- Najwyższa pora, żeby przyszli muzułmanie i wyzwolili Europejki z tego koszmaru - powiedział Janusz Korwin-Mikke w programie "Kuba Wojewódzki". Kandydat na prezydenta był gościem wtorkowego odcinka talk show.
W niewyemitowanych na antenie TVN fragmentach programu Janusz Korwin-Mikke mówił m.in. o swojej wizycie w Arabii Saudyjskiej.
"Homoś zboczony kocha kobiety"
- Byłem w Arabii u takiego dżentelmena, który miał trzy żony. Jedna to była Saudyjka, druga Szwajcarka, trzecia Jemenka. Po domu chodziły w najnowszych kreacjach. Mówią tak: najwyższa pora, żeby nasi mężowie wyzwolili Europejki z tego ucisku, w którym one żyją. U nas w Arabii jedna zajmuje się mężem, domem, pozostałe odwiedzają psiapsiółki, malują paznokcie. Mężowi nie wolno sprawdzać, gdzie one idą, bo by stracił twarz. One sobie chodzą. A w Europie ta biedna kobieta wstaje o 6 rano, leci po bułeczki, śniadanie dla męża, dla dzieci, potem leci do pracy na osiem godzin, potem po zakupy, bo robi obiad, potem jeszcze w nocy mąż coś od niej chce, no koszmar - ocenił.
Na pytanie Wojewódzkiego, czy ma słabość do kobiet, Korwin-Mikke odparł, że oczywiście. - Jestem homosiem, tylko zboczonym. Homoś normalny kocha mężczyzn, a zboczony kobiety - zaznaczył.
Lider partii KORWiN tłumaczył także, dlaczego potrzebne są zasady. Stwierdził, że "ludzie dzielą się na dwa rodzaje: konformistów i nonkonformistów". - Konformiści uwielbiają mieć zakazy i nakazy, żeby mieć co wykonywać. Nonkonformiści uwielbiają je łamać. Jak nie będzie zakazów to jedni i drudzy będą nieszczęśliwi. Jakieś tam zakazy muszą być - ocenił.
Więcej materiałów z programu znajdziesz na veedo.pl.
Autor: eos/ja / Źródło: Tomasz Dąbrowski/Veedo.pl