Państwo dopomoże naszym obywatelom w powrocie do Polski - zapewnił w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Oświadczył, że odbędą się wcześniej zaplanowane loty czarterowe do kraju. Ponadto zostaną zorganizowane dodatkowe rejsy z niektórych państw. Premier mówił także, że osoby przebywające w "rzadziej odwiedzanych" częściach świata, będą mogły zapisywać się na loty powrotne do kraju.
W piątek premier Mateusz Morawiecki poinformował o "wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego" i szeregu decyzji z tym związanych. Między innymi zawieszone zostały międzynarodowe loty i połączenia kolejowe. Utrzymane zostają czartery, którymi Polacy będą mogli wrócić do kraju.
W sobotę z udziałem szefa rządu odbyło się posiedzenie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego, poświęcone sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Jednym z tematów obrad była kwestia powrotu Polaków do kraju.
"Zaplanowane wcześniej loty czarterowe odbędą się zgodnie z wcześniejszymi harmonogramami"
Jak przekazał w sobotę na wieczornej konferencji prasowej premier Morawiecki, dla wszystkich obywateli Rzeczypospolitej Polskiej i niektórych cudzoziemców, rząd chce "umożliwić operację powrotów" do Polski.
- Zwłaszcza dla tych, którzy są w dalszych zakątkach świata i dla których transport kołowy jest albo bardzo utrudniony - jak Wielka Brytania, Irlandia, Malta albo Cypr - albo wręcz niemożliwy, jak Stany Zjednoczone czy Kanada - mówił.
- Po pierwsze, zaplanowane wcześniej loty czarterowe odbędą się zgodnie z wcześniejszymi harmonogramami - oświadczył szef rządu.
- Jeżeli ktoś wyjechał na urlop tydzień temu czy dwa tygodnie temu i jutro bądź za kilka dni, czy nawet w dalszym terminie przypada zaplanowany wcześniej lot czarterowy powrotny do Polski, to taki lot odbędzie się zgodnie z wcześniej zaplanowanym harmonogramem podroży - podkreślał premier.
- Po drugie, wobec obywateli, którzy mają pragnienie powrotu do Polski tym czasie, w którym Polska przechodzi kwarantannę w związku z zagrożeniem epidemicznym, oferujmy specjalnie przeznaczone do tego celu loty Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. To będzie dotyczyło takich państw, jak Wielka Brytania, Irlandia, Cypr, Malta i Stany Zjednoczone - kontynuował Morawiecki. Chodzi o osoby, które nie mają wykupionych biletów powrotnych.
Premier: chcemy zaoferować możliwość zapisów na loty powrotne do kraju
Premier dodał, że wobec Polaków, który przebywają "w innych częściach świata, rzadziej odwiedzanych, chcemy zaoferować na specjalnie do tego celu przygotowanej stronie PLL LOT możliwość zapisywanie się na powroty do kraju". - Zarówno te powroty z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Irlandii, Cypru lub Malty, jak również i te z krajów dalszych, jak z Jordanii - wiemy, że jest tam grupa Polaków - czy państw na Bliskim Wschodzie bądź w północnej Afryce - powiedział.
Uściślił, że "loty będą odbywały się po dokonaniu odpowiednich zapisów na specjalnie do tego celu przygotowanych stronach". - Cena tych biletów będzie zryczałtowana, będzie jednakowa dla wszystkich - przekazał. Jak mówił, "dodatkowy koszt poniesie państwo polskie". - Państwo polskie dopomoże w powrocie naszym obywatelom na terytorium Rzeczypospolitej - dodał Morawiecki.
"Żeby powrócić do Polski specjalnymi lotami organizowanymi przez PLL LOT, podróżujący będą musieli kupić bilety samodzielnie. Zapłacą za nie zryczałtowaną stawkę. Jej wysokość zależy od kierunku, z którego realizowany będzie przelot. Pozostałe środki dopłaci polski rząd" - doprecyzowano w komunikacie zamieszczonym na stronach rządu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24