"No to trudno. Pacjentka umrze, bo szpital nie ma tlenu"

Źródło:
tvn24.pl
"Nie ma możliwości, żeby nas przyjął"
"Nie ma możliwości, żeby nas przyjął"tvn24.pl
wideo 2/5
031120 Karteka 1

Z kolejnych nagrań, do których dotarł portal tvn24.pl, wynika, że w szpitalach brakuje tlenu dla pacjentów zakażonych koronawirusem, a załogi karetek podrzucają chorych i odjeżdżają, mimo że lekarze nie chcą ich przyjmować. W reakcji na trudną sytuację placówek władze stolicy zdecydowały o kupnie 60 urządzeń do tlenoterapii.

Od kilku tygodni w tvn24.pl ujawniamy nagrania z rozmów, które przez radio prowadzą załogi karetek i dyspozytorzy warszawskiego pogotowia. I z tygodnia na tydzień obraz stanu, w jakim jest system ochrony zdrowia, staje się coraz bardziej dramatyczny. Początkowo problemem było to, że karetki czekały wiele godzin na miejsca dla pacjentów w szpitalnych oddziałach ratunkowych. Jednak nie dotyczyło to sytuacji związanych z zagrożeniem życia.

Obecnie ratownicy w rozmowach z dyspozytorami mówią wprost, że ich pacjenci mogą umrzeć. Nowe nagrania, do których dotarliśmy, pochodzą z 1 i 2 listopada. Zostały zarejestrowane w Warszawie i jej okolicach. W większości przypadków nie da się określić, o które szpitale chodzi. Jednak z trwających kilka godzin nagrań, którymi dysponujemy (publikujemy nieco ponad 10 minut), wynika, że zła sytuacja jest wszędzie. 

Prezentowane przez nas nagrania mogą budzić niepokój i obawy przed wzywaniem pogotowia, ale ratownicy podkreślają, że w przypadkach zagrożenia zdrowia i życia zawsze należy dzwonić pod numer alarmowy 112. - Nigdy nikomu potrzebującemu nie odmówimy pomocy, to jest podstawa naszej pracy - podkreślają w rozmowach z tvn24.pl.

PODEJRZEWASZ COVID-19? NIE WIESZ CO ROBIĆ? PRZECZYTAJ NASZ PORADNIK >>>

"Przyzwyczailiśmy się już do tych awantur"

W pierwszym z nagrań słychać, że na dyspozytorach i ratownikach nie robią już wrażenia odmowy przyjęć pacjentów na szpitalnych SOR-ach. Załogi karetek nie dają się już odsyłać do kolejnych szpitali.

"Grenadierów. Awantura jak zwykle, że nie mają miejsc izolowanych. Co robimy dalej?" - pyta ratownik, który odbił się właśnie od drzwi SOR-u w placówce na warszawskim Grochowie. "Przyzwyczailiśmy się już do tych awantur, takich stałych. Czekamy" - odpowiada dyspozytorka. Dodaje w rozmowie z inną karetką, że przed każdym szpitalem czekają przynajmniej dwie karetki.

Momentami dyspozytorzy są brutalnie dosadni: "Nigdzie nie ma miejsc, nie mamy was gdzie przekierować. Jest to pacjent w ciężkim stanie i nie będziecie jeździć, żeby mieć zgon w karetce".

Na nagraniach słychać też bezsilność i zniechęcenie dyspozytorów. Na przykład w momentach, gdy okazuje się, że w szpitalach dla pacjentów z COVID-19 brakuje tlenu, czyli podstawowego elementu, by utrzymać chorych przy życiu.

"A dlaczego szpital tlenu nie ma?" - nie dowierza w pewnym momencie jedna z dyspozytorek.

Dyspozytor, któremu załoga karetki przekazała, że w covidowym szpitalu w Pruszkowie nie ma tlenu, zrezygnowany wylicza: "Możemy się razem pośmiać z tego wszystkiego. Stępińska covidowa [nieczytelne], tutaj covidowy bez tlenu, wiesz co… Żyrardów pociśniesz… Ale ty jesteś tutaj [nieczytelne], no to bez sensu kompletnie. Banach zapchany, na Barskiej awantury. Nie mam bladego pojęcia, jak na tę chwilę to rozwiązać. Poczekaj chwilę".

“To może nas skierować pod Narodowy? W końcu nas tam może przyjmą?" - gorzko żartują ratownicy, nawiązując do otwartego przez polityków "Szpitala Narodowego", który mimo zapowiedzi na razie nie przyjął ani jednego pacjenta.

"Nie ma możliwości, żeby nas przyjął"
"Nie ma możliwości, żeby nas przyjął"tvn24.pl

Szpital tymczasowy utworzony na Stadionie Narodowym też występuje w tych nagraniach. Jego pracownicy co chwilę pojawiają się w eterze, testując łączność i irytując pozostałych użytkowników kanału ratunkowego. W pewnym momencie jeden z ratowników, któremu kończy się tlen w karetce, a nie ma gdzie przekazać pacjentki, pyta: "Tam na tym stadionie, może byśmy przywieźli wam pacjentkę?". Odpowiada mu jednak głucha cisza.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Pacjentka umrze, bo szpital nie ma tlenu"

Tragiczna sytuacja z dostępem do tlenu jest nawet w potężnym szpitalu przy ulicy Banacha, części Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

"W tym momencie jestem po rozmowie z lekarzem dyżurnym szpitala na Banacha. Powiedział, że nie ma możliwości, żeby w ogóle nas przyjął z naszym pacjentem, który wymaga tlenoterapii. I żebyśmy szukali gdzie indziej miejsca. Co mamy dalej robić?" - pyta bezradnie ratownik. Po chwili dodaje: "Mi zostało półtora małej butli tlenu. Pacjentka na sześciu litrach tlenu, z saturacją 82. Po prostu kończy nam się tlen".

Kolejna załoga karetki relacjonuje, że na SOR-ze uzależnili przyjęcie pacjentki z ostrą niewydolnością oddechową od tego, czy załoga zostawi im respirator, który jest na wyposażeniu karetki. "To wydaje mi się rzadko spotykanym rozwiązaniem w funkcjonowaniu państwowego ratownictwa medycznego i SOR-ów, prawda?" - zauważa z przekąsem ratownik.

"Może w końcu się prokurator zainteresuje"
"Może w końcu się prokurator zainteresuje"tvn24.pl

Dyspozytor jest brutalnie szczery: "Mają worek ambu (czyli podręczny zestaw do resuscytacji i wentylacji oddechowej - red.) i niech sobie radzą. A jak nie, niech pacjentka umrze na podjeździe. Może w końcu się prokurator zainteresuje tym". "No właśnie" - dodaje na koniec, jakby sam nie uwierzył w to, co powiedział. Ale za chwilę znowu nie zostawia złudzeń ratownikowi: "No słuchaj, jak nie jest na respiratorze w ogóle w tej chwili, to przekładaj i odjeżdżaj. W ogóle nie widzę problemu".

Dalej trwa rozmowa o tym, czy szpital nie ma tlenu i nie może pożyczyć butli załodze karetki. Okazuje się, że nie ma takiej możliwości. Dyspozytor: "No to trudno. Pacjentka umrze, bo szpital nie ma tlenu".

Ratownik: "Postaramy się do tego nie dopuścić. Natomiast nie gwarantuję, jak długo jeszcze... Na pewno jakąś godzinę jeszcze wytrzymamy na tym, co mamy. Natomiast co dalej, to będziemy się musieli zastanowić".

Dyspozytor: "Nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemów całego świata. A już na pewno nie problemów szpitali. Muszą ci dać tlen. Nie wierzę, że nie ma tam ani jednego wolnego złącza przy ścianie".

"Może źle to powiedziałem, brzydko"

Kolejna dramatyczna sytuacja ma miejsce w Szpitalu Czerniakowskim.

Załoga karetki: "No, jesteśmy tu na Stępińskiej, kazali nam zostawić pacjentkę. No, ale na izbie możemy zostawić, ale tutaj nie ma tlenu, no! Oni nie mają tlenu! Tlenu nie mają. No to co?".

Dyspozytor: "To jest kwestia szpitala. Szpital ma butle, tak samo jak w karetkach są butle. Muszą sobie jakoś radzić. Nie mamy na to wpływu. Nie ma… Nie stać nas na to, żeby rozwiązywać też problemy szpitala. Niestety, musi pacjent zostać".

Załoga karetki: "Posłuchaj, tutaj  na Stępińskiej jest awantura, ja nie mam gdzie pacjentki z dusznością posadzić. Ona w ogóle powinna być na łóżku. Tu nie ma łóżka wolnego. A… Nie ma dostępu do tlenu. Co ja mam zrobić z tą pacjentką? Przecież nie posadzę jej na krześle bez tlenu, bo oni powiedzieli, że i tak jej nie przyjmą".

Dyspozytor: "Tak trzeba będzie zrobić. Posadzić i tyle. (...) Zostawić pacjenta, najwyżej umrze. Może źle to powiedziałem, brzydko. Najwyżej umrze w szpitalu. Decyzja WKRM-u jest taka, że pacjent zostaje".

WKRM to Wojewódzki Koordynator Ratownictwa Medycznego, podległy wojewodzie. On ostatecznie decyduje, która placówka ma przyjąć pacjenta w spornych sytuacjach.

"Dobra, to ja pacjentkę w takim ciężkim stanie sadzam na krześle" - mówi w końcu zrezygnowany ratownik.

"Nie mam gdzie pacjentki z dusznością posadzić"
"Nie mam gdzie pacjentki z dusznością posadzić"tvn24.pl

"Karta w rękę i jedziemy"

Podobne decyzje, o zostawianiu pacjentów bez właściwej opieki ratownicy muszą podejmować częściej. Pokazuje to kolejna rozmowa.

Załoga karetki: "Lekarz mówi, że nie przyjmie i kropka. Nawet nie to, że 'czekajcie' tylko 'nie przyjmę'. Co mamy robić?".

Dyspozytor: "Pacjent jest przytomny, dodatni, chodzący, leżący? W jakim wieku jest pacjent?".

Załoga karetki: "Przytomny. Z bólem w klatce piersiowej, którego teraz nie ma. Ból ma od kilku dni. W EKG nic nie ma".

Dyspozytor: "Wprowadź do okienka przez drzwi, kartę w rękę, zostaw i odjedź bez pieczątki. Tak zrobimy. Bo nie ma innej opcji".

"Słuchaj, ale to jest starsza pani, no nie wręczę jej karty w rękę. To jest starsza pani, taka troszkę demencyjna. No nie wiem, czy to jest dobry pomysł" - zastanawia się ratowniczka, której dyspozytor każe zostawić pacjentkę na SOR-rze szpitala im. Orłowskiego.

"Jeżdżenie od szpitala do szpitala przez pół dnia to jest lepszy pomysł w opiece nad tą panią?" - sprowadza ją na ziemię dyspozytor.

Ratowniczka dopytuje: "Dać jej kartkę w rękę i odjechać, tak?".

Dyspozytor: "Zgadza się. W żadnym szpitalu nie ma miejsca".

"Nie ma mocy przerobowych, nie przyjmie za żadne skarby"
"Nie ma mocy przerobowych, nie przyjmie za żadne skarby"tvn24.pl

"Wszędzie jest pier******"

Jak wynika z nagrań, zdarza się, że na sprawną pomoc przy obecnym stanie systemu ochrony zdrowia nie mogą liczyć nawet najcięższe przypadki.

"Lecimy z udarem tutaj do Warszawy. Jesteśmy z Węgrowa, karetka. I teraz w tej chwili jest ponad godzina, minęła od udaru. I każą nam teraz czekać kilka godzin, bo tu jest taka kolejka" - słychać w kolejnej rozmowie.

Przy udarach liczy się każda minuta, z upływem czasu znacząco spada możliwość przywrócenia człowieka do pełnego zdrowia. Wszyscy w pogotowiu zdają sobie z tego sprawę. "Ale rozumiem, że personel szpitala ma świadomość, że przyjechaliście ze stanem nagłym?" - pyta dyspozytor.

W rozmowę włącza się w pewnym momencie dyżurny SOR-u. Tłumaczy, że w szpitalu czekają już dwie karetki. W dodatku do placówki, która ma przyjmować pacjentów bez COVID-19 są zwożeni chorzy zakażeni koronawirusem. "Nie mamy co zrobić, a siebie narażać nie zamierzamy, bo zaraz będą zespoły przyjeżdżały z pacjentem i tutaj wszystko będą musieli sami robić, bo nie będzie komu pracować, jak się pozarażamy" - tłumaczy pracownik szpitala.

Dyspozytor jest świadomy tego, co się dzieje z systemem: "Słuchaj, ja to wszystko rozumiem. Wiem, że jest katastrofa. My dysponujemy w tej chwili wezwania jeszcze z 11. Wiem, że wszędzie jest pier****** i ogólnie to już możemy to wszystko pozamykać i wywiesić białą flagę".

Rozmowa toczy się przed godz. 18. To oznacza, że niektórzy wzywający tego dnia karetkę czekają już niemal siedem godzin. Kłopot z obsługą bieżących zgłoszeń potwierdzają dyspozytorzy w innej rozmowie: "Mam całą stronę nienadanych wezwań. Calutką. (...) Kolejka nieziemska".

"Nie będzie komu pracować, jak się pozarażamy"
"Nie będzie komu pracować, jak się pozarażamy"tvn24.pl

84 wezwania w kolejce

- Jest problem. Szpitale się zapychają na SOR-ach. "Szpital Narodowy" nie został wciąż oddany. Są momenty, szczyty wezwań, gdy czeka po kilkanaście wezwań do realizacji. Robimy, co możemy. Najpilniejsze wezwania, jak zawały czy wypadki, są realizowane bezzwłocznie - mówi Karol Bielski, dyrektor warszawskiego pogotowia. W Warszawie pocieszają się, że w innych miastach jest jeszcze gorzej. We Wrocławiu we wtorek kolejka wynosiła w pewnym momencie 84 zgłoszenia. A w jednym z dużych miast na południu Polski przez cały dzień nie było ani jednej dostępnej karetki.

O tym, że w szpitalach brakuje miejsc albo że trzeba na nie czekać, wiadomo od dawna. Ale dlaczego brakuje w nich tak podstawowych rzeczy, jak tlen, kluczowy dla pacjentów z COVID-19? Zapytaliśmy o to dyrekcję Szpitala Kolejowego w podwarszawskim Pruszkowie, od niedawna przemianowanego na jednoimienny, gdzie - jak słychać na nagraniach - problemy są bardzo poważne.

"W Szpitalu Kolejowym w Pruszkowie posiadamy koncentrator tlenu, którego aktualna wydajność nie jest wystarczająca dla realizacji polecenia Ministra Zdrowia z dnia 20.10.2020 r., w przedmiocie przygotowania łóżek dla 145 pacjentów tzw. covidowych, a wymagających terapii tlenowej. Jednocześnie podkreślam, że Zarząd Spółki Mazowieckie Centrum Rehabilitacji 'STOCER' Sp. z o.o., której jednostką organizacyjną jest Szpital Kolejowy im. dr med. Włodzimierza Roeflera w Pruszkowie, podjął szereg działań zmierzających do dostosowania we własnym zakresie instalacji tlenowej, tak aby w możliwie jak najkrótszym terminie pod względem technicznym dostosować instalację tlenową na potrzeby realizacji ww. postanowienia Ministra Zdrowia. Mając powyższe na względzie, do czasu uruchomienia nowego zbiornika tlenowego, w Szpitalu Kolejowym hospitalizowana jest taka ilość chorych, względem których personel medyczny ma pewność na zapewnienie dostatecznej ilości tlenu" - przekazał tvn24.pl Łukasz Olendrzyński, dyrektor medyczny Szpitala Kolejowego w Pruszkowie.

Sytuację uspokaja wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, odpowiedzialna tymczasowo (po dymisji wiceprezydenta Pawła Rabieja) za ochronę zdrowia w stolicy. - Nie wiemy, jakie są scenariusze rządu na drastyczny wzrost dobowych zachorowań. Jestem w stałym kontakcie z prezesami i dyrektorami warszawskich szpitali. Oni nawzajem też mocno się wspierają, pomagają, szukając choćby miejsc dla pacjentów - mówi tvn24.pl Renata Kaznowska. Podkreśla, że w reakcji na problemy z tlenem w środę władze Warszawy podjęły decyzję o zakupie 60 przenośnych urządzeń do tlenoterapii dla stołecznych szpitali.

"Zbiorniki w szpitalach są za małe"

- Lata zaniedbań i bylejakości. Mam przed sobą pismo, w którym minister nie określa, jakie gazy mają być przy łóżkach w nowo powstających szpitalach. Więc się nie robiło łóżek z tlenem i sprężonym powietrzem. Nic dziwnego, że teraz brakuje infrastruktury. Do tego zbiorniki w szpitalach są za małe. Zdrowy człowiek zużywa około 20 litrów tlenu w masce na minutę, pod respiratorem nawet dwa razy więcej. 1,6 kg na godzinę, 38 kg na dobę. 500 pacjentów oznacza 20 ton na dobę. A największy szpital w Polsce, Uniwersytecki w Krakowie, ma zbiornik na 30 ton - mówi nam osoba zajmująca się na co dzień dostawami gazów dla szpitali. 

- W szpitalach nie ma systemu rozprowadzającego tlen przystosowanego do obecnego określonego obłożenia. Teraz prowizorycznie, jakimiś plastikowymi rurkami rozszerzają ten system. I używają go non non stop. Przy covidzie to podstawa leczenia mocniejszych objawów. Te prowizoryczne instalacje nie są jednak aż tak szczelne, więc pojawiają się wycieki. W dodatku nie wszystkie szpitale mają swoje generatory tlenu, więc jak masz przeciążony system, to albo tlen się kończy, albo go rozrzedzasz. A tlen w standardzie powinien mieć 93 procent stężenia. Z tego, co słyszę, w Warszawie to coraz rzadziej trzymany standard - opowiada inny rozmówca z branży medycznej.

Do problemów z tlenem odniósł się w środę na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski: "Niektóre placówki rozbudowały ostatnio swoje zabezpieczenie tlenowe, bo nie były przygotowane do tak wielkiej liczby łózek respiratorowych. Wiele tych instalacji trzeba było poprawić, ale nie zawsze się dało. Możliwe są wiec lokalne problemy. Na szczęście zrobiliśmy spory zapas butli tlenowych".

PODEJRZEWASZ COVID-19? NIE WIESZ CO ROBIĆ? PRZECZYTAJ NASZ PORADNIK >>>

Zdjęcie na stronie głównej jest zdjęciem ilustracyjnym.

Autorka/Autor:Szymon Jadczak (szymon_jadczak@tvn.pl)

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zajął się w czwartek wieczorem rządowym projektem wydłużającym urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. - Nakłaniam wszystkie posłanki i wszystkich posłów na tej sali do poparcia dobrego prawa - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl