Wicepremier Janusz Piechociński o tym, którzy ministrowie będą odwołani, dowiedział się godzinę przed konferencją premier Ewy Kopacz. - Jesteśmy przyzwyczajeni do zaskakujących numerów wycinanych przez naszego partnera koalicyjnego - powiedział we "Wstajesz i wiesz" Eugeniusz Kłopotek z PSL.
Kłopotek powiedział, że nie wie, dlaczego wicepremier Piechociński o dymisjach w rządzie dowiedział się dopiero na godzinę przed ich ogłoszeniem. Przyznał jednocześnie, że nie jest to przyjemne.
- Jesteśmy trochę przyzwyczajeni do zaskakujących niekiedy numerów wycinanych przez naszego partnera koalicyjnego - powiedział Kłopotek.
W opinii polityka PSL, do rekonstrukcji w rządzie powinno dojść rok temu, kiedy wybuchła afera podsłuchowa.
- Teraz ona niewiele pomoże w całej sprawie - stwierdził.
Dodał, że "straty będą", ale można je pomniejszyć, pod warunkiem, że zrobi się jeszcze kilka rzeczy.
- Mam nadzieję, że nasz partner koalicyjny to rozumie - powiedział Kłopotek, podkreślając, że z powodu dymisji "sympatii wyborców nie przybędzie".
Pytany, dlaczego Platforma traci poparcie, stwierdził, że za dużo było niedotrzymanych obietnic.
- Można jeszcze trochę nadrobić, można zmniejszyć straty, tylko trzeba chcieć - powtórzył Kłopotek.
- Ludzie oczekują decyzji, które im coś dadzą, niż tego, że zmienimy jednego ministra na drugiego na trzy miesiące przed wyborami - dodał poseł PSL.
W opinii posła PSL jego partia znajdzie się w przyszłym Sejmie. - Będziemy jako PSL, ale czy będziemy tworzyć rząd, tego nie wiem - powiedział Kłopotek.
Dymisje w rządzie
Premier Ewa Kopacz poinformowała w środę, że z funkcji w rządzie i Sejmie zrezygnowali politycy, którzy pojawiają się w nagranych rozmowach: ministrowie zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat, skarbu Włodzimierz Karpiński, wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski, gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.
Z funkcji szefa doradców premiera zrezygnował Jacek Rostowski. Koordynatorem ds. służb specjalnych nie będzie już Jacek Cichocki. Decyzję o rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu podjął z kolei Radosław Sikorski.
Autor: mac//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24