O obecnej liczbie zakażeń i zgonów z powodu COVID-19, a także nowym wariancie koronawirusa omikron mówił w TVN24 profesor Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego. - Jest rzeczywiście źle i wydaje mi się, że nawet rozmowa o nowym wariancie wirusa w tej chwili z punktu widzenia Polski niewiele zmienia, bo my mamy epidemię, która nie jest wywołana nowym wariantem koronawirusa, tylko jest wywołana starym, jeśli tak można powiedzieć, czyli deltą plus - powiedział. Dodał, że omikrona powinniśmy obserwować.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 19 074 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarło 526 osób chorujących na COVID-19. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 3 540 061 infekcji, zmarło 83 583 zakażonych.
Profesor Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego powiedział w TVN24, że odsetek umierających w Polsce jest bardzo wysoki w stosunku do innych krajów. - Jest rzeczywiście źle i wydaje mi się, że nawet rozmowa o nowym wariancie wirusa w tej chwili z punktu widzenia Polski niewiele zmienia, bo my mamy epidemię, która nie jest wywołana nowym wariantem koronawirusa, tylko jest wywołana starym, jeśli tak można powiedzieć, czyli deltą plus. Z związku z powyższym my omikrona powinniśmy obserwować, o omikronie powinniśmy myśleć w kontekście być może immunizacji w przyszłości, natomiast dzisiaj, tu i teraz, mamy problem z deltą i tym musimy się zająć - dodał.
Fal mówił, że omikron "potencjalnie wydaje nam się niebezpiecznym wariantem", ponieważ ma co najmniej 50 mutacji. - To daje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że on może być w dużej mierze odpornym na immunizację, czyli na te przeciwciała, które wytwarzamy pod wpływem szczepień, co może wymagać dodatkowego postępowania w przyszłości - zaznaczył.
Fal: nowe obostrzenia są bardzo łagodne jak na sytuację, w której się znajdujemy
Od środy wejdą w życie nowe obostrzenia epidemiczne, które mają obowiązywać do 17 grudnia. Wprowadzenie przez rząd "pakietu alertowego" jest związane z obawami przed rozprzestrzenianiem się wariantu koronawirusa omikron.
Prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego pytany, czy nowe obostrzenia pomogą w powstrzymaniu czwartej fali i omikrona, podkreślił, że im bardziej zasadnicze obostrzenia, tym bardziej pomagają. - Myślę, że wystarczająco długo zwlekaliśmy. Uważam, że te wprowadzone w tej chwili muszą być wykonane. Sądzę, że one są bardzo łagodne jak na sytuację, w której się znajdujemy - ocenił.
26 listopada WHO określiła wykryty w państwach południowej Afryki nowy wariant koronawirusa mianem "niepokojącego". Odmiana znana dotychczas jako B.1.1.529 otrzymała nazwę greckiej litery omikron.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Marczewski/Agencja Wyborcza.pl