcja na Wyspach Kanaryjskich. Uratowano ponad 300 migrantów

Źródło:
PAP

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24