Mieszkańcy Kraśnika (Lubelskie) na miejscowym zalewie zauważyli trzy łabędzie, które nie mogły oderwać skrzydeł od lodu. Strażacy pomogli uwolnić się ptakom.
Straż pożarna zgłoszenie o potrzebujących pomocy ptakach dostała w niedzielę (26 grudnia) po godzinie 13. - W takich przypadkach trzeba najpierw spróbować przepłoszyć ptaki. Czasami udaje się to zrobić stojąc na brzegu, a czasami trzeba dojechać na saniach lodowych, jak tutaj - mówi Łukasz Gałkowski, naczelnik Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Kraśniku.
Na szczęście, łabędzie w porę zostały zauważone przez okolicznych mieszkańców. Dlatego, płoszone przez strażaków, same zdołały oderwać skrzydła od lodu.
W akcji brało udział 12 strażaków
- Gdyby im się to nie udało, trzeba byłoby je odkuwać siekierką – wyjaśnia Gałkowski.
Akcja trwała 40 minut. Brało w niej udział 12 strażaków – dwa zastępy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kraśniku i jeden zastęp Miejskiej OSP w Kraśniku.
- Zaprocentowały ćwiczenia na kruchym lodzie, które w naszej OSP przeprowadzone były w przeddzień Wigilii – podkreśla naczelnik OSP.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Miejska OSP Kraśnik