Nowe obostrzenia związane z sytuacją epidemiczną obejmą całą Polskę, mają potrwać trzy tygodnie, do 9 kwietnia - poinformował na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Zamknięte będą między innymi hotele, teatry, kina, baseny i sauny. Dzieci z klas 1-3 szkół podstawowych będą uczyły się zdalnie. Nie będzie ograniczeń w przemieszczaniu się - sprecyzował minister.
Nowe obostrzenia mają obowiązywać od 20 marca do 9 kwietnia, przez trzy tygodnie.
Nowe obostrzenia to:
- nauczanie zdalne w klasach 1-3 szkół podstawowych, - zamknięte hotele; - ograniczona działalność galerii handlowych; - zamknięte teatry, kina, muzea, galerie sztuki, kasyna; - zamknięte baseny, sauny, solaria, obiekty sportowe.
SPRAWDŹ WYJĄTKI: Działalność galerii ograniczona, hotele i baseny zamknięte >>>
Minister zdrowia Adam Niedzielski dopytywany przez dziennikarzy na konferencji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zaznaczył, że "jeżeli dojdzie do dalszego drastycznego pogorszenia sytuacji, to być może będziemy zmuszeni podjąć kolejne decyzje, które będą oznaczały wprowadzenie jeszcze większych obostrzeń".
- Jesteśmy na takim etapie, że jeżeli ten ruch nie spowoduje wygaszenia epidemii, czy przynajmniej spowolnienia trzeciej fali, to na pewno kolejne kroki będą już typowym lockdownem, sytuacją, gdzie będziemy zamykać zupełnie wszystko - powiedział minister.
"Dynamika zachorowań przyśpiesza, trzecia fala przyrasta"
Minister Niedzielski mówił na konferencji, że "dynamika zachorowań przyśpiesza, trzecia fala przyrasta" i "nie wygląda na to, by hamowała". Poinformował, że główną przyczyną wzrostu jest wariant brytyjski koronawirusa, który odpowiada za 52 procent zakażeń SARS-CoV-2 w Polsce.
Przekazał jednocześnie, że resort zdrowia wydał polecenie wojewodom, by przyśpieszyli przekształcanie normalnej infrastruktury w "covidową". W najbliższym tygodniu mają zapaść decyzje o ośmiu tysiącach dodatkowych łóżek. - Specjalne zespoły złożone z kontrolerów NFZ i pracowników wojewody będą weryfikowały liczbę deklarowanych łóżek, będą sprawdzały, czy to się zgadza z tym, co jest deklarowane w systemie, który służy ratownictwu medycznemu do decydowania o tym, gdzie skierować karetkę z pacjentem - dodał Niedzielski.
Niedzielski apeluje do pracodawców, aby przejść na pracę zdalną
Minister powiedział, że "przede wszystkim martwi mobilność, czyli intensywność przemieszczania się". Zaapelował przy tym do pracodawców, również publicznych, urzędów administracji, wszystkich organów reprezentujących państwo o to, aby w miarę możliwość przejść na pracę zdalną.
- To już jest ten moment, kiedy znów musimy wrócić do tego trybu pracy, który był charakterystyczny w listopadzie czy w drugiej połowie października, czy w ogóle dla całego okresu poprzedniej wiosny - powiedział.
Zastrzegł jednak, że na razie rząd nie wprowadza żadnych ograniczeń w przemieszczaniu się.
Niedzielski: myślmy o tym, jak zabezpieczyć siebie i bliskich, bo idą trudne czasy
Minister apelował, byśmy "myśleli przede wszystkim jak zabezpieczyć siebie, naszą rodzinę, bliskich, bo idą trudne czasy". - Mamy w tej chwili 25 tysięcy zachorowań i 40 procent dynamiki wzrostu. Jeżeli byśmy sobie powielali te dynamiki na kolejne tygodnie, to za tydzień możemy przekroczyć 30 tysięcy zakażeń. To są liczby, które stanowią zagrożenie dla funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej - powiedział.
Niedzielski: będziemy odtwarzali liczbę łóżek covidowych
Pytany o łóżka dla osób chorych na COVID-19, Niedzielski powiedział, że "do tej pory bazowaliśmy na tej infrastrukturze, która jeszcze niedawno wynosiła 26 tysięcy łóżek i wobec ponad 20 tysięcy hospitalizacji wydawała się wystarczająca".
- Ale teraz będziemy robili wszystko, żeby dostosować liczbę łóżek do tempa wzrostu zachorowań, czyli tak, żeby przyrost liczby łóżek przekazywanych do systemu walki z covidem przewyższał dzienny przyrost hospitalizacji - dodał.
Podkreślił, że docelową wielkość bazy łóżkowej będzie wyznaczało tempo rozwoju pandemii. - Przypomnę, że w drugiej fali mieliśmy w kulminacyjnym punkcie blisko 40 tysięcy łóżek przeznaczonych na walkę z COVID-em i co najmniej tę wielkość będziemy odtwarzali - zapowiedział minister.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24