Ministerstwo Zdrowia podało, że ostatniej doby na Śląsku potwierdzono 6092 kolejne przypadki zakażenia koronawirusem. To najwyższy dzienny przyrost zakażeń w regionie od początku pandemii. Na Śląsku przebywa w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Konferencję prasową po sztabie kryzysowym relacjonowaliśmy na tvn24.pl.
Zakończyła się konferencja prasowa z udziałem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka. Dziękujemy za uwagę, spokojnego popołudnia.
Pada pytanie o sytuację w szpitalach tymczasowych na Śląsku. Wieczorek: na tym etapie w przyszłym tygodniu osiągniemy maksimum możliwości
Wieczorek: Musimy być odpowiedzialni, stąd decyzja o relokacji pacjentów.
Niedzielski: Bardzo systematycznie planujemy kroki. Mamy ponad 40 tysięcy łóżek, plany 3-4 tysięcy kolejnych łóżek w tym tygodniu powiększy tę skalę dostępności. W tygodniu poświątecznym następne cztery tysiące łóżek.
Wojewoda śląski: Jeśli chodzi o sprzęt, dysponujemy odpowiednią liczbą respiratorów. Sukcesywnie jest to każdego dnia kilkanaście nowych respiratorów uruchamianych do systemu. Natomiast trzeba uczciwie przyznać, że ta granica jest blisko.
Niedzielski: Ta sytuacja, która wydarzyła się wczoraj w Wielkopolsce, według wstępnych danych doszło tam do pewnego zaniedbania w płynności zamawiania tlenu.
Niedzielski: Jednym z priorytetów, jeśli chodzi o utrzymanie bezpieczeństwa w systemie medycznym, jest zapewnienie dostaw tlenu.
Niedzielski: Śląsk jest tym regionem, gdzie jest najtrudniejsza sytuacja. Ta dynamicznie się rozwija na niekorzyść także w województwie wielkopolskim.
Niedzielski: Wzmacniamy kontrolę na granicy województwa z Czechami, bo przyjęliśmy tezę, że tym głównym źródłem była transmisja wirusa poprzez ruch graniczny. Ta kulminacja w Czechach miała miejsce trzy tygodnie temu.
Rozpoczynają się pytania od dziennikarzy.
Wieczorek: Jeszcze raz chce zaapelować, żeby ten bardzo trudny okres przeżyć w absolutnym reżimie sanitarnym. Abyśmy dali szansę sobie, swoim bliskim i wszystkim, którzy może będą tego wsparcia potrzebować. Musimy być przygotowani, żeby tę dynamikę wyprzedzić.
Wieczorek: Relokacja części pacjentów do województw opolskiego, łódzkiego i w mniejszym zakresie do małopolskiego to będzie około 150 pacjentów do piątku.
Wieczorek: Zaludnienie aglomeracji śląskiej "pomaga" w rozprzestrzenianiu się brytyjskiej mutacji wirusa.
Wieczorek: Na dzisiaj można mówić, że miejsca w szpitalach są, respiratory są, ale mamy w głowie tę dynamikę, która nadal występuje.
Wieczorek: Liczba nowych zakażeń pokazuje dużą dynamikę zachorowań.
Głos zabiera wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Niedzielski: Sytuacja na Śląsku jest bardzo trudna. To jest ten moment, gdy problemy jednego regionu nie mogą być rozwiązane tylko przez ten region.
Niedzielski: Widzimy potrzebę dania ulgi tej infrastrukturze, która jest wykorzystywana do leczenia pacjentów z COVID-19.
Niedzielski: LPR jest przygotowane zarówno do transportu pacjentów najcięższych, ale myślimy też o transporcie tych pacjentów, którzy nie korzystają z respiratora.
Niedzielski: W stan gotowości zostały postawione wszystkie załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na południu Polski. Mamy dodatkowych sześć zespołów, które będą te dyżury pełniły.
Niedzielski: Ta relokacja już się w tej chwili dzieje. Ona dotyczy przede wszystkim nowych pacjentów z okolic Częstochowy i zachodniej części regionu. Oni są transportowani odpowiednio do Radomska (ponad 20 osób) i Kędzierzyna-Koźla.
Niedzielski: Głównym tematem naszego spotkania była kwestia relokacji pacjentów.
Niedzielski: Waga spraw, o której rozmawialiśmy, usprawiedliwa nasze spóźnienie. Sytuacja na Śląsku jest krytyczna, zarówno pod względem liczby zakażeń, jak i hospitalizacji.
Wraz z ministrem na konferencji prasowej obecny jest wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Rozpoczyna się wystąpienie ministra zdrowia.
Czekamy na konferencję ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, która ma rozpocząć się po posiedzeniu sztabu kryzysowego przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.
Jak przekazała rzeczniczka, przyjęły ich placówki w Kędzierzynie-Koźlu i w Głubczycach (Opolskie), w Wadowicach, Zakopanem i Nowym Targu (Małopolskie) i we Włoszczowie i Jędrzejowie (Świętokrzyskie). Pierwszy raz konieczne okazało się przewiezienie pacjentów z jednej placówki do innej – trwa przenoszenie kilkunastu pacjentów z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Marii Panny w Częstochowie do szpitala w Radomsku (Łódzkie).
Rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska poinformowała w środę, że kolejnych kilkunastu chorych na COVID-19 z woj. śląskiego, wymagających hospitalizacji, trafiło w ostatniej dobie do szpitali w innych województwach.
Po zakończeniu sztabu kryzysowego minister zdrowia zabierze głos na konferencji prasowej.
W województwie śląskim od początku pandemii potwierdzono ponad 275 tysięcy zakażeń koronawirusem.
Wieczorek mówił także o tym, jakie są cele środowej wizyty szefa resortu zdrowia na Śląsku. Chodzi między innymi o to, aby "przenalizować chociażby sytuację dotyczącą logistyki tlenowej", a także "koordynację wsparcia międzyregionalnego".
Zapytany, czy poprosi Adama Niedzielskiego o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na terenie Śląska, odparł: - Wydaje mi się, że nie ma dziś takiej potrzeby (...) wydaje się, że obostrzenia, które były wprowadzane na Warmii i Mazurach, przynoszą efekty.
Jarosław Wieczorek w "Rozmowie Piaseckiego" mówił także, że "nie da się ukryć, że ściana jest przed nami". - Jest bardzo blisko. Robimy wszystko, żeby tę ścianę odsunąć - dodał.
Dopytywany, co jest tą ścianą, odparł, że jest nią liczba pacjentów hospitalizowanych w szpitalach województwa śląskiego, która wynosi - jak mówił - mniej więcej pięć tysięcy. - Niewykluczone, że żeby tę ścianę oddalić, trzeba będzie wspierać się naszymi przyjaciółmi z regionów - mówił, nawiązując do tego, że część pacjentów transportowana jest ze szpitali w województwie śląskim do województwa opolskiego.
Konferencja ministra zdrowia w Katowicach będzie transmitowana w TVN24 GO.
O trudnej sytuacji w regionie mówi też liczba wyjazdów covidowych zespołów ratownictwa medycznego – ostatniej doby na 630 wyjazdów 397 dotyczyło chorych zakażonych koronawirusem. - Dokładnie 5 tygodni temu wyjazdów covidowych było tylko 111, czyli ich liczba wzrosła o 40 procent – zwróciła uwagę rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.
W szpitalu tymczasowym w Katowicach w środę przebywa 280 pacjentów, w tym 27 w poważniejszym stanie, korzystających ze wsparcia respiratora. Placówka jest zaprojektowana na 500 miejsc, ale obecna liczba personelu pozwala na przyjęcie 404 chorych.
Praktycznie w ciągu doby wypełnił się uruchomiony w poniedziałek w Pyrzowicach drugi szpital tymczasowy w województwie. Pierwszy moduł tego szpitala mieści 28 zwykłych łóżek i 10 na oddziale intensywnej terapii. W środę rano przebywało tam 31 pacjentów, w tym 4 na oddziale intensywnej opieki medycznej.
W środę w woj. śląskim przebywa minister zdrowia Adam Niedzielski, który po posiedzeniu sztabu kryzysowego ma wystąpić na konferencji prasowej przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.
6092 kolejne przypadki zakażenia koronawirusem potwierdzono ostatniej doby w woj. śląskim – podało w środę Ministerstwo Zdrowia. To najwyższa dzienna liczba zakażeń w regionie od początku pandemii.
W środę rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska poinformowała, że kolejnych kilkunastu chorych na COVID-19 z woj. śląskiego, wymagających hospitalizacji, trafiło w ostatniej dobie do szpitali w innych województwach.
Przyjęły ich placówki w Kędzierzynie-Koźlu i w Głubczycach (Opolskie), w Wadowicach, Zakopanem i Nowym Targu (Małopolskie) i we Włoszczowie i Jędrzejowie (Świętokrzyskie). Pierwszy raz konieczne okazało się przewiezienie pacjentów z jednej placówki do innej - trwa przenoszenie kilkunastu pacjentów z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Marii Panny w Częstochowie do szpitala w Radomsku (Łódzkie).