Czy obcięcie wymiaru etatu, wysłanie na postojowe lub zwolnienia mogą objąć także pracownice w ciąży oraz objęte ochroną przedemerytalną? Czy moja pensja będzie zmniejszona, jeżeli pracodawca korzysta z obniżenia wymiaru czasu pracy o 20 procent? Na wasze pytania odpowiadała w programie "Koronawirus. Raport" profesor Monika Gładoch, kierownik Katedry Prawa Pracy Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Do niedzieli potwierdzono w Polsce łącznie 9287 zakażeń koronawirusem. Zmarło 360 osób. W związku z epidemią COVID-19 w kraju wprowadzono obowiązek zakrywania w miejscach ogólnodostępnych ust i nosa. Zasady te nie dotyczą między innymi dzieci w wieku do lat czterech oraz osób niezdolnych do samodzielnego zakrycia i odkrycia ust lub nosa.
W programie "Koronawirus. Raport" eksperci codziennie odpowiadają na pytania, które otrzymujemy na Kontakt 24. Wiele z nich dotyczy kwestii zdrowotnych związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa oraz wpływem epidemii COVID-19 na nasze codzienne funkcjonowanie. W niedzielę odpowiadała na nie profesor Monika Gładoch, kierownik Katedry Prawa Pracy Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
17.04 pracodawca obniżył nam etaty i pensje o 1/4. Obowiązywać ma to wstecznie, od 01.04. Czy to zgodne z prawem? A co, jeśli nie podpiszemy? Małgorzata
Gładoch: Na porozumienie zmieniające, czyli potocznie aneks do umowy o pracę, musi wyrazić zgodę także pracownik. Jeżeli pani Małgorzata na to się nie zgodzi, to nikt jej nie może zmusić do warunków zatrudnienia.
Taka zmiana może też niestety nastąpić bez zgody, a nawet w pewnych okolicznościach bez wiedzy pracownika, jeżeli pracodawca zdecyduje się na porozumienie kryzysowe z (tak zwanej) tarczy antykryzysowej. Jest to porozumienie określone artykułem 15g i ono przewiduje, że pracodawca ze związkami zawodowymi, a jeśli one nie działają w firmie, to z przedstawicielem pracowników, może obniżyć wymiar czasu pracy, ale tylko do 20 procent.
W tym przypadku byłoby to zbyt wysokie obniżenie. Natomiast, jeśli chodzi o porozumienie zmieniające, jest to możliwe tylko za zgodą drugiej strony, czyli pracownika.
Pracuję na pełny etat za najniższą krajową. Mój pracodawca korzysta z obniżenia etatu o 20 procent. Czy moja pensja również będzie zmniejszona? Olaf
Gładoch: Może się tak zdarzyć, dlatego że to minimalne wynagrodzenie odnosi się do pełnego etatu, czyli do stu procent wymiaru etatu. Jeżeli obniży się wymiar o 20 procent, to o 20 procent obniży się wynagrodzenie.
Czy obcięcie części etatów, wysłanie na postojowe lub zwolnienia może objąć także pracownice w ciąży oraz objęte ochroną przedemerytalną? Magdalena
Gładoch: Niestety tak, jeżeli będziemy mieć do czynienia z porozumieniem zbiorowym, o którym wspominałam. Tu niestety nie działa ochrona szczególna, dlatego że nie stosujemy przepisów dotyczących zmiany warunków umowy. Wobec tego i kobiety w ciąży, i pracownicy w wieku emerytalnym, a nawet działacze związkowi, którzy sami takie porozumienie podpisują, przestają być objęci ochroną. Ale jest to porozumienie szczególne, które wymaga zgody związków zawodowych. Jak ich nie ma – przedstawiciela pracowników wybranego w trybie przyjętym u danego pracodawcy. Co też jest bardzo ważne - w ciągu pięciu dni roboczych należy takie porozumienie zgłosić do inspekcji pracy.
Jako magazynier na etacie w szpitalu jednoimiennym muszę być dyspozycyjny 24 godziny (na dobę - red.). Czy szpital ma obowiązek zapłacić mi za pracę w dni wolne? Internauta
Gładoch: Tak, oczywiście. Tylko mam wrażenie, ze tutaj chodzi o "dyżur" z Kodeksu pracy. Jest to sytuacja, w której pracodawca poza unormowanymi godzinami pracy może oczekiwać gotowości pracownika do wykonywania obowiązków w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym. To może być również dom pracownika. Co jest niestety przykre, jeżeli w czasie tej gotowości pracownik nie świadczy pracy, to nie jest to czas pracy w rozumieniu Kodeksu pracy. Co za tym idzie, pracownikowi może przysługiwać czas wolny w wymiarze takim, jak czas dyżuru, natomiast tylko w przypadku, gdy ta gotowość nie dotyczyła domu pracownika. Czyli jeżeli ten dyżur był wykonywany w innym miejscu niż miejsce zamieszkania.
Jestem urzędnikiem państwowym. Czy mogę odmówić obsługi petentowi, który wchodzi do urzędu bez maseczki? Co zrobić w tej sytuacji? Joanna
Gładoch: W zasłanianiu ust i nosa nie do końca chodzi o maseczkę. Może to być maska, maseczka, fragment odzieży. Natomiast jest wyłączenie z rozporządzenia z 15 kwietnia (nakazu noszenia maseczek - red.), które daje możliwość nie noszenia maseczek tym osobom, które nie mogą ich nosić ze względów zdrowotnych. Obawiam się, że nawet jeżeli urzędnik będzie oczekiwał zakrywania ust i nosa przez petenta na terenie urzędu, ten mu może powiedzieć (że może nie nosić maseczki - red.), nie okazując – bo tego rozporządzenie nie wymaga – zaświadczenia lekarskiego, że jest chory i w ten sposób mówiąc nieładnie wykpi się z tego obowiązku.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24