- Warto przypomnieć, że wiele razy przegrywaliśmy w historii. Zwyciężaliśmy wtedy, gdy byliśmy razem - powiedział we wtorek na Pl. Piłsudskiego prezydent Bronisław Komorowski. - W 1918 i 1989 roku potrafiliśmy razem walczyć o suwerenność i polską wolność. Dziś też razem odpowiadamy za przyszłość Polski. Dlatego zapraszam, byśmy razem szli, razem działali. Razem dla Niepodległej - mówił.
- Witam na placu marszałka Józefa Piłsudskiego, witam wszystkich w dniu Narodowego Święta Niepodległości, witam w tym miejscu, gdzie siłą rzeczy, siłą skojarzeń i tradycji łączy nas wspólna pamięć i dążenie do wspólnoty - rozpoczął swoje przemówienie Bronisław Komorowski.
W głównych uroczystościach państwowych na Pl. Piłsudskiego wzięli udział m.in. premier Ewa Kopacz, były premier Donald Tusk oraz marszałek Sejmu Radosław Sikorski.
- W tym miejscu, gdzie tyle razy byliśmy razem, warto przypomnieć, że wiele razy przegrywaliśmy w historii. Zwyciężaliśmy wtedy, gdy byliśmy razem - podkreślał Komorowski.
Symboliczne miejsce
- Tutaj w Pałacu Saskim, w sztabie generalnym urzędował marszałek Piłsudski, na tym placu, w kolejne Święta Niepodległości, defilowali przed nim żołnierze polscy, dumni z wywalczonej wtedy wolności. Tutaj w kolumnadzie Pałacu Saskiego spoczął nieznany żołnierz, poległy w walce o niepodległość ojczyzny i chociaż Pałac Saski runął, gdy Polska znów utraciła wolność, to Grób Nieznanego Żołnierza przetrwał i nadal jest przed nim pełniona stała uroczysta warta polskich żołnierzy - zaznaczył prezydent.
Przypomniał też, że na placu Piłsudskiego w 1979 roku, papież Jan Paweł II "wzywał Ducha Świętego, aby odnowił oblicze tej ziemi".
Komorowski podkreślał, że "dar wolności zdobyliśmy ponownie razem w wielkim dziele "Solidarności" i od 25 lat Polska cieszy się znowu wolnością". Jak jednak dodał, wolność jest darem, który wciąż trzeba zdobywać.
Razem dla Niepodległej
Prezydent zachęcił wszystkich, by bez względu na poglądy i różnice wzięli udział w marszu Razem dla Niepodległej.
- Zapraszamy wszystkich. Wszystkich, którym w sercu gra niepodległa Polska. Nie wykluczamy nikogo. Wszystkich zapraszamy. Nie chcemy maszerować i świętować przeciwko innym. Chcemy dać dowód, że można świętować, można cieszyć się wolnością i niepodległością, różniąc się, ale nie nienawidząc. Konkurując, ale potrafiąc współpracować w sprawach dla Polski najważniejszych - powiedział prezydent.
Podkreślił, że trzeci już organizowany przez niego marsz "Razem dla Niepodległej" idzie "w hołdzie dla wszystkich ojców założycieli odrodzonej Polski, dziękując tym, którzy pokazali, że niepodległość, wolność jest zawsze zdobywana wspólnym wysiłkiem, wspólną ofiarą i wspólną pracą".
Zwrócił uwagę, że tegoroczny marsz "idąc szlakiem pomników ojców założycieli II Rzeczpospolitej" zatrzyma się też w miejscu, gdzie niedługo upamiętniony zostanie Wojciech Korfanty, "wielki Ślązak i wielki Polak, przywódca w walkach o powrót Górnego Śląska do macierzy". - Ten pomnik, którego w stolicy Polski tak bardzo brakowało, będzie wyrazem hołdu dla wszystkich Ślązaków ofiarnie walczących o połączenie ich ziemi z odradzającą się wtedy Polską - powiedział prezydent.
Ocenił przy tym, że II Rzeczpospolita "nie ustrzegła się wielu błędów i słabości". - Dlatego oddając hołd tym, którzy wywalczyli wtedy wolność, musimy mieć odwagę wyciągania wniosków, które podsuwa nam historia z myślą o przyszłości. Wniosków zarówno z gorzkich, jak i wielkich, chwalebnych doświadczeń, bowiem świadomi dawnych błędów, jesteśmy podwójnie odpowiedzialni za to, by błędów nie powielać teraz i w przyszłości - zaznaczył prezydent.
Cztery elementy wzoru na niepodległość
Bronisław Komorowski przekonywał, że istnieje wzór na trwałą niepodległość Polski. Konieczne są jednak do niego cztery elementy: rodzina, konkurencyjność gospodarcza, bezpieczeństwo militarne i stopień zintegrowania Polski ze światem zachodnim.
Według prezydenta, rodzina zawsze była depozytariuszem wolności, dlatego - jak mówił - "trzeba konsekwentnie tworzyć dobry klimat dla dobrej rodziny". Podkreślił, że wszystko, co w ciągu swojego życia robią polscy rodzice, czynią to dla swoich dzieci. - Pracując więc dla Polski, myśląc o kolejnych pokoleniach, chcemy przekazać następcom jeszcze zamożniejszą i jeszcze bezpieczniejszą ojczyznę - zaznaczył Komorowski.
Dodał, że należy wykorzystać "rzadki w polskiej historii czas, gdy praca i wysiłek kolejnych polskich pokoleń mogą się nawarstwiać, gdy kolejna generacja nie musi zaczynać wszystkiego od początku, nieomal od zera".
Kolejnym ważnym elementem wzoru na niepodległość są, zdaniem prezydenta, konkurencyjność gospodarcza i bezpieczeństwo militarne. - Niepodległość ma tym mocniejsze fundamenty, im mocniejsza jest gospodarka, im szybszy jest rozwój ekonomiczny, im większa jest zamożność Polaków - podkreślał.
- Rozwój gospodarczy jest kluczem nie tylko do zamożności obywateli, ale także do wzmocnienia pozycji międzynarodowej i wzmocnienia bezpieczeństwa militarnego kraju. Dlatego od 2016 roku Polska może i powinna przeznaczać na obronność 2 proc. swojego produktu krajowego brutto - oświadczył.
W ocenie prezydenta, realizacja ambitnego programu modernizacji technicznej naszych sił zbrojnych oraz wszechstronnego wzmocnienia polskiego systemu bezpieczeństwa narodowego "prowadzi nas prosto do ścisłej czołówki państw europejskich, czołówki państw mocnych pod względem siły i organizacji swego potencjału obronnego".
"Razem odpowiadamy za przyszłość Polski"
Bronisław Komorowski przypomniał, że 11 listopada 1918 roku dla większości narodów europejskich, to moment zakończenia pierwszej wojny światowej. - Historia otworzyła nam wtedy szanse, lecz nie podarowała nam wolności - mówił. Podkreślił, że Polacy niepodległość odzyskali dzięki długiej walce, determinacji, odwadze i mądrości. - Ale i w wyniku naszych zdolności do pojednania. Pamiętamy, że zdobyli się na to ówcześni polityczni przywódcy, którzy do 1918 roku, a często i po 1918 roku ostro ze sobą politycznie rywalizowali. Ale w tym momencie walki o niepodległość, konkurując potrafili wspólnie budować i umacniać suwerenne państwo polskie - powiedział.
- W 1918 i 1989 roku potrafiliśmy razem walczyć o suwerenność i polską wolność. Dziś też razem odpowiadamy za przyszłość Polski. Dlatego zapraszam, byśmy razem szli, razem działali. Razem dla Niepodległej - mówił prezydent.
Autor: kde//plw / Źródło: PAP