Zdaniem specjalistów ataki na tle narodowościowym w Polsce będą coraz częstsze. Ostatnio grupę tureckich studentów zaatakowano w Toruniu. Materiał "Faktów" TVN.
Sześciu Polaków zaatakowało siedmiu tureckich studentów, uczestników programu Erasmus, w piątek nad ranem niedaleko uczelni. - Bardzo proszę o to, szczególnie młodych, zapalczywych Torunian, aby nigdy już nie próbowali wyciągać ręki przeciwko komuś, kto jest naszym gościem - skomentował to Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Odmienne oceny policji i prokuratury
Śledztwo w tej sprawie dotyczy napaści na tle rasowym. Tak opisuje to również turecka gazeta. W tekście "Rasistowski atak na studentów Erasmusa" czytamy, że "grupa ta zapytała studentów, czy znają język polski, po czym, nie czekając na odpowiedź, zaatakowała". Efekt bójki to trzech pobitych Turków, jeden ze wstrząsem mózgu i rozciętą wargą wylądował w szpitalu. Zdaniem policji od bójki do rasowej nienawiści droga daleka. - Doszło do kontaktu bark w bark, jak to czasem bywa. Zaczęła się rozmowa, zaczęła się przepychanka - powiedział mł. insp. Maciej Lewandowski, z komendy miejskiej policji w Toruniu. Prokuratura twierdzi, że było inaczej - trzech zatrzymanych ma jeden zarzut. - Te osoby brały udział w pobiciu grupy osób narodowości tureckiej z powodu ich przynależności narodowej - powiedział Bartosz Wieczorek z prokuratury rejonowej w Toruniu.
Kolejne napaści
Policja w Łodzi opublikowała z kolei fotografię mężczyzny, który w odstępie dwóch tygodni dwukrotnie w tramwaju napadł na tę samą studentkę z Algierii. - Próbował początkowo wypchnąć kobietę z tramwaju linii 10, również wyzywał ją, były to wyzwiska na tle narodowościowym oraz wyznaniowym - powiedziała asp. Aneta Sobieraj, z komendy wojewódzkiej policji w Łodzi. Napastnik wciąż nie jest znany. Jak twierdzi Rafał Pankowski ze Stowarzyszenia "Nigdy więcej", które dokumentuje przypadki nienawiści rasowej, takiej agresji jest w Polsce coraz więcej. - Wielokulturowość jest ważną częścią polskiej historii, polskiej tradycji, o czym często zapominamy dzisiaj - powiedział.
Autor: mart/kk / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN