40 mln zł, które minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek rozdał w konkursie willa plus, to fragment strumienia publicznych pieniędzy, który płynie do organizacji pozarządowych powiązanych z obozem władzy. Niektóre z nich - jak czytamy w rządowych dokumentach - "wspierają system oświaty", inne - za pieniądze Funduszu Sprawiedliwości - "pomagają ofiarom przestępstw", niektóre realizują "inicjatywy obywatelskie" dotowane przez Narodowy Instytut Wolności, jeszcze inne prowadzą "kampanie informacyjne" promujące "rodzinne wartości".