Koncesja TVN7 wygasa za 9 dni. Rzeczniczka KRRiT Teresa Brykczyńska poinformowała, że podczas środowego posiedzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie była głosowana kwestia przedłużenia koncesji dla TVN7. Natomiast - jak mówiła - "szczegółowo omówiono sprawy związane ze stanem prawnym struktury właścicielskiej spółki TVN". Dodała, że Rada będzie głosować w tej sprawie w czwartek. Wniosek złożony przez TVN Grupa Discovery czeka na akceptację już ponad rok. Nie ma żadnych przesłanek, które uzasadniałyby tak duże opóźnienie w przedłużeniu koncesji dla TVN7.
W sprawie przedłużenia koncesji decyzję podejmuje pięcioro członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Aby przedłużyć koncesję, wymagane są cztery głosy "za". W ostatnim głosowaniu, które odbyło się w zeszłym tygodniu – za przedłużeniem koncesji TVN7 zagłosowało troje członków Rady, a przeciw było dwoje.
Rzeczniczka KRRiT: nie głosowano kwestii koncesji, dyskutowano o strukturze właścicielskiej
Rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Teresa Brykczyńska przekazała, że Rada w środę nie głosowała nad koncesją dla TVN7. - Natomiast szczegółowo omawiane były sprawy związane ze stanem prawnym struktury właścicielskiej spółki TVN - wyjaśniła.
- Rzeczywiście liczne wnioski, skargi czy uwagi widzów, które do nas napływają, skłoniły nas do tego, żeby sprawę poważnie rozważyć i żeby wyjaśnić wszystkim widzom i redaktorom sytuację, która wiąże się właśnie ze strukturą kapitałową nadawcy - mówiła.
Sebastian Napieraj, reporter, który rozmawiał z Brykczyńską, przekazał, że do wtorkowego popołudnia na skrzynkę internetową KRRiT przesłano ponad 15 tysięcy e-maili od widzów.
Czytaj więcej: Komunikat TVN Grupa Discovery
Brykczyńska powiedziała, że przyznając koncesję dla programu TVN24 we wrześniu ubiegłego roku, "sprawa związana ze strukturą kapitałową nie została rozwiązana i nadal jest to problem dość poważny i nierozwiązany zdaniem członków Krajowej Rady".
Rzeczniczka wspomniała o uchwale 230/2021 KRRiT, którą podjęto w dniu przyznania koncesji dla TVN24, czyli 22 września 2021 roku. - Jest uchwała w sprawie podjęcia działań mających na celu uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizji w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego - tłumaczyła wtedy.
- Uchwała 230 z września 2021 roku została podjęta równolegle z przyznaniem koncesji dla TVN24. Obecnie przewodniczący KRRiT nadal realizuje poszczególne rozwiązania przyjęte w tejże uchwale - wyjaśniła teraz Brykczyńska.
Sowiński: uchwała nie może mieć wpływu na prawa i obowiązki nadawcy
Do słów rzeczniczki KRRiT odniósł się mecenas Mikołaj Sowiński z kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, pełnomocnik TVN Grupa Discovery. - Pani rzecznik mówi o wątpliwościach, o uchwale, która jest realizowana przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ona została podjęta przez KRRiT we wrześniu 2021 roku i trzeba rozgraniczyć dwie rzeczy - mówił.
- Pierwsza rzecz to jest postępowanie administracyjne, które kończy się wydaniem koncesji na rzecz nadawcy. Takie postępowanie miało miejsce właśnie w 2021 roku i zakończyło się przyznaniem koncesji. Z drugiej strony mamy uchwałę, która została podjęta przy okazji wydania koncesji stacji TVN24. I czym różnią się te dwa dokumenty? Pierwszy, czyli koncesja, jest skierowany do nadawcy, która przyznaje mu uprawnienia. (...). Z drugiej strony mamy uchwałę, która jest aktem wewnętrznym. Ona nie jest skierowana do nadawcy, nie może kształtować jego praw i obowiązków - wyjaśniał mecenas.
Jak dodał, "to jest pewien postulat". - Jest wątpliwe, czy jest podstawa prawna do tego typu uchwał, ale to jest uchwała skierowana do przewodniczącego, nie do nadawcy. W związku z tym nie może mieć wpływu na prawa i obowiązki nadawcy. To są wewnętrzne dokumenty w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji - mówił Sowiński.
Rzeczniczka KRRiT: w czwartek będzie głosowanie
Obecna koncesja dla TVN7 wygasa 25 lutego. Wniosek do KRRiT o jej przedłużenie na kolejne 10 lat został złożony przez TVN Grupa Discovery 23 grudnia 2020 roku. Na decyzję Rady stacja czeka już ponad rok. Podobnie jak w przypadku stacji TVN24 - której odnowiono koncesję po 18 miesiącach oczekiwania - nie ma żadnych przesłanek, które uzasadniałyby tak olbrzymie opóźnienie.
Brykczyńska pytana była o tę przewlekłość procesu rekoncesji. - Wszyscy członkowie są zgodni co do tego, że struktura kapitałowa, z kapitałem większościowym spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, nie jest zgodna z zapisami ustawy o radiofonii i telewizji. Ten problem istnieje i jest to dość poważny problem - odpowiedziała.
Jeszcze podczas starania się o przedłużenie koncesji dla TVN24 zarząd TVN S.A. wyjaśniał, że struktura własnościowa spółki jest zgodna z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji. Potwierdzały to niezależne ekspertyzy opracowane przez wybitnych polskich profesorów prawa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pełnomocnik TVN Grupy Discovery: już dawno przekroczyliśmy wszelkie granice przewlekłości >> Koncesja dla TVN7, zwłoka KRRiT. "Oparta na pewnego rodzaju żalu, że lex TVN nie weszło w życie"
- Członkowie Krajowej Rady, którzy głosują przeciwko przyznaniu koncesji, nie są przeciwni dla zawartości programowej TVN7. Sprawa dotyczy jedynie struktury kapitałowej i jej zgodności z polskim i europejskim prawem. Chodzi o to, że przyznając koncesję byłoby to, ich zdaniem, niezgodne z prawem, byłoby to złamaniem polskiego prawa i byłoby również wyrazem braku szacunku dla tego prawa - przekonywała.
Na przypomnienie, że TVN24 otrzymał we wrześniu 2021 roku rekoncesję zgodnie z polskim prawem, Brykczyńska mówiła o przyjętej równolegle z koncesją uchwale KRRiT numer 230. - Nie należy tych spraw traktować oddzielnie - argumentowała.
Reporter TVN24 przypomniał rzeczniczce, że wniosek o przedłużenie koncesji dla TVN7 został złożony 23 grudnia 2020 roku, czyli przed pojawieniem się wspomnianej uchwały KRRiT. - To jest zrozumiałe, dlatego też wyjaśniam, że proces koncesyjny przedłużał się właśnie z tego względu - powiedziała. - Były prowadzone szczegółowe analizy prawne. Te analizy, niestety jak wykazały te miesiące, były całkowicie rozbieżne - dodała.
- Co nie znaczy, że Krajowa Rada nie chce przyznać koncesji. Wynika to z tego, że należałoby uporządkować stan prawny - stwierdziła. Brykczyńska przekazała też, że Rada będzie głosować w tej sprawie następnego dnia, w czwartek. - Jutro zobaczymy, jaka będzie sytuacja - powiedziała.
Oświadczenie przewodniczącego KRRiT
W środę wieczorem oświadczenie wydał przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski.
Ustosunkował się do pism przesłanych przez organizacje gospodarcze, między innymi Amerykańską Izbę Handlową w Polsce, dotyczących procesu przyznania koncesji na nadawanie dla stacji TVN 7. Wskazał na problemy prawne dotyczące procesu przyznawania koncesji. Przypomniał, że zgodnie ustawą o radiofonii i telewizji koncesja może być udzielona wyłącznie spółce zależnej od spółki mającej siedzibę w Europejskim Obszarze Gospodarczym. "Przepis ten został wprowadzony do polskiego porządku prawnego w związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej po to, by nie dochodziło do dyskryminacji podmiotów pochodzących z Unii Europejskiej w stosunku do podmiotów polskich" – napisał przewodniczący KRRiT.
Dodał, że "celem tej regulacji nie było stworzenie możliwości obchodzenia" przepisów, zgodnie z którymi podmioty spoza nie mogą posiadać więcej niż 49 procent udziałów w spółce posiadającej koncesję w Polsce. Próg ten został ustanowiony w okresie akcesji Polski do UE. Ustanowione wówczas przepisy dopuściły możliwość posiadania całości udziałów w danej telewizji, jeśli ich właściciel pochodzi z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. "Inwestor w TVN S.A. kontrolujący w 100 proc. tę spółkę, nie jest podmiotem z EOG, gdyż Stany Zjednoczone są krajem spoza EOG. Nie da się ukryć, że nabycie akcji w TVN S.A. powyżej limitu 49 proc. przez podmiot spoza EOG, nie byłoby możliwe w świetle polskiego porządku prawnego. Każdy inwestor spoza EOG inwestując w koncesjonariusza w Polsce powinien być tego świadom" – napisał Kołodziejski.
Jako "ryzykowne" Kołodziejski określił dokonywanie inwestycji przy pomocy podmiotu pośredniego. "Ryzyko takie jest szczególnie duże, gdy podmiot pośredni jest podmiotem dość wirtualnym (np. bez pracowników, czy podmiotem typu 'spółka wydmuszka')" – czytamy w oświadczeniu. Jednocześnie Kołodziejski przyznał, że KRRiT w przeszłości pomijała ten problem własnościowy i dopiero od 2021 r. podjęła działania, aby go rozwiązać. Zdaniem szefa KRRiT służyć ma temu uchwała tej instytucji z 22 września 2021 r., której celem jest uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
"Uchwała ta następnie była i jest realizowana przez Przewodniczącego KRRiT (m.in. skierowano do właściwych organów wnioski o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego celem zbadania zgodności z Konstytucją RP przedmiotowej regulacji, jak również prowadzono analizę rynku w zakresie identyfikacji skali przedmiotowego problemu)" – napisał przewodniczący KRRiT. Wyjaśnił, że przyznanie koncesji TVN24 nastąpiło, ponieważ właściciel nie otrzymał od KRRiT wezwania dotyczącego dostosowania się do obowiązujących przepisów. "Uznano bowiem, że w świetle dotychczasowej praktyki stosowania przepisów, dopiero w takim przypadku można by mówić o rażącym naruszeniu przepisów, co mogłoby stanowić podstawę odmowy udzielenia ponownej koncesji" – dodał.
W tym kontekście Kołodziejski przypomniał o stanowisku prezydenta RP Andrzeja Dudy, którzy argumentował, że okres dostosowawczy dla takich podmiotów powinien być dłuższy niż pół roku. "Zauważono przy tym, że nie byłoby uprawnionym kierowanie przedmiotowego wezwania do TVN S.A. bez jednoczesnego skierowania takiego wezwania do wszystkich koncesjonariuszy znajdujących się w podobnej sytuacji, byłby to bowiem przejaw dyskryminacji TVN S.A., co jest niedopuszczalne. Dlatego też podjęto działania mające na celu uprzednią kompleksową analizę rynku w Polsce wraz z oceną struktury kapitałowej koncesjonariuszy, by do takiej dyskryminacji nie dopuścić i skierować wezwania do wszystkich właściwych podmiotów jednocześnie" – napisał Kołodziejski.
Przewodniczący KRRiT przyznał, że jak dotąd w Radzie nie udało się uzyskać większości w głosowaniach nad udzieleniem bądź odmową udzielenia koncesji dla TVN7. Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby uchwalenie nowych, doprecyzowanych przepisów. "Zdaniem członków Rady głosujących przeciwko przyznaniu koncesji, brak poprawności struktury właścicielskiej nadawcy z polskim i europejskim prawem jest poważnym naruszeniem ustawy, uniemożliwiającym przyznanie koncesji" – dodał. W oświadczeniu przypomniano także opinię członka KRRiT prof. Janusza Kaweckiego, który w oświadczeniu na stronie KRRiT uznał, że przyznanie koncesji dla TVN7 wiązałoby się ze złamaniem obowiązującego prawa.
TVN7
TVN7 to jedna z największych, najbardziej rozpoznawalnych i lubianych stacji w Polsce, działająca nieprzerwanie od 2002 roku. Od tego czasu kanał dynamicznie się rozwijał i obecnie zajmuje 4. miejsce wśród najchętniej oglądanych stacji w grupie komercyjnej 16-49. Siódemka to kanał z koncesją naziemną, satelitarną i kablową. Blisko 30 proc. widzów ogląda go w telewizji naziemnej, czyli całkowicie za darmo.
Treści produkowane przez TVN7 mają charakter lokalny. W 2021 roku aż 8 z TOP10 najpopularniejszych programów stacji stanowiły produkcje polskie. Programy wyprodukowane w Polsce wypełniają około 70 proc. całego czasu antenowego Siódemki. Kanał wspiera polskie firmy i inwestuje w Polsce, promuje polskie filmy poprzez pasmo polskich poniedziałków. Co roku 1,5 proc. przychodu grupy TVN Discovery zostaje odprowadzone do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, wspierając polską kinematografię.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock