Dzięki komu Polska wskoczyła w rytm rozwoju, który dotychczas był nieosiągalny? - pytał w "Kawie na ławę" Bartosz Arłukowicz z PO, mówiąc o Unii Europejskiej. Goście programu dyskutowali o tym, jakie miejsce we Wspólnocie ma Polska i czy byłoby prawdopodobne nasze wyjście z "27", tak jak stało się to w przypadku Wielkiej Brytanii. - Zjednoczona Prawica nie zrobi żadnej inicjatywy, która mogłaby wskazywać na to, że wyjdziemy z Unii Europejskiej - zapewnił Waldemar Buda z PiS.
O północy z 31 stycznia na 1 lutego czasu środkowoeuropejskiego Wielka Brytania opuściła Unię Europejską. Po trzech i pół roku od referendalnego "nie" Brytyjczyków dla Wspólnoty, brexit stał się faktem. Teraz obie strony czeka 11-miesięczny okres przejściowy, w czasie którego trwać będą negocjacje w sprawie przyszłych relacji Londynu z Brukselą.
Goście "Kawy na ławę" w TVN24 - w kontekście brexitu - rozmawiali o relacjach Warszawy z centralą Unii.
W sondażu przeprowadzonego przez Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, 89 procent badanych jest zdania, że Polska powinna pozostać w Unii Europejskiej. Przeciwnego zdania było 6 procent ankietowanych. Liczby te także były tematem dyskusji.
Kosiniak-Kamysz: trzeba zająć miejsce Wielkiej Brytanii przy głównym stole
- Po to kandyduję na prezydenta, żeby Polska była w Unii Europejskiej. To jedyne dobre rozwiązanie dla bezpieczeństwa Polski, tak myśli większość Polaków. Pytanie, co zrobić, żeby Polska była silniejsza w Unii Europejskiej - mówił w programie prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, a zarazem kandydat na prezydenta Koalicji Polskiej, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Według niego brexit nie jest dobrą sytuacją dla naszego kraju. - Tracimy jednego z najważniejszych sojuszników w ramach Unii Europejskiej - mówił. - Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba zająć miejsce Wielkiej Brytanii przy głównym stole, decydującym o Unii Europejskiej, być w najważniejszej piątce Unii - dodał. Kosiniak-Kamysz uznał, że - dodatkowo - Polska powinna stać się "najważniejszym przedstawicielem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej".
Wilk: Polska nie jest państwem suwerennym
Jacek Wilk z Konfederacji mówił, że jego ugrupowanie jest "uniorealistyczne". - Jeżeli Unia Europejska będzie szła cały czas w kierunku, w którym idzie, czyli nowego Związku Sowieckiego, to kwestią czasu jest, że inne państwa będą się wyłączać - stwierdził. - Związek Radziecki nie miał sądu, który był ponad sądami, nie nakładał podatków, nie przyjmował ustaw, które bezpośrednio obowiązują - wymieniał. - Pod wieloma względami, zwłaszcza od czasu podpisania traktatu lizbońskiego, Polska nie jest państwem suwerennym - ocenił.
Arłukowicz do PiS: dzisiaj prowadzicie nas do polexitu
Bartosz Arłukowicz (Platforma Obywatelska) uznał słowa posła Konfederacji za "bzdury". - Pan porównuje totalitarny system do Unii Europejskiej, motoru napędowego naszego kontynentu - mówił. - Dzięki komu Polska wskoczyła w rytm rozwoju, który dotychczas był nieosiągalny? - pytał. - Rozumiem to, że Konfederacja te bzdury opowiada, ale jeżeli prezydent mówi, że "nikt nam nie będzie narzucał ustroju w obcych językach", to to już jest bardzo groźne - ocenił.
Arłukowicz odwołał się do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który mówił w zeszłym miesiącu: "Nie pozwólmy na to, żeby inni decydowali za nas. My, Polacy, mamy prawo decydować o sobie samych i swoich sprawach. Po to walczyliśmy o demokrację" - oświadczył prezydent. - Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy - dodał na spotkaniu z wyborcami w Zwoleniu.
- Racją stanu całej opozycji, naszą i naszych wyborców jest to, żeby uchronić Polskę przed takimi ludźmi na najbliższe lata - przekonywał Arłukowicz. - Trzeba to powiedzieć wprost: dzisiaj prowadzicie nas do polexitu - mówił do przedstawicieli obozu rządzącego.
Dera: prezydent udowadnia, że bycie w UE to nasze fundamentalne zadanie
Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta, tłumacząc tamte słowa prezydenta, przekonywał, że "to nie pchnie Polski do wyjścia z Unii Europejskiej". - Polacy chcą być w Unii Europejskiej i chcą tam równego traktowania - podkreślił. - Pan prezydent udowadnia, że bycie w Unii Europejskiej to nasze fundamentalne zadanie i jest to realizowane - dodał.
Dera przekonywał, że Brytyjczycy wyszli z Unii Europejskiej, ponieważ twierdzili, że "Unia wkraczała w dziedziny, w które nie powinna wkraczać". - W dziedziny dotyczące narzucania im swojej polityki poza traktatami - stwierdził.
Gawkowski: Cameron zdecydował się na referendum, żeby utrzymać władzę
Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica) zwrócił uwagę, że "David Cameron (brytyjski premier w latach 2010-2016, za czasów referendum brexitowego) wielokrotnie mówił: jestem po stronie, abyśmy zostali w Unii Europejskiej".- Też jak politycy PiS prowadził narrację: przecież to się nie wydarzy. Premier, po to, żeby utrzymać władzę w Wielkiej Brytanii, zdecydował się na referendum i wyprowadził Wielką Brytanię z Unii Europejskiej - mówił, opisując okres przed referendum na Wyspach w 2016 roku.
- W Polsce mamy 89 procent za Unią Europejską. Warto zerknąć na to, co się działo w Wielkiej Brytanii, jak rozpoczynał się proces osłabiania Wielkiej Brytanii. Sondaże? 75, 80 procent. W ciągu trzech miesięcy sondaże w dół, a w ciągu roku granica. Dzisiaj Wielka Brytania po czterech latach wychodzi z Unii - podsumował.
Buda: Zjednoczona Prawica nie zrobi żadnej inicjatywy, która wskazywałaby, że wyjdziemy z UE
Waldemar Buda (Prawo i Sprawiedliwość) podkreślał, że "najgorzej, jeżeli o Unii Europejskiej mówimy w poglądach, które są absolutnie skrajne". - Polacy z jednej strony są ogromnymi zwolennikami Unii Europejskiej, ale z drugiej strony język mówienia, że dla nich jest wszystko wspaniałe, jest bardzo niezrozumiały - tłumaczył. - Kluczem do tego, aby utrzymać nasze interesy w Unii Europejskiej na właściwym poziomie, a poza tym być zrozumiałym dla Polaków, jest to, aby mówić o Unii Europejskiej w sposób realny: mówić o tym co dobre, a co złe - stwierdził.
- Zjednoczona Prawica, dokąd będzie rządzić, nie zrobi żadnej inicjatywy, która mogłaby wskazywać na to, że wyjdziemy z Unii Europejskiej - zapewnił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24