Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Dziennikarze tvn24.pl i OKO.press rozmawiali z Piotrem W., który usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Piotr W. był głównym wykonawcą ośrodka Archipelag, inwestycji Fundacji Profeto, budowanej za 100 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości.

Mówił między innymi, że inwestycja była planowana jeszcze przed dojściem PiS do władzy. Szef fundacji - ksiądz Michał O. - już trzy lata przed konkursem Funduszu Sprawiedliwości miał wiedzieć, że dostanie pieniądze z resortu Zbigniewa Ziobry.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Ksiądz Michał O. jest w areszcie. Jest jednym z dziesięciu podejrzanych w śledztwie Prokuratury Krajowej, które dotyczy wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości.

Jego obrońcą jest mecenas Krzysztof Wąsowski. Mecenas w poniedziałek wystąpił podczas protestu przed aresztem śledczym na warszawskim Służewcu, gdzie przebywa ksiądz O., i przemawiał do zebranych.

Powtarzał narrację prawicowych środowisk o rzekomych torturach, którym miał być poddawany ksiądz. Narracja ta opiera się na liście publikowanym przez zbliżone do PiS media, w którym O. miał opisać, jak jest traktowany w areszcie. - Ten słynny list księdza Michała to nie jest jego list, to jest relacja rodziny. On opowiedział w dosyć dużych szczegółach. I rzeczywiście tak było - powiedział po widzeniu z księdzem O.

- Chodzi o te pierwsze 60 godzin, trzy dni. To jest związane nie tylko z ABW, ale też z policją, z policyjną izbą zatrzymań. Ksiądz prosił mnie, żebym przekazał, że Służba Więzienna zachowuje się wyjątkowo dobrze. (...) Zachęcał, żeby nie protestować przed aresztem - powiedział.

Współtworzona przez Wąsowskiego kancelaria WLP Legal - Wąsowski Lorenc-Pawlak świadczy usługi prawne dla Fundacji Profeto, a do 2023 roku zawierała też umowy z resortem sprawiedliwości kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę.

Jak wynika z opublikowanych dokumentów, Ministerstwo Sprawiedliwości zapłaciło kancelariom Wąsowskiego (w 2019 i 2020 roku Elżanowski Cherka & Wąsowski, później Wąsowski Lorenc-Pawlak) 501 tysięcy złotych za obsługę prawną.

W 2020 roku na zlecenie KPRM przygotował opinię prawną dotyczącą wyborów kopertowych, w której napisał, że działanie ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego w tej sprawie "należy ocenić jako działania konieczne, niezbędne i wyjątkowe, ukierunkowane bezpośrednio na zwalczanie i zapobieganie epidemii".

Mecenas Wąsowski występował w kilku głośnych medialnych sprawach. Bronił między innymi prawicowego polityka Przemysława Wiplera, gdy ten w 2013 roku wszczął awanturę z policją przed jednym z warszawskich klubów. Został skazany za naruszenie nietykalności i znieważenie policjantów.

Wyrok uprawomocnił się w sierpniu 2016 roku. Wipler został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 10 tysięcy złotych grzywny. Polityk musiał też opublikować pisemne przeprosiny w miesięczniku wydawanym przez Komendę Główną Policji.

Korzystny rezultat dla klienta Wąsowskiego przyniosła z kolei sprawa, w której bronił "Starucha", nieformalnego lidera kiboli Legii Warszawa. W 2017 roku "Staruch" został prawomocnie uniewinniony. Sąd uznał, że obciążające oskarżonego zeznania świadka koronnego, na których oparte były zarzuty, nie są wiarygodne.

"Gazeta Wyborcza", opisując w ubiegłym roku działalność Wąsowskiego w związku z protestami przeciwko "szkalowaniu Jana Pawła II", relacjonowała, że Wąsowski angażował się w organizację jednego z takich protestów. Stoi na czele grupy Rycerzy Jana Pawła II, jest "generałem zakonu". Mecenas współpracował z ultrakatolickim instytutem Ordo Iuris.

Pracował też po stronie kościelnej w Komisji Majątkowej, która zajmowała się sprawami zwrotu Kościołowi majątku przejętego na rzecz Skarbu Państwa w okresie PRL.