Eksponaty o łącznej wartości ok. 20 tys zł zniknęły z Izby Tradycji Hutniczych w Katowicach. Były wyjątkowe w skali Europy. Złodzieje zabrali też część wyposażenia muzeum oraz pieniądze.
Przestępcy ukradli m.in. płyty cynkowe i mosiężne, blaty, blachy, miedziane dachówki oraz anoda i katoda z drutami miedzianymi. Zabrali też ważące 91 kg płytki srebra, rzutnik z walizką i 1320 zł w gotówce.
Nie wiadomo, kiedy okradli
Do włamania doszło pomiędzy 3 a 10 lipca. Dlaczego nie ma jasnej daty? Izba Tradycji jest otwarta tylko w środy, od 9 do 13. Czasami dyżury są częstsze, gdy przyjeżdzają umówione wcześniej wycieczki czy grupy zwiedzających. Tym razem tak jednak nie było.
– W tygodniu, w którym nastąpiło włamanie akurat niczego nie mieliśmy zaplanowanego, i o kradzieży dowiedzieliśmy się dopiero w kolejną środę – mówi tvn24.pl Andrzej Karasiewicz, sekretarz Stowarzyszenia na rzecz powstania Muzem Hutnictwa Cynku, które opiekuje się Izbą.
Izba Tradycji Hutniczych na ulicy 11 listopada w Szopienicach istnieje od 1984 roku. Na jej potrzeby zaadoptowano pomieszczenia laboratoryjne starej huty cynku „Bernhardi”.
"Koneserzy" historii
To druga duża kradzież obiektów historycznych w tym miesiącu w woj. śląskim. W czwartek pisaliśmy o włamaniu do bunkra w Wodzisławiu Śląskim, z którego zniknęły m.in. poniemieckie hełmy z II wojny światowej oraz oryginalny beret dywizji pancernej gen. Maczka.
Policja prosi osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje o tym przestępstwie, o kontakt pod numerem tel. 32 200 37 00.
Autor: pw//fc / Źródło: śląska policja, tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja