"W sytuacji epidemii trzeba dokonywać zakupów szybko, czasami wbrew niektórym przepisom"

Źródło:
TVN24
Sośnierz: wpadki zdarzają się wszystkim, Unii Europejskiej też
Sośnierz: wpadki zdarzają się wszystkim, Unii Europejskiej teżTVN24
wideo 2/22
Sośnierz: wpadki zdarzają się wszystkim, Unii Europejskiej teżTVN24

Szkoda, że w lutym nie kupowaliśmy sprzętu, przygotowując się do epidemii. Wtedy być może nie trzeba byłoby kupować od diabła - mówił w "Faktach po Faktach" TVN24 poseł Porozumienia (klub PiS) Andrzej Sośnierz, były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Jego zdaniem w "sytuacji epidemicznej trzeba podejmować działania szczególne, czasami trzeba niektóre przepisy złamać, mając na uwadze dobro, życie i zdrowie obywateli". - Totalna bezkarność to trochę przegięcie w drugą stronę - dodał.

Ministerstwo Zdrowia podpisało umowę z firmą z Lublina na dostawę do 30 czerwca 1200 respiratorów o równowartości niemal 200 milionów złotych. Reporter tvn24.pl Szymon Jadczak opisał w środę kulisy tej umowy i ustalił, że żaden z producentów sprzętu wskazanego w dokumencie nie sprzedał urządzeń spółce, która zawarła kontrakt z polskim rządem.

Jak się okazuje, właścicielem spółki E&K jest biznesmen Andrzej Izdebski, w przeszłości kojarzony z handlem bronią.

- Niech to zbadają właściwe organy państwowe, na ile występowały tam jakieś nieprawidłowości. Niewątpliwie wtedy trzeba było kupować, gdzie się da, ale nie co się da, żeby to nie było nic wadliwego - skomentował sprawę w "Faktach po Faktach" TVN24 były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz, poseł Porozumienia.

- Wpadki zdarzają się wszystkim, Unii Europejskiej też - dodał.

W ocenie Sośnierza "szkoda, że w lutym nie kupowaliśmy, przygotowując się (do epidemii - red.)". - Wtedy być może nie trzeba byłoby kupować od diabła - zaznaczył. Nawiązał tym samym do słów ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który w jednym z wywiadów powiedział: - Minister kupiłby w tym czasie maseczki nawet od diabła. Ale nikt nie chciał ich sprzedać. Nikt. Nie było ani jednej innej oferty.

"W sytuacji epidemicznej trzeba podejmować działania szczególne"

W kwietniowej nowelizacji specustawy dotyczącej walki z pandemią COVID-19 wprowadzone zostały zapisy, które pomagają znieść odpowiedzialność za ewentualne przekroczenie uprawnień czy nadużycia finansowe "związane ze zwalczaniem skutków epidemii".

- W takiej sytuacji trzeba dokonywać zakupów szybko, czasami wbrew niektórym przepisom. Na przykład ustawa o zamówieniach publicznych zdecydowanie uniemożliwiała takie działanie i ją należało uchylić. Jednak ta totalna bezkarność może budzić wątpliwości, bo jeżeli pojawiają się takie sytuacje, jak ta wspomniana - a gdyby okazały się być wadliwe - to byłoby to przykre - przekonywał Sośnierz.

- W sytuacji epidemicznej trzeba podejmować działania szczególne, czasami trzeba niektóre przepisy złamać, mając na uwadze dobro, życie i zdrowie obywateli. Należy dać urzędnikom pewne bezpieczeństwo. Może nie totalną bezkarność - tak jak zostało to teraz uchwalone. Ale pewna osłona jest potrzebna, bo urzędnicy byliby sparaliżowani i nic by nie zrobili. Totalna bezkarność to trochę przegięcie w drugą stronę - tłumaczył.

"Znosimy wszystkie rygory w sytuacji, gdy mamy rekordy zakażeń"
"Znosimy wszystkie rygory w sytuacji, gdy mamy rekordy zakażeń"TVN24

"Znosimy wszystkie rygory w sytuacji, gdy mamy rekordy zakażeń"

Poseł Porozumienia, wyjaśniał, że gdyby w Polsce zastosowano "model aktywny" - czyli przeprowadzano większą liczbę testów oraz wykonywano dokładne wywiady epidemiologiczne - to "w ciągu 30-40 dni można byłoby epidemię stłumić". - To pokazało wiele krajów na świecie, że po 30-40 dniach miały epidemię na poziomie kilku, kilkunastu przypadków dziennie i na takim poziomie będzie się tam utrzymywała, bo epidemia całkiem nie znika - zauważył.

- My natomiast znosimy wszystkie rygory w sytuacji, gdy mamy rekordy (zakażeń - red.). To jest trochę zrozumiałe, że wesela i większe spotkania mogą być nadal niebezpieczne. Jest tu pewna niekonsekwencja. Społeczeństwo jednak nie wytrzymuje tej izolacji, podążając za tymi nastrojami. Trzeba było trochę poluzować. Szkoda, że w sytuacji niewytłumionej do końca epidemii - zauważył Sośnierz.

Według posła Porozumienia, w Polsce wymieszały się kwestie zdrowia i polityki. - U nas zmieszało się jedno z drugim. Czasem było więcej mowy o wyborach niż o tym, co wtedy wydawało się tak bardzo istotne dla życia i zdrowia obywateli. Teraz już wiemy, że dla Polaków to nie było tak niebezpieczne - ocenił. Dodał, że pozostaje mieć nadzieję, że polityka nie odbije się na zdrowiu.

Autorka/Autor:tmw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP, ABC7

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium