"Nigdy nie brałem udziału w żadnym strajku". Wszystkie protesty Konstantego Radziwiłła

[object Object]
Konstanty Radziwiłł za problemy w ochronie zdrowia wini lekarzy (materiał "Faktów" TVN z 4.01.2018)Fakty TVN
wideo 2/8

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł twierdzi, że jako lekarz nigdy nie strajkował. Jak w takim razie nazwać przyłączenie się do protestu w dniu ogólnopolskiego strajku lekarzy przez Konstantego Radziwiłła - ówczesnego lidera samorządu lekarskiego?

Spór między opozycją a ministrem o to, czy w przeszłości strajkował, czy nie, toczy się obok trwającego właśnie protestu medyków. Część lekarzy przestała zgadzać się na pracę w publicznych placówkach w wymiarze większym niż 48 godzin tygodniowo. Trwa również protest lekarzy rezydentów, którzy domagają się m.in. podwyżek płac.

W poniedziałek 23 stycznia protestowi lekarzy poświęcone było nadzwyczajne posiedzenie sejmowej komisji zdrowia. Przewodniczył mu poseł opozycyjnej Platformy Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz, w poprzedniej kadencji szef resortu zdrowia. Zarzucił urzędującemu ministrowi, że przestał troszczyć się o lekarzy, gdy został ministrem.

Opozycja: strajkował, protestował, żądał, oczekiwał

- Dziś publicznie mówi pan o lekarzach, że to jest bunt polityczny i że chcą spowolnić, uniemożliwić pracę szpitali, chcą spowodować zagrożenie zdrowia. Nie możemy się na to zgodzić! - grzmiał Arłukowicz. - Pan dwadzieścia lat był członkiem organizacji lekarskich. Pan żądał, protestował, strajkował, oczekiwał, wskazywał, gdzie są finanse. Ale kiedy pan stał się odpowiedzialny za ten system, okazało się, że pan kompletnie abdykował.

- Absolutnie nigdy nie brałem udziału w żadnym strajku i chciałem to sprostować - odciął się Radziwiłł. Nie prostował natomiast innych działań z przeszłości, które wytykał mu Arłukowicz. Innymi słowy Radziwiłł nie zaprzeczył, że żądał, protestował i wskazywał, skąd wziąć pieniądze na ochronę zdrowia.

Sporna pozostaje więc kwestia, czy Radziwiłł - gdy był lekarzem - strajkował.

Na pewno 7 kwietnia 2006 roku, gdy odbywał się ogólnopolski strajk pracowników ochrony zdrowia, Konstanty Radziwiłł nie przyjmował pacjentów i wziął udział w demonstracji przed Sejmem.

O tym, że w dniu strajku nie przyjmował pacjentów, zapewnił na łamach branżowego lekarskiego pisma, które przewodniczący Arłukowicz cytował na poniedziałkowej komisji.

- Przytoczę rubrykę "Okiem prezesa". Prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej był pan w 2006 roku, cytuję: "Wobec publikacji tygodnika 'Wprost' pomawiającej mnie o nielojalność w stosunku do kolegów lekarzy i innych pracowników medycznych ochrony zdrowia, którzy solidarnie wzięli udział w ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, kategorycznie oświadczam, że 7 kwietnia podobnie jak większość moich kolegów lekarzy, nie przyjmowałem pacjentów w żadnym miejscu" - czytał na głos lekarskie czasopismo poseł Arłukowicz.

Dowodem na udział Konstantego Radziwiłła w demonstracji odbywającej się w Warszawie w dniu ogólnopolskiego strajku lekarzy 7 kwietnia 2006 roku są liczne zdjęcia wykonane przez fotoreporterów.

Zatem, choć minister twierdzi, że "nigdy nie brał udziału w żadnym strajku", to w dniu ogólnopolskiego strajku polegającego na nieprzyjmowaniu pacjentów i udziale w demonstracji...

- tak jak strajkujący lekarze, nie przyjmował pacjentów,

- ramię w ramię ze strajkującymi lekarzami i pielęgniarkami wziął udział w demonstracji w Warszawie.

W demonstracji wziął udział powtórnie, miesiąc później, 10 maja 2006 roku.

Tamten protest sprzed dwunastu lat miał charakter typowo płacowy. Lekarze i pielęgniarki domagali się wtedy od rządu podwyżki swoich pensji o co najmniej jedną trzecią.

Temu, że w inny sposób protestował i wspierał protesty, zanim został ministrem, Konstanty Radziwiłł już nie zaprzeczał. Można powiedzieć, że przemilczał tę kwestię, bo o ile z zarzutem strajkowania stanowczo polemizował, to do innych form swojej protestacyjnej działalności już się nie odnosił.

Tymczasem jako działacz, sekretarz, wiceprezes i prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (organ samorządu zawodowego lekarzy) brał udział i popierał protesty przedstawicieli zawodów medycznych. Oto kilka przykładów.

Zmienił punkt widzenia na płace lekarzy

W październiku 2017 roku w czasie protestu lekarzy rezydentów Konstanty Radziwiłł jako minister dowodził, że pensja nieprzekraczająca 4000 złotych brutto (mniej niż jedna średnia krajowa) powinna początkującemu lekarzowi wystarczyć. Wcześniej jako działacz samorządu lekarskiego popierał postulat, aby najniższa pensja lekarza w Polsce wynosiła dwie średnie krajowe.

- Wynagrodzenia dzisiaj kształtujące się od 3170 zł do 3890 zł brutto nie są wynagrodzeniami, które można nazwać głodowymi. Żyjemy w Polsce tu i teraz. One są niskie, ale nie są głodowe - twierdził minister zdrowia w czasie burzliwych rozmów z protestującymi rezydentami.

W 2008 roku Konstanty Radziwiłł dostał burzliwe oklaski delegatów na IX Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Lekarzy. Zobowiązał się bowiem, że będzie negocjował z rządem, aby najniższa pensja lekarza była dwa razy wyższa niż przeciętne wynagrodzenie.

- Zjazd upoważnił mnie jako prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej do wystąpienia do premiera z propozycją zawarcia paktu, w którym rząd zobowiązałby się do zwiększania wynagrodzeń minimalnych lekarzy i dentystów do poziomu nie mniejszego niż dwie średnie krajowe dla wszystkich lekarzy - zapowiadał Konstanty Radziwiłł.

Poparł protest Porozumienia Zielonogórskiego

Na początku 2015 roku gabinety lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej były zamknięte. Porozumienie Zielonogórskie, zrzeszające lekarzy POZ, protestowało przeciwko zabraniu im pieniędzy przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Stracili bowiem podwyższone stawki za opiekę nad cukrzykami i sercowcami, a dodatkowo NFZ kazał im wstępnie badać pacjentów pod kątem nowotworów, ale nie zapewnił na to dodatkowych pieniędzy.

Konstanty Radziwiłł o potrzebie większych nakładów na ochronę zdrowia (2008 r.)
Konstanty Radziwiłł o potrzebie większych nakładów na ochronę zdrowia (2008 r.)tvn24

9 stycznia 2015, podobnie jak w tym roku, również odbyło się nadzwyczajne posiedzenie sejmowej komisji Zdrowia zwołane na wniosek opozycji. Z tym, że wtedy opozycją było Prawo i Sprawiedliwość. Uczestniczył w niej, jako przedstawiciel samorządu lekarskiego, Konstanty Radziwiłł. Między zwołaniem komisji a dniem obrad lekarze i rząd podpisali porozumienie, dlatego Radziwiłł wypowiadał się w czasie przeszłym.

"Samorząd lekarski popierał negocjujących lekarzy z  Porozumienia Zielonogórskiego, ponieważ mieliśmy pełną świadomość, że właśnie tam jest mowa o jakości i  bezpieczeństwie leczenia, a nie tylko o wynagrodzeniach dla lekarzy, chociaż oczywiście te wynagrodzenia też są ważne" - mówił Radziwiłł podczas posiedzenia komisji.

Wspierał "strajk pieczątkowy"

Trzy lata wcześniej, w 2012 roku doszło do ostrego sporu lekarzy z rządem na tle recept. Według nowych przepisów lekarze mieli być karani za błędnie wypełnione recepty, zwłaszcza w zakresie, czy leki mają mieć zniżkę, czy nie. Oburzeni lekarze zamówili sobie pieczątki i stemplowali recepty treścią: "refundacja leku do decyzji NFZ".

Radziwiłł opowiadał się po stronie protestujących lekarzy, ostro krytykując nowe zasady wprowadzone przez NFZ. Naczelna Rada Lekarska oficjalnie nie brała udziału w proteście.

- Ktoś obliczył, że na jednej recepcie można popełnić ponad 20 błędów, za każdy z nich będąc ukaranym kilkusetzłotową karą. To jest jakiś absurd. Nowa ustawa wprowadza atmosferę, w której lekarze są z góry stawiani w roli przestępców - alarmował Radziwiłł w 2012 roku.

W 2012 roku Konstanty Radziwiłł popierał protest pieczątkowy lekarzy
W 2012 roku Konstanty Radziwiłł popierał protest pieczątkowy lekarzytvn24

Naczelna Rada Lekarska początkowo nie brała udziału w proteście, ale gdy zorientowała się, że celem nowych przepisów jest próba zaoszczędzenia na refundacji leków kosztem lekarzy, przyłączyła się do protestu. Rada zaapelowała w czerwcu 2012 roku, by od 1 lipca lekarze wypisywali pełnopłatne recepty na leki refundowane.

Krytykował arogancję władzy

Konstanty Radziwiłł zgłaszał żądania w imieniu lekarzy od wielu lat. W samorządzie lekarskim działa od 1993 roku. Od 2001 roku był prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej. Jednym z pierwszych jego wystąpień wspierających protestujących lekarzy był udział w obradach sejmowej komisji zdrowia 17 grudnia 2003 roku. Praktycznie co roku bowiem na przełomie grudnia i stycznia cyklicznie pojawia się problem niedofinansowania ochrony zdrowia. W tym okresie lekarze i szpitale podpisują kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia.

W grudniu 2003 roku przeciw zbyt niskim stawkom kontraktów protestowało Porozumienie Zielonogórskie. Posłowie z komisji zdrowia chcieli podjąć uchwałę zobowiązującą nie szefa NFZ, nie ministra zdrowia, a premiera Leszka Millera do podjęcia rozmów z protestującymi lekarzami.

- Oczywiście, namawiam państwa do przyjęcia tej uchwały - mówił na komisji Konstanty Radziwiłł. - Ale myślę, że na nią trzeba spojrzeć w szerszym kontekście.

Szerszym kontekstem, według ówczesnego prezesa NRL, były "skandalicznie niskie pieniądze" przeznaczane na ochronę zdrowia i - jak to określił - "kwestia arogancji władzy, a właściwie arogancji NFZ i całej sytuacji, w której świadczeniodawcy mogą przyjąć tylko to, co Fundusz im proponuje, bez żadnej możliwości wpływania na kształt nawet ramowych umów".

Piętnował bezduszność systemu

W 2011 roku Konstanty Radziwiłł krytykował system ochrony zdrowia, w którym przywiązuje się większą wagę do pieniędzy i biurokratycznych procedur kosztem uwagi, którą powinno się poświęcać pacjentom.

- Pacjent nie jest pacjentem, tylko świadczeniobiorca, ja nie jestem lekarzem, tylko świadczeniodawcą. Ja pani nie leczę, tylko wykonuję procedurę, która może się okazać nadwykonaniem. To jest jakiś obłęd - alarmował wówczas jako wiceprezes NRL.

Konstanty Radziwiłł narzeka na bezduszność systemu ochrony zdrowia w Polsce (2011 r.)
Konstanty Radziwiłł narzeka na bezduszność systemu ochrony zdrowia w Polsce (2011 r.)tvn24

Trzy lata wcześniej, w czasie Białego Szczytu - spotkania różnych środowisk poświęconego zdrowiu - Konstanty Radziwiłł dowodził, że mimo że system ochrony zdrowia w Polsce nie jest szczelny finansowo, to należy zwiększać nań nakłady, bo najważniejsi są pacjenci.

- Licząc się z tym, że nie wszystko będzie szczelne, musimy dolewać paliwa, bo to auto musi pędzić. Bo ludzie potrzebują pomocy już i natychmiast - mówił, podpierając się motoryzacyjnymi porównaniami.

Opozycja tymczasem dziś wytyka Radziwiłłowi, że był motorem protestu lekarzy sprzed ponad dziesięciu lat. Bartosz Arłukowicz ujawnił pismo prezesa NRL Konstantego Radziwiłła z 29 maja 2006 roku, w którym Radziwiłł wezwał wszystkich lekarzy do wyrażenia solidarności ze strajkującymi kolegami "szczególnie w dniu 30 maja 2007 r.".

W piśmie tym, najprawdopodobniej któraś z dat jest błędna. Nie wydaje się bowiem prawdopodobne, żeby nawet tak sprawnie zorganizowana instytucja jak Naczelna Rada Lekarska wzywała lekarzy do protestu z ponad rocznym wyprzedzeniem.

Platforma Obywatelska domaga się dymisji Konstantego Radziwiłła z funkcji ministra zdrowia. Rządzące Prawo i Sprawiedliwość - ustami swojej rzeczniczki Beaty Mazurek - twierdzi, że spełnienie postulatów protestujących lekarzy nie uzdrowi publicznego lecznictwa i że potrzebne są zmiany systemowe.

Porozumienie Rezydentów domaga się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim.

Minister Radziwiłł, który jako prezes NRL w przeszłości popierał spotkania protestujących lekarzy z szefem rządu, powiedział w poniedziałek w trakcie obrad komisji zdrowia, że rezydenci już spotkali się z premierem, w październiku z Beatą Szydło.

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk oświadczył we wtorek w Polskim Radiu, że spotkanie Mateusza Morawieckiego z protestującymi rezydentami w najbliższych dniach nie jest planowane.

Autor: jp/adso / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Mamy informacje o przygotowaniu dwóch oddziałów złożonych z wojskowych z Korei Północnej. Mogą być to nawet dwie brygady po sześć tysięcy wojskowych. To jest wyzwanie, ale my wiemy, jak na nie odpowiedzieć - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Brytyjski minister obrony John Healey ocenił, że udział żołnierzy z Korei Północnej w wojnie w Ukrainie "jest równie szokujący, co desperacki".

Nowe doniesienia o żołnierzach z Korei Północnej. "Równie szokujące, co desperackie"

Nowe doniesienia o żołnierzach z Korei Północnej. "Równie szokujące, co desperackie"

Źródło:
PAP

- Prowadzę schronisko dla osób bezdomnych. Coraz młodsi ludzie do nas trafiają - powiedział w programie "Tak jest" w TVN24 Rusłan Oniszczuk z Monaru. W ten sposób komentował wyniki najnowszego raportu na temat ubóstwa w Polsce. Zdaniem Piotra Ikonowicza, społecznika i prawnika, lektura opracowania prowadzi do wniosku, że "praca nie wyzwala z biedy".

Ten problem dotyczy 2,5 miliona Polaków. Alarmujące dane

Ten problem dotyczy 2,5 miliona Polaków. Alarmujące dane

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Ambasador Niemiec w Moskwie został wezwany przez rosyjski resort spraw zagranicznych w związku z otwarciem bazy NATO w Rostocku (CTF Baltic). "Rozbudowa infrastruktury wojskowej NATO na terytorium byłej NRD będzie miała bardzo negatywne konsekwencje i nie pozostanie bez odpowiedzi" - poinformowano w oświadczeniu. Nowe centrum dowodzenia będzie monitorować region Morza Bałtyckiego.

Ambasador Niemiec wezwany do rosyjskiego MSZ. W związku z otwarciem bazy NATO

Ambasador Niemiec wezwany do rosyjskiego MSZ. W związku z otwarciem bazy NATO

Źródło:
PAP

Tomasz Siemoniak, szef MSWiA oraz koordynator służb specjalnych, powiedział w "Kropce nad i" w TVN24, że działanie Rosjan, polegające na zlecaniu ludziom aktów dywersji na terytorium innego państwa, jest "przekroczeniem wszelkich granic" i że to "wojna hybrydowa". Dodał, że w związku z tego typu przypadkami do tej pory na terenie Polski zostało aresztowanych kilkanaście osób.

Siemoniak o "przekroczeniu wszelkich granic". "Mamy tego dość"

Siemoniak o "przekroczeniu wszelkich granic". "Mamy tego dość"

Źródło:
TVN24

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował o "wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu". Zażądał zaprzestania prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko Polsce i jej sojusznikom. - W wypadku kontynuacji rezerwujemy prawo do podejmowania kolejnych stanowczych działań - zapowiedział. Wieczorem powiedział w TVP, że jeśli akty dywersji ze strony Rosji będą się w Polsce powtarzały, nie można wykluczyć wydalenia z Polski rosyjskiego ambasadora.

Decyzja MSZ w sprawie rosyjskiego konsulatu. Sikorski: nie można wykluczyć wydalenia ambasadora

Decyzja MSZ w sprawie rosyjskiego konsulatu. Sikorski: nie można wykluczyć wydalenia ambasadora

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

- Przyzwyczailiśmy się do widoków krwawych, wojny w Ukrainie, gdzie widzimy ofiary w ludziach, w sprzęcie, widzimy agresję. Natomiast toczy się wojna mniej dostrzegalna - mówił w "Faktach po Faktach" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Odniósł się do decyzji o zamknięciu konsulatu Rosji w Poznaniu w związku z informacjami o zaangażowaniu Moskwy w próby dywersji w naszym kraju. Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński wskazywał, że w obliczu wyborów prezydenckich "z całą pewnością destabilizacja sytuacji w Polsce będzie jednym z naczelnych celów Federacji Rosyjskiej".

"Mocna odpowiedź" Sikorskiego. Kiedy rosyjscy dyplomaci opuszczą Polskę?

"Mocna odpowiedź" Sikorskiego. Kiedy rosyjscy dyplomaci opuszczą Polskę?

Źródło:
TVN24

Sędzia federalny nakazał we wtorek byłemu adwokatowi Donalda Trumpa i byłemu burmistrzowi Nowego Jorku Rudy'emu Giulianiemu przekazanie wszystkich swoich cennych przedmiotów i apartamentu na Manhattanie pod kontrolę Ruby Freeman i Shaye Moss, pracownic wyborczych ze stanu Georgia, które zniesławił i którym jest obecnie winien 150 milionów dolarów.

Mieszkanie na Manhattanie, zegarki i koszulka legendy. To Giuliani musi oddać

Mieszkanie na Manhattanie, zegarki i koszulka legendy. To Giuliani musi oddać

Źródło:
CNN, PAP

Związki Donalda Trumpa ze światem wrestlingu mają długą tradycję. Mimo że od ponad dekady nie występuje już w telewizyjnych show organizowanych przez popularną amerykańską organizację WWE, to jednak teraz, na finiszu kampanii - jak pisze BBC - ponownie zabiega o poparcie starych znajomych. W ostatnim czasie był gościem podcastów kilku znanych wrestlerów, a w lipcu na konwencji republikanów do głosowania na Trumpa namawiał słynny Hulk Hogan.

Dlaczego Donald Trump odnawia przyjaźnie z gwiazdami wrestlingu

Dlaczego Donald Trump odnawia przyjaźnie z gwiazdami wrestlingu

Źródło:
BBC

Pod Węgrowem rowerzystka została śmiertelnie potrącona przez kierującego toyotą. Policja prowadziła na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora.

Śmiertelnie potrącił rowerzystkę. "Wyjechała z drogi podporządkowanej"

Śmiertelnie potrącił rowerzystkę. "Wyjechała z drogi podporządkowanej"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z gospodarstw pod Płońskiem (Mazowieckie) dwoje dzieci zatruło się oparami silnie toksycznego środka, prawdopodobnie służącego do zwalczania gryzoni. Dzieci, rodzeństwo, trafiły do szpitala w Warszawie. Wtedy o zdarzeniu została powiadomiona policja. Sprawa trafiła już do prokuratury.

Dzieci zatruły się oparami środka do zwalczania gryzoni

Dzieci zatruły się oparami środka do zwalczania gryzoni

Źródło:
PAP

Policja zatrzymała mężczyznę, który we wtorek w Piasecznie potrącił na przejściu dla pieszych 10-letnie dziecko i uciekł z miejsca wypadku. 49-latek sam zgłosił się do jednostki. Okazało się, że ma dwa sądowe zakazy prowadzenia.

Potrącił 10-latka na pasach i uciekł. Ma dwa aktywne zakazy prowadzenia

Potrącił 10-latka na pasach i uciekł. Ma dwa aktywne zakazy prowadzenia

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie - do 220 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 22 października 2024 roku.

Bez głównej wygranej w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Bez głównej wygranej w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa zmieniła zarzuty księdzu Michałowi O. i dwóm urzędniczkom Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzanym w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak.

Zmiana zarzutów dla księdza Michała O.

Zmiana zarzutów dla księdza Michała O.

Źródło:
PAP

Tunel dla ryb powstał w centrum Sztokholmu. Konstrukcja ma umożliwiać zwierzętom migrację między Bałtykiem a Melar, jednym z największych jezior Szwecji. Droga wodna biegnie przez system śluz, a w ciągu dnia jest oświetlana, by naśladować naturalne warunki.

Ta konstrukcja naprawi szkodę sprzed stuleci. Skorzystają z niej ryby

Ta konstrukcja naprawi szkodę sprzed stuleci. Skorzystają z niej ryby

Źródło:
Reuters, Stockholms stad

Globalne przejście na pojazdy elektryczne będzie miało "daleko idący" wpływ na inwestycje, produkcję, handel międzynarodowy i zatrudnienie - stwierdził we wtorek Międzynarodowy Fundusz Walutowy w ramach aktualizacji prognoz światowego wzrostu gospodarczego.

Rewolucja w motoryzacji. "To będzie miało dalekosiężne konsekwencje"

Rewolucja w motoryzacji. "To będzie miało dalekosiężne konsekwencje"

Źródło:
Reuters

2022 rok był najgorętszym rokiem w największych włoskich miastach od ponad pół wieku - podała agencja statystyczna Istat, która we wtorek opublikowała raport szczegółowo opisujący sytuację pogodową we Włoszech właśnie w 2022 roku. Największe anomalie zanotowano w Rzymie i Mediolanie, gdzie średnia temperatura roczna była o ponad 2 stopnie Celsjusza wyższa niż średnia wieloletnia.

Największe anomalie zanotowano w Rzymie i Mediolanie. Może być gorzej

Największe anomalie zanotowano w Rzymie i Mediolanie. Może być gorzej

Źródło:
Reuters, Il Messaggero, UNEP

- Tendencja zawierania związków partnerskich przez pary różnych płci w Austrii jest wzrastająca - mówiła na antenie TVN24 BiS adwokat doktor Agata Wolińska-Umschaden, która mieszka w tym kraju. Ekspert od spraw francuskich Piotr Moszyński zwracał uwagę, że "związki partnerskie to absolutnie normalny element krajobrazu społecznego we Francji".

Związki partnerskie w Austrii i Francji. "To stało się absolutnie normalnym elementem krajobrazu społecznego"

Związki partnerskie w Austrii i Francji. "To stało się absolutnie normalnym elementem krajobrazu społecznego"

Źródło:
TVN24 BiS

W karambolu na drodze ekspresowej S7 w Borkowie koło Gdańska zginęło rodzeństwo: 12-letni Tomek i 9-letnia Eliza - przekazała we wtorek prokuratura. Do ich identyfikacji potrzebne były badania DNA. Wcześniej już służby informowały, że wśród ofiar byli także chłopcy: 7-letni Nikodem i 10-letni Mikołaj. W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok ofiar.

Potwierdzono tożsamość kolejnych ofiar karambolu na S7. To także dzieci

Potwierdzono tożsamość kolejnych ofiar karambolu na S7. To także dzieci

Źródło:
TVN24

Obywatel Gruzji, który dwukrotnie "kręcił bączki" swoim autem na rynku w Środzie Wielkopolskim i wykrzykiwiał muzułmańskie pozdrowienie "salam alejkum" wkrótce może zostać zmuszony, by opuścić Polskę. Policja wnioskuje o jego przymusowe wydalenie.

Driftował na rynku w Środzie noc po nocy. Będzie wniosek o deportację

Driftował na rynku w Środzie noc po nocy. Będzie wniosek o deportację

Źródło:
tvn24.pl

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Obawy o to, że Ridley Scott "położy" kontynuację "Gladiatora" okazały się płonne. Po pierwszym pokazie reakcje krytyków w mediach społecznościowych są entuzjastyczne. "Scott nakręcił spektakl totalny o pulsującym tempie" - pisze Scott Mantz, członek Stowarzyszenia Krytyków Filmowych Los Angeles. Wtórują mu pozostali goście prapremierowego pokazu.

"Scott nakręcił spektakl totalny". Reakcje po pierwszym pokazie "Gladiatora II"

"Scott nakręcił spektakl totalny". Reakcje po pierwszym pokazie "Gladiatora II"

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "Variety", "Deadline", Twitter, tvn24.pl

Władze Radia Kraków kilka miesięcy temu rozwiązały umowy z dziennikarzami OFF Radia Kraków. Dziś okazało się, że audycje w stacji zaczęły być prowadzone przez sztuczną inteligencję. Likwidator lokalnej rozgłośni Marcin Pulit mówi, że to "eksperyment", a przyczyną rozwiązania umów "nie było wprowadzenie narzędzi sztucznej inteligencji", lecz wyniki słuchalności "bliskie zeru". Po ostrej krytyce środowiska dziennikarskiego likwidator zadeklarował, że stacja "wróci do ludzi". Rada Programowa Radia Kraków wyraziła "stanowczy sprzeciw" wobec wprowadzonych zmian.

OFF Radio Kraków bez dziennikarzy, audycje prowadzi sztuczna inteligencja. Reakcja rady programowej

OFF Radio Kraków bez dziennikarzy, audycje prowadzi sztuczna inteligencja. Reakcja rady programowej

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Po tym, jak w jednej z restauracji McDonald's pojawił się kandydat na prezydenta USA, zarząd firmy wydał wewnętrzny komunikat do swoich pracowników. W piśmie, do którego dotarła stacja CNN, informuje między innymi, że nie wspiera nikogo w trwającej kampanii prezydenckiej, ale jest dumny z tego, że marka McDonald's jest w niej istotna.

Zarząd McDonald's reaguje na wizytę Donalda Trumpa. Jest oświadczenie dla pracowników

Zarząd McDonald's reaguje na wizytę Donalda Trumpa. Jest oświadczenie dla pracowników

Źródło:
CNN

Zamiast zwolnić - przyspieszył. Przed policją uciekał jadąc przez lubuską wioskę z prędkoscią ponad 160 kilometrów na godzinę. Szybko okazało się dlaczego - samochód, którym jechał, był kradziony.

Jechał 163 km/h przez wioskę. Auto było kradzione

Jechał 163 km/h przez wioskę. Auto było kradzione

Źródło:
tvn24.pl
"Gdybym była Kamalą Harris, zrobiłabym sobie zdjęcia, jak jem pierogi w polskim stroju ludowym"

"Gdybym była Kamalą Harris, zrobiłabym sobie zdjęcia, jak jem pierogi w polskim stroju ludowym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cztery kontenerowe domki, które youtuber "Budda" ufundował dla powodzian, nie zostaną zajęte w ramach prowadzonego śledztwa - przekazała prokuratura, a burmistrz Paczkowa na Opolszczyźnie, gdzie stanęły domki, wydał zgodę, aby je odebrano i przetransportowano w wybrane miejsca. Wcześniej do pani Iwony - jednej z osób, która dostała dom w ramach darowizny - pojechali dziennikarze "Uwagi!" TVN, słysząc, że ma problem z jego zajęciem.

Nie było tak prosto. Pani Iwona "nie mogła zabrać" domku od "Buddy"

Nie było tak prosto. Pani Iwona "nie mogła zabrać" domku od "Buddy"

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Temat migracji stał się ostatnio politycznym tematem numer jeden. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o zawieszeniu prawa do azylu, przyjęcie przez rząd strategii migracyjnej, zwrot w polityce unijnej w tej kwestii. Sprawdzamy, jakie teraz obowiązują w Polsce przepisy w kwestii azylu i ile w ostatnich latach było wniosków o objęcie tym rodzajem ochrony.

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Źródło:
Konkret24

Dziennikarz tvn24.pl Tomasz-Marcin Wrona oraz grupa Diversity & Pride TVN Warner Bros. Discovery zostali nominowani do nagród LGBT+ Diamonds Awards. Inicjatywa ta ma na celu nagrodzenie osób i przedsiębiorstw za ich wpływ na kształtowanie lepszego życia dla pracowników LGBT+.

Dziennikarz Tomasz-Marcin Wrona i grupa Diversity & Pride TVN z nominacjami do nagród LGBT+ Diamonds Awards

Dziennikarz Tomasz-Marcin Wrona i grupa Diversity & Pride TVN z nominacjami do nagród LGBT+ Diamonds Awards

Źródło:
tvn24.pl

Diana Rudnik, prezenterka "Faktów" TVN i TVN24, została laureatką plebiscytu Telekamery "Tele Tygodnia" 2024 w kategorii "Informacje i publicystyka".

Diana Rudnik z Telekamerą w kategorii "Informacje i publicystyka"

Diana Rudnik z Telekamerą w kategorii "Informacje i publicystyka"

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze Anita Werner i Michał Kołodziejczyk wyruszyli w daleką podróż - odwiedzili Tanzanię, Brazylię, Rwandę i Turcję, gdzie spotkali wyjątkowych ludzi, którzy opowiedzieli im swoje historie. Wspólnym mianownikiem jest futbol, który pomógł bohaterom wyciągnąć życiowe lekcje. 

Premiera książki Anity Werner i Michała Kołodziejczyka "Nadzieja FC". Rozmowy z autorami i gośćmi uroczystej gali

Premiera książki Anity Werner i Michała Kołodziejczyka "Nadzieja FC". Rozmowy z autorami i gośćmi uroczystej gali

Źródło:
TVN24

- Polska jest sojusznikiem w NATO, będziemy was bronić, bo taki jest nasz obowiązek - zapewnił w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną jeden z najbardziej zaufanych ludzi Donalda Trumpa. Corey Lewandowski podkreślił jednocześnie, że "USA nie mogą być czy to policjantem, czy to bankierem świata".

Jeden z najbardziej zaufanych ludzi Trumpa mówi o Polsce, Rosji i kwestiach bezpieczeństwa po wyborach w USA

Jeden z najbardziej zaufanych ludzi Trumpa mówi o Polsce, Rosji i kwestiach bezpieczeństwa po wyborach w USA

Źródło:
TVN24

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego jako pierwsi na świecie wykorzystali nowy parametr - czas życia pozytonium - w procesie diagnozy glejaka. Dane dostarczone przez autorski tomograf J-PET, bardziej precyzyjny i tańszy od "zwykłego" urządzenia, mogą zrewolucjonizować pracę lekarzy. W zasięgu ręki są tak zwane biopsje wirtualne.

Przełomowe badania Polaków w diagnozie glejaka. Wykorzystali autorski tomograf

Przełomowe badania Polaków w diagnozie glejaka. Wykorzystali autorski tomograf

Źródło:
tvn24.pl

Odważne, budzące emocje i różnorodne. Na platformie Max debiutują w tym tygodniu nowe tytuły filmowe. Wśród nich głośne hollywoodzkie produkcje, w tym oscarowe "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" i obrazy europejskich twórców.

Odważne, różnorodne. Premiery tygodnia na platformie Max

Odważne, różnorodne. Premiery tygodnia na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl, Variety