Skład komisji do spraw badania rosyjskich wpływów zostanie zaprezentowany premierowi Donaldowi Tuskowi w ciągu kilkudziesięciu godzin - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
- Pracujemy nad tym. Nawet wczoraj z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem odbywaliśmy rozmowy na ten temat. Wiemy, że sprawa jest priorytetowa dla premiera, który chciałby bardzo, żeby tę komisję powołać szybko i myślę, że to jest kwestia najbliższych kilkudziesięciu godzin, żeby premierowi zaproponować skład - poinformował w poniedziałek w Sejmie Tomasz Siemoniak.
Pytany przez dziennikarzy o to, czy ma już nazwiska członków komisji, zaznaczył, że ma "kilka propozycji". "Konsultujemy się z innymi ministrami po to, żeby ten skład odzwierciedlał różne merytoryczne zainteresowania, wiedzę, przygotowania. Ta komisja musi pracować jako całość, więc ja mam kilka propozycji, ale ostatecznie zdecyduję, wiedząc o tym, jak inni ministrowie proponują" - mówił.
Dodał, że każdy minister osobno zgłasza kandydatury członków, jednak ministrowie konsultują się i rozmawiają na ten temat. - Chcemy, żeby ta komisja była silna merytorycznie. Rozmawiamy przez cały czas na ten temat, także przez ostatnią sobotę i niedzielę - zaznaczył.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kim jest szef komisji do badania rosyjskich wpływów
Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich
Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy RP w latach 2004-2024, zgodnie z wydanym w miniony wtorek zarządzeniem premiera, jest organem pomocniczym szefa rządu. W jej skład wejdą: przewodniczący - osoba wyznaczona przez ministra sprawiedliwości - oraz członkowie: po jednej lub po dwie osoby wyznaczone przez: premiera, szefa resortu spraw wewnętrznych oraz ministra koordynatora służb specjalnych, po jednej osobie wyznaczonej przez: ministra obrony, ministra kultury, ministra finansów, ministra spraw zagranicznych, ministra aktywów państwowych, ministra cyfryzacji, a także sekretarz - pracownik Ministerstwa Sprawiedliwości, wyznaczony przez przewodniczącego.
Na czele komisji ds. badania wpływów rosyjskich stanie obecny szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego generał Jarosław Stróżyk. Zgodnie z zarządzeniem przewodniczący przedstawi premierowi roczne sprawozdanie z prac komisji - w terminie do 31 marca roku następującego po roku, którego dotyczy sprawozdanie, a także częściowe sprawozdania z prac komisji - nie rzadziej niż raz na dwa miesiące - chyba że przewodniczący postanowi inaczej. Pierwsze częściowe sprawozdanie ma być przedstawione w terminie dwóch miesięcy od dnia pierwszego posiedzenia komisji. Zarządzenie zakłada, że w przypadku stwierdzenia podejrzenia naruszenia prawa komisja zawiadomi o tym odpowiedni organ.
Źródło: PAP