"Dzisiaj święto naszej wioski, bo przyjechał Komorowski", deklamowała w kampanii wyborczej mieszkańca łódzkich Podłężyc. Ale z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że zdecydowana większość mieszkańców wsi postawiła na Jarosława Kaczyńskiego. Bronisława Komorowskiego wybrały miasta - małe i te duże.
Według cząstkowych danych Państwowej Komisji Wyborczej z 95,1 proc. obwodów, wśród wiejskiego elektoratu Jarosław Kaczyński zebrał 59,16 proc. głosów. To blisko 20-procentowa przewaga nad kandydatem PO, który zebrał na wsi 40,84 proc. głosów.
Wśród mieszkańców miast Komorowskiemu poszło znacznie lepiej. W miastach do 100 tys. mieszkańców zwycięstwo kandydat PO odniósł z ponad 10 proc. przewagą. Komorowski zdobył 55,87 proc. głosów, podczas gdy Kaczyński 44,13 proc.
Wraz ze wzrostem wielkości miast rosła przewaga marszałka Sejmu. W miastach od 100 tys. do 499 tys. Komorowski zdobył 59,9 proc. głosów, a Kaczyński 40,1 proc głosów.
W największych miastach, powyżej 500 tys. mieszkańców, przewaga Komorowskiego jest jeszcze większa. Kandydat PO zdobył w nich 64,27 proc. głosów, a Kaczyński 35,71 proc.
Źródło: tvn24.pl