Dostarczenie do magazynów, dystrybucja, szczepienia. Jak będzie wyglądać ten proces?

Kiedy pierwsze szczepienia przeciw COVID-19? Odpowiada Michał Dworczyk
Źródło: TVN24
Pierwsze szczepienia pracowników służby zdrowia w Polsce rozpoczną się 27 grudnia. - 10 tysięcy dawek szczepionki przyjedzie do nas 26 grudnia i następnego dnia rano wyjedzie poprzez hurtownie farmaceutyczne do wytypowanych 72 szpitali, które jako pierwsze rozpoczną szczepienie kadry medycznej - wyjaśniał prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski. Mówił również o zasadach przechowywania preparatu.

W poniedziałek Komisja Europejska wydała decyzję o pozwoleniu na dopuszczenie szczepionki na COVID-19 od Pfizera i BioNTech do obrotu w Unii Europejskiej. Wcześniej tego dnia Europejska Agencja Leków (EMA) zarekomendowała wprowadzenie jej na rynek. Teraz preparat trafi do krajów członkowskich, między innymi do Polski.

CZYTAJ TAKŻE: Odpowiedzi na najważniejsze pytania o szczepionkę Pfizera i BioNTechu

Medycy otrzymają preparat jako pierwsi

Jak będzie wyglądać proces szczepienia? Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19 zakłada, że przed akcją szczepienia populacyjnego Polaków zaszczepieni zostaną m.in. pracownicy służb medycznych w szpitalach węzłowych.

Uprawnieni do otrzymania szczepienia na etapie "zero" są: pracownicy szpitala węzłowego; pracownicy pozostałych podmiotów wykonujących działalność leczniczą, w tym stacji sanitarno-epidemiologicznych; pracownicy domów pomocy społecznej i pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej; pracownicy aptek, punktów aptecznych, punktów zaopatrzenia w wyroby medyczne, hurtowni farmaceutycznych, w tym firm transportujących leki, a także pracownicy uczelni medycznych i studenci kierunków medycznych.

NARODOWY PROGRAM SZCZEPIEŃ >>>

Dotyczy to również personelu niemedycznego, czyli administracyjnego i pomocniczego (bez względu na formę zatrudnienia, również wolontariuszy czy stażystów) tych podmiotów, jak również osób z firm współpracujących z podmiotem i przebywających tam w trybie ciągłym.

Do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 mają więc prawo m.in. pracownicy księgowości w szpitalu, ale także pracownicy firmy współpracującej z placówką medyczną, np. dostawcy czy pracownicy ochrony. Do szczepienia mogą się zgłosić i zostać zaszczepione osoby wymienione na etapie "zero" niezależnie od tego, czy już chorowały na COVID-19, czy jeszcze nie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

1512N200XR PIS DNZ MIKOLAJEWSKA
Polski rząd przyjął Narodowy Program Szczepień
Źródło: TVN24

Szczepienia startują 27 grudnia w 72 szpitalach

Szpitale do 28 grudnia 2020 r. zbierają dane personelu medycznego i niemedycznego, który zostanie zaszczepiony w specjalnie przygotowanych placówkach. W całej Polsce takich szpitali jest ponad 500. Szczepienia mają rozpocząć się 27 grudnia, a pierwsze dawki będą rozdysponowane w 72 szpitalach.

ZOBACZ LISTĘ 72 SZPITALI, KTÓRE WEZMĄ UDZIAŁ W PIERWSZYCH SZCZEPIENIACH PERSONELU OCHRONY ZDROWIA >>>

Szczepionki trafią do magazynów 26 grudnia

O drodze szczepionek do placówek medycznych mówił prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski.

- Pfizer ma swoje magazyny w Belgii. Podpisana umowa zakłada, że to producent dostarczy szczepionki do naszych magazynów. Pierwsza symboliczna dostawa - 10 tysięcy szczepionek - przyjedzie do nas 26 grudnia i następnego dnia rano wyjedzie poprzez hurtownie farmaceutyczne do wytypowanych 72 szpitali, które jako pierwsze rozpoczną szczepienie kadry medycznej - wyjaśniał.

Jak mówił Kuczmierowski, "kolejne dostawy po około 300 tysięcy szczepionek co tydzień będą dzielone na pół – jedna połowa będzie trafiać do szpitali realizujących szczepienia medyków, a druga do specjalnej zamrażarki, gdzie w temperaturze -75 stopni Celsjusza będzie oczekiwać na drugie wyszczepienie".

Szef BioNTech: prawdopodobieństwo działania szczepionki przeciw nowej mutacji stosunkowo wysokie >>>

Kiedy pierwsze szczepienia przeciw COVID-19? Odpowiada Michał Dworczyk
Źródło: TVN24

Dystrybucja szczepionki w kompetencji ogólnopolskich hurtowni farmaceutycznych

Dystrybucją szczepionek do wszystkich punktów szczepień będą się zajmowały ogólnopolskie hurtownie farmaceutyczne. Agencja ma już podpisane dwie umowy - z toruńską Neuca i Pharmalink z Łodzi. To one w pierwszych tygodniach zapewnią dystrybucję trafiających do Polski szczepionek. Natomiast z kolejnymi 4-6 hurtowniami prowadzone są rozmowy. Będą one potrzebne na kolejnym etapie, kiedy szczepienia będą odbywały się na skalę całego kraju.

- Agencja chce posiadać dodatkowy zapas zdolności logistycznych, aby nic nas nie zaskoczyło w trakcie dystrybucji - wyjaśnił prezes ARM.

Zasady przechowywania dawek

Kuczmierowski podał również szczegóły dotyczące zaplecza, które pozwoli na odpowiednie przechowywanie dawek preparatu Pfizera i BioNTech.

- Mamy przygotowane zaplecze magazynowe – ultrazimne lodówki działające w temperaturach od -20 do -80 stopni Celsjusza, chłodnie w zimnym łańcuchu farmaceutycznym 2-8 stopni Celsjusza, specjalne izotermiczne pudełka transportowe z suchym lodem, a także farmaceutyczną sieć dystrybucyjną z chłodniami i specjalistycznym transportem - wyliczał.

- Jesteśmy dobrze przygotowani, aby szczepionki bezpiecznie i sprawnie dotarły do punktów szczepień - dodał.

Prezes Agencji Rezerw Materiałowych zaznaczył, że szczepionki firmy Pfizera i BioNTech po rozmrożeniu mogą być przechowywane przez 120 godzin w temperaturach tzw. zimnego łańcucha farmaceutycznego, czyli temperaturze 2-8 st. C.

- Każdy szpital otrzyma tyle dawek, aby zdążył je wyszczepić właśnie w ciągu tych pięciu dni. Z pozostałymi szczepionkami będzie łatwiej. Mogą być przechowywane w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza przez 30 dni lub nawet dłużej. Dlatego w punktach szczepień nie będzie ultrazimnych lodówek, a jedynie te, które są standardem w tego typu punktach medycznych - wyjaśnił.

Dodał, że ustalono już "okienko" godzinowe dostaw do Polski, ale ostateczne terminy będą jeszcze potwierdzane.

Potencjalne szczepionki na COVID-19 - porównanie (Newsquawk/TVN24)
Potencjalne szczepionki na COVID-19 - porównanie (Newsquawk/TVN24)
Źródło: tvn24.pl

Dostawy wyposażenia dodatkowego skorelowane z dostawami szczepionek

Dokument Narodowego Programu Szczepień, opublikowany na rządowych stronach, zakłada także, że "proces dystrybucji oraz rozdziału szczepionek na poszczególne punkty szczepień będzie szczegółowo monitorowany i nadzorowany, aby ograniczyć ewentualne problemy z dostawami, a także ryzyko strat szczepionek w związku z ich niewykorzystaniem".

"Planowana jest redystrybucja nadmiarowych szczepionek pomiędzy punktami szczepień w celu ich optymalnego wykorzystania. Zostanie również zapewniona specjalna infolinia dla punktów szczepień umożliwiająca reklamacje oraz interwencje w sytuacjach niestandardowych" - czytamy.

"Jednocześnie zdecydowano o centralnej dystrybucji wymaganego przez producentów szczepionek wyposażenia dodatkowego w postaci strzykawek, igieł, rękawiczek, masek chirurgicznych, wacików oraz wymaganego roztworu soli fizjologicznej. Ich dostawy zostaną skorelowane z dostawami szczepionek. Do punktów szczepień zostaną również dostarczone szczegółowe instrukcje w języku polskim z informacjami o szczepionkach, warunkami ich przechowywania oraz sposobie przeprowadzenia szczepienia, aby cały proces przebiegał bezpiecznie dla osób szczepionych przy zachowaniu najwyższych standardów" - napisano dalej.

Zapewniono również, iż "dystrybucja i logistyka będą podlegać szczególnemu nadzorowi GIF oraz ARM w celu wykluczenia ryzyka kradzieży lub fałszerstwa szczepionek". Poinformowano też, że szczepienia będą nieodpłatne i realizowane w wyznaczonych punktach szczepień. "Nie będzie możliwości szczepienia poza oficjalnym obiegiem oraz nabywania szczepionek na rynku aptecznym" - wyjaśniono.

Czytaj także: