Sejm wybrał sędzię Katarzynę Chmurę z Sądu Rejonowego w Malborku do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Sędzia Chmura była zaproponowana przez klub PiS. Łącznie do marszałek Sejmu wpłynęły trzy zgłoszenia.
Za kandydaturą sędzi Chmury głosowało 229 posłów, przeciw było 32, zaś 11 wstrzymało się od głosu.
Za kandydaturą głosowała zdecydowana większość posłów PiS. Za kanydydaturą zagłosowało 226 przedstawicieli klubu, inną postawę zaprezentowało w sumie pięcioro posłów. Zbigniew Girzyński i Michał Wypij wstrzymali się od głosu, a Magdalena Sroka, Grzegorz Piechowiak i Piotr Polak nie głosowali.
W głosowaniu nie wzięła zaś udziału zdecydowana większość posłów klubu KO oraz posłowie klubu Lewicy i koła Polska 2050. Przeciw głosowała Koalicja Polska-PSL, zaś posłowie Konfederacji w większości wstrzymali się od głosu, niektórzy głosowali przeciw.
Zgodnie z przepisami Sejm wybiera sędziów-członków KRS większością trzech piątych głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. W przypadku niedokonania wyboru w takim trybie Sejm dokonuje wyboru członków Rady bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy posłów, głosując na tę samą listę kandydatów.
W głosowaniu wzięło udział 272 posłów, a większość bezwzględna trzech piątych wynosiła 164. Tym samym Sejm wybrał sędzię Chmurę na stanowisko sędziego-członka KRS większością trzech piątych głosów.
"Politycy PiS będą wybierali sędziowskiego członka KRS"
Wcześniej przedstawiciele opozycji podczas dyskusji krytykowali samą procedurę wyboru nowego członka do KRS oraz status Rady obecnej kadencji. - Politycy PiS będą wybierali sędziowskiego członka KRS. My, jako klub, nie przyłożymy do tego ręki. Jest to na wskroś niezgodne z polską konstytucją – mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO).
Również Krzysztof Śmiszek (Lewica) zapowiedział, że "Lewica nie będzie uczestniczyła w tej farsie". - Mam poczucie najwyższego zażenowania. (...) Niby-wybór do niby-KRS byłby zdradą obywateli – dodał. Także Tomasz Zimoch (Polska 2050) zapowiedział, że jego ugrupowanie w głosowaniu nie weźmie udziału. Natomiast Jacek Protasiewicz z Koalicji Polskiej-PSL powiedział, że jego klub "będzie jednak uczestniczył w tym głosowaniu, oczywiście głosując przeciwko tej kandydaturze".
- Mówicie absolutnie nie na temat. Przedmiotem głosowania jest wybór uzupełniający do KRS. (...) Trybunał Konstytucyjny już się wypowiedział na temat zgodności działania KRS z konstytucją. W tej sytuacji klub PiS będzie głosował za kandydaturą – odpowiadał na zarzuty opozycji Marek Ast (PiS).
Sędzia Sądu Rejonowego w Malborku
Sędzia Katarzyna Chmura (ur. 1970 roku) ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Gdańskim. Orzeka w wydziale rodzinnym i dla nieletnich Sądu Rejonowego w Malborku, od stycznia tego roku jest przewodniczącą tego wydziału. Jest członkiem Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych.
Wolne miejsce sędziowskie w KRS powstało po przejściu w styczniu tego roku w stan spoczynku przez sędzię Teresę Kurcyusz-Furmanik. 20 stycznia marszałek Sejmu wydała obwieszczenie o rozpoczęciu procedury zgłaszania kandydatów na członka KRS. Zgodnie z przepisami pod taką kandydaturą musi podpisać się 25 sędziów lub co najmniej dwa tysiące obywateli.
Łącznie do marszałek Sejmu wpłynęły trzy zgłoszenia. Oprócz sędzi Chmury pod zgłoszeniem której podpisało się 35 sędziów, zgłoszenia złożyli jeszcze: sędzia Irena Bochniak z Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza wraz z 27 podpisami sędziów oraz były wiceminister sprawiedliwości sędzia Łukasz Piebiak z Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy wraz z 77 podpisami sędziów. Klub PiS zaproponował spośród tych zgłoszeń sędzię Chmurę, a zgłoszenie to we wtorek zarekomendowała sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Upolityczniona KRS
Obecna KRS funkcjonuje na podstawie ustawy z 2017 roku. Wprowadziała ona nowy model wyboru sędziów do Rady. W związku z tym 15 sędziów, którzy zasiadają w KRS, nie jest wybieranych przez innych sędziów, ale przez polityków w Sejmie. Stąd też wielu prawników wskazuje na upolitycznienie Rady, a także pośrednio na upolitycznienie sędziów, o których awansach to gremium decyduje.
Źródło: PAP