Sytuacja w Polsce jest dobra, bo spada liczba zakażeń. Są jednak też takie prognozy, że może nam grozić kolejna fala pandemii - mówił Ryszard Terlecki, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, przed spotkaniem w kancelarii premiera. Krytykował też opozycję, która - jego zdaniem - "powinna zacząć podchodzić poważnie do sytuacji"
W poniedziałek szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk zaprosił "w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego i osób zaangażowanych w rządzie w Narodowy Program Szczepień" przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych na spotkanie w kancelarii. Dworczyk wzywał do merytorycznej dyskusji i apelował, by temat szczepień "wyciągnąć poza nawias bieżącej polityki". Spotkanie rozpoczęło się po godzinie 9 we wtorek.
Terlecki: sytuacja jest dobra
Niedługo przed godziną 9 na konferencji prasowej głos zabrał Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. - Jak dotąd to mamy do czynienia z narzekaniem na zasadzie "nie bo nie", "wszystko nam się nie podoba" - oskarżał ugrupowania opozycyjne. Dodał, że "najwyższy czas, by opozycja poważnie zaczęła podchodzić do sytuacji, która jest dobra".
Terlecki tłumaczył później, że sytuacja "jest dobra, bo spada liczba zakażeń".
- Przynajmniej spadała w ostatnich dniach, miejmy nadzieję, że się ten trend utrzyma - podkreślił. - Z drugiej strony mamy zapowiedzi ze strony firm produkujących szczepionkę, że na nowo ruszą z dostawami w pełnym zakresie, tak jak zapowiadali. Że przestój, który dotknął całą Europę się skończy i będziemy mogli zwiększyć znacząco liczbę szczepionek - powiedział Terlecki.
Zaznaczył jednocześnie, że "są też takie prognozy, że może nam grozić kolejna fala pandemii".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24