Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o 57 659 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał, że zmarły 262 osoby chorujące na COVID-19. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 4 695 435 infekcji. Zmarło 104 636 osób.
Z komunikatu Ministerstwa Zdrowia, opublikowanego o godzinie 10.30, wynika, że najwięcej nowych zakażeń potwierdzono w województwie mazowieckim - 9788.
Pozostałe przypadki dotyczą województw: śląskiego (8511), pomorskiego (5285), wielkopolskiego (4646), dolnośląskiego (4568), małopolskiego (4281), lubelskiego (3287), łódzkiego (3099), podkarpackiego (2666), zachodniopomorskiego (2575), kujawsko-pomorskiego (2498), warmińsko-mazurskiego (1842), opolskiego (1286), podlaskiego (1187), świętokrzyskiego (1116), lubuskiego (759).
265 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które mają zostać uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
57 659 nowych infekcji, o których w czwartek poinformował resort zdrowia, to najwyższy dzienny raport od początku epidemii w Polsce. Do tej pory najwięcej zakażeń było w raporcie ze środy 25 stycznia (53 420) i soboty 22 stycznia (40 876).
Przed tygodniem Ministerstwo Zdrowia informowało o 32 835 potwierdzonych infekcjach. Dzisiejsza liczba zakażeń jest wyższa o 24 824. To wzrost o 75 procent.
Średnia liczba potwierdzanych dziennie zakażeń, obliczana na podstawie danych z ostatnich siedmiu dni, przekroczyła 41 tysięcy i jest najwyższa od początku epidemii w Polsce. Podczas pierwszej fali szczytem była średnia 759 zakażeń dziennie, którą odnotowano 27 sierpnia 2020 roku, podczas drugiej - 25,6 tys. przypadków dziennie z 11 listopada 2020 roku, w czasie trzeciej - prawie 28,9 tys. z 1 kwietnia 2021 roku, a w czwartej - ponad 23,4 tys. 7 grudnia 2021 r.
Liczba aktywnych przypadków, czyli Polaków, którzy aktualnie przechodzą zakażenie, wynosi 709 875 i jest najwyższa od początku epidemii w Polsce.
Resort przekazał w czwartkowym raporcie, że zmarły 262 osoby chorujące na COVID-19. 183 z nich miały choroby współistniejące.
Średnia liczba raportowanych każdego dnia ofiar śmiertelnych, również obliczana na podstawie danych z ostatnich siedmiu dni, spadła do 180 i jest najniższa od 16 listopada 2021 roku.
Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 4 695 435 infekcji. Zmarły 104 636 osoby.
Dane dla województw dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, mazowieckiego, opolskiego, pomorskiego, śląskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego, a także samej Warszawy to najwyższa od początku epidemii liczba zakażeń, o której MZ poinformowało w pojedynczym raporcie. Dla województw dolnośląskiego, lubelskiego, mazowieckiego, opolskiego, pomorskiego, śląskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego oraz dla stolicy to drugi dzień z rzędu, gdy raportowana liczba infekcji jest wyższa niż we wszystkich poprzednich komunikatach ministerstwa zdrowia.
W skali kraju piąta fala już w niedzielę przewyższyła wszystkie poprzednie, ale jeśli spojrzeć na sytuację w poszczególnych województwach to jest ona zróżnicowana. Biorąc pod uwagę średnią liczbę zakażeń, piąta fala już w ubiegłych dniach przewyższyła poprzednie w województwach dolnośląskim, lubelskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, opolskim, podkarpackim, pomorskim, śląskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim. W czwartek do tej listy nie doszło żadne nowe województwo.
Do porównywania sytuacji epidemicznej w różnych państwach czy regionach, które są zamieszkane przez różne liczby osób, służy wskaźnik, w którym średnią liczbę zakażeń z ostatnich siedmiu dni przelicza się na 100 tysięcy mieszkańców. Ten przelicznik w czwartek po raz pierwszy od początku epidemii przekroczył 100 dla całej Polski i wynosi 107,82. Najgorsza sytuacja jest w na Śląsku (143,83), w województwie pomorskim (130,77), na Mazowszu (129,37), Dolnym Śląsku (121,13) i w Małopolsce (111,03). Najlepiej jest na Ziemi Lubuskiej (55,57), Ziemi Świętokrzyskiej (62,86) i na Podlasiu (68,18).
Resort przekazał, że w ciągu doby wykonano prawie 179,5 tysiąca testów na obecność SARS-CoV-2. To również jest liczba, której nigdy wcześniej nie notowano.
Ile osób jest na kwarantannie? Ilu pacjentów jest pod respiratorem?
Z czwartkowego raportu z danymi epidemicznymi wynika, że:
- 30 269 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (+57 w stosunku do poprzedniego dnia), - z tego 14 279 łóżek jest zajętych przez pacjentów z COVID-19 (+261), - 2712 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (-1), - z tego 1105 respiratorów jest obecnie wykorzystywanych (-42), - 1 010 761 osób jest objętych kwarantanną (+101 194), - 3 880 924 osoby wyzdrowiały (+12 269).
Aktualnie wydany przez sanepid nakaz przebywania na kwarantannie obejmuje ponad milion Polaków, czyli około 2,65 proc. obywateli. To najwięcej od początku epidemii. Do tej pory najwyższą liczbę osób na kwarantannie (946 658) mieliśmy we wtorek.
Liczba pacjentów w szpitalach (prawie 14,3 tys.) po jednodniowym spadku w środę, w czwartek znów wzrosła, tak jak rosła w poniedziałek i wtorek. Liczba pacjentów, którzy są leczeni za pomocą respiratorów (1105), jest najniższa od 12 listopada 2021 r.
Rzecznik resortu zdrowia: najbliższe dni to weryfikacja zjadliwości omikronu
Wypowiadając się na temat udziału omikronu w badanych próbkach, rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił, że wariant ten "niedługo osiągnie połowę wszystkich wariantów, które mamy obecne w Polsce". Zwrócił uwagę, że w najbliższych dniach możemy się spodziewać "delikatnego wzrostu liczby zajętych łóżek w szpitalach".
- Tak naprawdę te najbliższe dwa, trzy dni to będzie weryfikacja tego, jak zjadliwy w Polsce jest wariant omikron: czy będziemy doświadczać tego, co jest w Stanach Zjednoczonych, czyli zdecydowanie większej liczby hospitalizacji, czy raczej tego, co jest w Wielkiej Brytanii, gdzie ta hospitalizacja w wariancie omikron nie podskoczyła znacząco - wymienił.
Źródło: tvn24