W czwartek kontynuowano Zgromadzenie Sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w celu wyboru kandydatów na prezesa Izby. W zgromadzeniu wzięło udział 23 z 26 sędziów Izby, ale w trakcie zgromadzenia, 13 sędziów opuściło obrady.
Doszło w ten sposób do kolejnego zerwania kworum wymaganego przy wyborze kandydatów na Prezesa Izby, gdyż na tym posiedzeniu wymagana była obecność co najmniej połowy członków zgromadzenia.
Z tego powodu pierwszy prezes Sądu Najwyższego wyznaczył termin kolejnego posiedzenia Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej na 27 września. Na tym posiedzeniu dla dokonania wyboru kandydatów wymagana jest obecność co najmniej 1/3 członków zgromadzenia.
Zgromadzenie Izby Cywilnej zwołane na podstawie innych przepisów
W końcu sierpnia zakończyły się kadencje dotychczasowych prezesów SN - z Izby Cywilnej Dariusza Zawistowskiego oraz z Izby Pracy - Józefa Iwulskiego. Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o powołaniu sędziego Piotra Prusinowskiego na prezesa Izby Pracy, zaś I prezes SN, sędzi Małgorzaty Manowskiej, na p.o. prezesa Izby Cywilnej.
Wybór sędzi Manowskiej na p.o. prezesa Izby Cywilnej wynikał z faktu, że 29 czerwca br. zgromadzenie sędziów Izby Cywilnej nie wyłoniło kandydatów. "Zgromadzenie sędziów Izby Cywilnej podjęło uchwałę o odroczeniu jego obrad do czasu zakończenia postępowań toczących się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE" - informowano po tamtym czerwcowym zgromadzeniu.
Zgromadzenie Sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego nie wybrało kandydatów na nowego prezesa tej Izby także 7 września. Wtedy też 13 sędziów opuściło obrady, doprowadzając do zerwania kworum.
"Stwierdzamy, że wobec odroczenia zgromadzenia wyborczego rozpoczętego w 29 czerwca, nie jest dopuszczalne wszczęcie i prowadzenie nowej, równoległej procedury wyborczej, w tym zgłoszenie kandydatów na stanowisko prezesa Izby Cywilnej SN. Wybór prezesa Izby Cywilnej, którego uprawnienia dotyczą między innymi wyznaczania składów orzekających, przeprowadzony w wadliwej procedurze wyborczej, pogłębi jedynie chaos prawny, czego chcemy uniknąć" - napisali w związku z tym w swoim oświadczeniu sędziowie, którzy opuścili wtorkowe zgromadzenie.
Dodali, że "w tych okolicznościach podpisani niżej sędziowie Izby Cywilnej uznali, że dalsze uczestnictwo w obradach oraz zgłoszenie kandydatów w wadliwej procedurze wyborczej byłoby nieodpowiedzialne".
Pod tamtym oświadczeniem podpisało się 13 sędziów: Teresa Bielska-Sobkowicz, Dariusz Dończyk, Paweł Grzegorczyk, Monika Koba, Marian Kocon, Grzegorz Misiurek, Anna Owczarek, Władysław Pawlak, Agnieszka Piotrowska, Marta Romańska, Krzysztof Strzelczyk, Roman Trzaskowski i Dariusz Zawistowski.
Oświadczenie Sądu
W czwartkowej informacji Sądu Najwyższego podano, że "zgromadzenie, obradujące 29 czerwca 2021 roku zostało zwołane na podstawie innych przepisów ustawowych (art. 19 ust. 1 pkt 1 u.SN ) i było całkowicie odrębne od tego, które rozpoczęło się 7 września 2021 roku na podstawie art. 13a § 2 w zw. z art. 15 § 3 u.SN"
Dodano, że "powszechnie wiążące przepisy prawa zobowiązują osobę, której Prezydent RP powierzył wykonywanie obowiązków prezesa Izby Cywilnej, do zwołania w ciągu tygodnia zgromadzenia sędziów Izby w celu wyboru kandydatów na stanowisko prezesa".
"Obowiązek ten wynika wprost z ustawy, której nie mogą uchylić poglądy poszczególnych sędziów SN, nawet jeżeli znalazły wyraz w uchwałach innego zgromadzenia sędziów SN" - podkreślono.
Jednocześnie zaznaczono, że "tymczasowe powierzenie obowiązków prezesa Izby Cywilnej nie uchybia, przewidzianej w powszechnie obowiązujących przepisach prawa, konieczności wyboru kandydatów na prezesa Izby celem powołania go przez prezydenta".
Autorka/Autor: asty\mtom
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock