W "Kawie na ławę" politycy dyskutowali o przyszłej szefowej polskiego rządu. - Pani marszałek Kopacz jest niestety politykiem niesamodzielnym - mówił Zbigniew Girzyński z PiS. Kopacz bronił jej partyjny kolega Cezary Grabarczyk z PO: - Marszałek Kopacz ma silną pozycję w PO. Wynika ona nie tylko z merytorycznych kompetencji.
Przemysław Wipler z Nowej Prawicy w TVN24 opowiadał o zasłyszanych - jak mówił - rozmowach polityków PO nt. Ewy Kopacz. - Mówili, że jest to pani, którą przedrzeźniali i mówili: "Donald powiedz im coś, Donald zrób coś, Donald zobacz, co oni robią" - relacjonował. - Szydzili sobie ze swojej przyszłej szefowej. Mówili, że jest czas huśtania łódką i jest czas przepychania różnych osób - dodał.
Zdaniem polityka, w PO "Brutusi już ostrzą swoje noże". - Wiemy, jakie są podstawowe frakcje w Platformie. Wiemy, że pani marszałek Ewa Kopacz nie ma ani siły, ani charyzmy, żeby utrzymać całe to towarzystwo - podsumował.
"Marszałek Kopacz ma silną pozycję w PO"
Z kolei Włodzimierz Czarzasty z SLD uważa, że Kopacz ułoży rząd "na zasadzie spółdzielni". - Będzie musiała tak uspokoić sytuację, żeby temu nalać do dziubka, temu dać coś, żeby był spokój - przekonywał. Kopacz bronił jej partyjny kolega z PO Cezary Grabarczyk. - Marszałek Kopacz ma silną pozycję w PO. Wynika ona nie tylko z merytorycznych kompetencji, zdolności politycznych, które wielokrotnie przejawiała w czasie przewodzenia Sejmem - zapewniał. - Pani marszałek Kopacz jest niestety politykiem niesamodzielnym, była bardzo słabym ministrem. Obawiam się, że nie jest to w trudnych czasach dobry kandydat na premiera - ocenił Zbigniew Girzyński z PiS. - Potrzeba jest silnej osobowości, silnego premiera, bo mamy naprawdę dużo premierów - dodał.
Sikorski marszałkiem?
Politycy w "Kawie na Ławę" dyskutowali także o tym, czy Radosław Sikorski powinien zmienić fotel ministra spraw zagranicznych na fotel marszałka Sejmu.
- W mojej ocenie to byłby błąd. Uważam, że jako minister spraw zagranicznych był sprawnym ministrem. Ma duże doświadczenie międzynarodowe, nawiązał kontakty z politykami - mówił Eugeniusz Kłopotek z PSL. Jak zaznaczył, zmiana na tym stanowisku rok przed wyborami byłaby błędem. Zdaniem Wiplera Sikorski może przestać być szefem MSZ, ponieważ Kopacz "nie chce nosić afery taśmowej". - Pozbędzie się wszystkich z afery. Chce mieć nowe otwarcie - ocenił.
"Dobrego ministra się nie zmienia"
Grabarczyk bronił Sikorskiego tłumacząc, że jest "świetnym ministrem, sprawnym dyplomatą". Przypomniał, że ten zapewnił, iż "będzie wspierał Kopacz". - A jaką rolę przyjdzie mu pełnić, ona wyznaczy - podkreślił.
Według Andrzeja Rozenka z Twojego Ruchu Sikorski powinien pozostać na swoim stanowisku. - Jeżeli nagranie z jakiejś knajpy [mowa o aferze taśmowej - red.] ma decydować o tym, czy Polska mam mieć takiego czy innego ministra, to chyba nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie - mówił.
Wtórował mu Czarzasty. - Dobrego ministra się nie zmienia - podsumował.
Autor: nsz\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24