Co z otwarciem granic? Jest deklaracja premiera

Szef rządu podczas środowej konferencji prasowej powiedział, że od 13 czerwca zostaną otwarte granice z państwami Unii Europejskiej.

- W niektórych państwach Ameryki Łacińskiej, ale również w Ameryce Północnej nadal występują duże poziomy zachorowań i duże poziomy zgonów. Widać, że ta pandemia zachowuje się tam jeszcze w sposób niepokojący. Otwieramy się na państwa Unii Europejskiej - zapowiedział Morawiecki.

"Od soboty 13 czerwca będzie można swobodnie podróżować i przekraczać granice wewnętrzne Unii Europejskiej. Podróżni zyskają na powrót prawo do swobodnego wjazdu, wyjazdu oraz tranzytu przez terytorium RP. Nie będą musieli odbywać kwarantanny. Kraje sąsiadujące z Polską zostały już poinformowane o ruchu Polski. Dzięki temu mają czas na przygotowanie się na zmiany" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- Od 16 czerwca będą możliwe loty, chociaż wiadomo, przewoźnicy muszą się dostosować. Pewnie będą potrzebować tydzień, dwa czy trzy na przygotowanie siatki połączeń, bookowanie i tak dalej. Natomiast nawiązujemy kontakt z naszym narodowym przewoźnikiem LOT-em, po to, aby mógł zaplanować sobie odpowiednio powrót do świadczenia swoich usług - mówił premier.

- Jesteśmy w ważnym momencie walki z koronawirusem.(…) Nie wiadomo, co będzie za miesiąc, dwa czy trzy. Ale dziś można powiedzieć, że zarządzamy ryzykiem we właściwy sposób - dodał.

Rzecznik Komisji Europejskiej Adalbert Jahnz przekazał w środę, że Polska poinformowała Komisję Europejską, iż od soboty, 13 czerwca, znosi kontrole i ograniczenia w przekraczaniu granic wewnętrznych Unii Europejskiej.

Wiceminister MSWiA Bartosz Grodecki przekazał informację w tej sprawie komisarz ds. wewnętrznych Ylvie Johansson.

Wcześniej w środę wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell informował, że Bruksela zaproponuje plan stopniowego otwierania zewnętrznych granic Unii Europejskiej.

Po cotygodniowym kolegium komisarzy szef unijnej dyplomacji zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu Komisja Europejska przygotuje swoją ocenę restrykcji dotyczących podróżowania oraz przedstawi plan stopniowego i częściowego znoszenia tych restrykcji od 1 lipca. Decyzja w tej sprawie należy do poszczególnych państw członkowskich, ale w tym przypadku udało się skoordynować działania stolic unijnych. Obecnie granice zewnętrzne Unii Europejskiej są zamknięte dla podróży, które nie są niezbędne.

Z wypowiedzi Borella wynika, że nie od razu granice mają być otwarte dla wszystkich krajów pozaunijnych. Bruksela chce, żeby otwieranie odbywało się w skoordynowany sposób w oparciu o określone kryteria.