Międzynarodowi biegli: w ciałach ofiar katastrofy w Smoleńsku brak obrażeń wskazujących na wybuch

Źródło:
tvn24.pl
Międzynarodowi biegli: w ciałach ofiar katastrofy w Smoleńsku brak obrażeń wskazujących na wybuchTVN24
wideo 2/7
Międzynarodowi biegli: w ciałach ofiar katastrofy w Smoleńsku brak obrażeń wskazujących na wybuchTVN24

Międzynarodowy zespół biegłych, który powołała Prokuratura Krajowa, nie znalazł w ciałach ofiar katastrofy w Smoleńsku dowodów na wybuch - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Część rodzin ofiar chce upublicznienia opinii końcowej ekspertów, wydanej 20 września.

Śledztwem dotyczącym katastrofy w Smoleńsku zajmuje się specjalny Zespół Śledczy Numer 1 Prokuratury Krajowej, powołany w kwietniu 2016 roku. Wcześniej śledztwo prowadziła prokuratura wojskowa. Zmiany dokonał Zbigniew Ziobro, gdy siedem lat temu został prokuratorem generalnym.

Aktualnie prace zespołu nadzoruje osobiście prokurator krajowy, zastępca prokuratora generalnego Dariusz Barski. 

To właśnie śledczy z tego zespołu w 2020 roku powołali szesnastu biegłych "w celu przeprowadzenia oględzin i otwarcia ekshumowanych zwłok 83 ofiar katastrofy, analizy dokumentacji medycznej wszystkich ofiar i wydania opinii wstępnych, uzupełniających oraz opinii końcowej". 

Nad tą opinią pracowali specjaliści w zakresie medycyny sądowej ze Szwajcarii, Portugalii, Danii, Francji oraz Polski. Jak podawała w komunikacie prasowym Prokuratura Krajowa, to "światowej sławy eksperci od badania wypadków lotniczych. Mają oni gwarantować rzetelność i profesjonalizm śledztwa".

Świerczek: Na informację trafiliśmy przez przypadek. Kluczowe zdanie opinii biegłych było w prośbie prokuratora
Świerczek: Na informację trafiliśmy przez przypadek. Kluczowe zdanie opinii biegłych było w prośbie prokuratoraTVN24

Brak obrażeń wskazujących na wybuch

Dotarliśmy do informacji, które wskazują, do jakich wniosków doszedł międzynarodowy zespół biegłych – znalazły się one w postanowieniu członka zespołu śledczego numer 1, prokuratora Michała Przybyłowskiego z 24 listopada, dotyczącym dopuszczenia "dowodu z uzupełniającej opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej".

Prokurator sformułował w nim dodatkowych pięć pytań do opinii końcowej międzynarodowego zespołu biegłych z 20 września tego roku, na które członkowie tego zespołu powinni jeszcze odpowiedzieć - do 28 lutego 2023 roku. Część z pytań jest czysto formalna lub porządkowa, dotyczy np. imion i nazwisk osób, które oprócz biegłych brały udział w pracach nad ekspertyzą.

Według naszych informacji prokurator Przybyłowski interesuje się także stanowiskiem zespołu, wyrażonym w końcowej opinii. Ma prosić o doprecyzowanie, czy zawarte tam stwierdzenie, że "w żadnym przypadku w opiniach nie wskazano na obecność jakichkolwiek obrażeń lub innych medycznych cech, których charakter sam w sobie stanowiłby podstawę uprawdopodobnienia hipotezy gwałtownego wyzwolenia energii o charakterze eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych" odnosi się do wszystkich opinii wstępnych i uzupełniających wydanych oraz analizowanych przez międzynarodowy zespół biegłych. 

Z przytoczonego fragmentu wynika zatem, że ostateczna konkluzja eksperckiego zespołu wskazała, że na pokładzie samolotu Tu-154 w Smoleńsku nie doszło do wybuchu. 

Jak ustaliliśmy, dokument został przesłany przez prokuratorów do członków rodzin ofiar. Potwierdziła nam to poseł Barbara Nowacka, której matka zginęła w katastrofie.

- Nie jestem zaskoczona konkluzją opinii biegłych. Wiedziałam, że Antoni Macierewicz nie posiada żadnych dowodów na wybuch. Sam dokument świadczy o tym, że śledztwo jest prowadzone merytorycznie. Celowo i politycznie jest spowalniane, bo tę konkluzję już dawno powinniśmy poznać oficjalnie – mówi posłanka w rozmowie z tvn24.pl. 

"W imieniu rodzin b. oficerów BOR, które reprezentuję, domagam się upublicznienia tej opinii" - napisał na Twitterze mecenas Roman Giertych.

Poprosiliśmy Prokuraturę Krajową o komentarz do naszych ustaleń, jednak do momentu publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Konflikt prokuratury z Macierewiczem

Tymczasem według raportu ogłoszonego w kwietniu przez podkomisję ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego pod Smoleńskiem, na której czele stoi Antoni Macierewicz, główną przyczyną katastrofy w Smoleńsku był właśnie wybuch. Komisja podtrzymuje, że doszło do eksplozji przed rozbiciem się maszyny o ziemię.

O tym, że istnieje konflikt między prokuraturą a podkomisją Antoniego Macierewicza na tle przyczyn katastrofy, informowali członkowie rodzin ofiar katastrofy w Smoleńsku. 

Na początku kwietnia w tym roku z rodzinami spotkał się prokurator krajowy Dariusz Barski. Przejął on osobisty nadzór nad śledztwem, gdy nagle zmarł prokurator Marek Pasionek, który od 2016 roku nadzorował prace zespołu śledczego nr 1.

Na spotkaniu śledczy mieli przekazać bliskim ofiar, iż nie znaleźli żadnych śladów, które potwierdzałyby hipotezę o wybuchu.

- Od prokuratorów usłyszeliśmy, iż tylko w kilku próbkach odkryto śladowe ilości materiałów wybuchowych, w dodatku niskoemisyjnych - mówiła wówczas dziennikarzom tvn24.pl jedna z obecnych na spotkaniu osób.

- Były to naprawdę śladowe ilości, poniżej miliardowej części grama. Dlatego prokuratorzy wykluczają by przyczyną była jakakolwiek eksplozja - mówi tvn24.pl inny z uczestników.

"Siła kłamstwa"

Opinia międzynarodowych biegłych nie jest pierwszym dokumentem, który zaprzecza wersji o wybuchu jako przyczynie katastrofy w Smoleńsku. 

Jak ustalił Piotr Świerczek, dziennikarz "Czarno na Białym" TVN24, co najmniej od grudnia 2020 roku Macierewicz i pozostali członkowie podkomisji dysponują materiałami, analizami i zagranicznymi raportami wykluczającymi zamach. Świerczek opowiedział o tym w reportażu "Siła kłamstwa".

Macierewicz m.in. nie ujawnił pełnej wersji raportu amerykańskiego National Institute for Aviation Research (NIAR), który podkomisję kosztował około ośmiu milionów złotych. Naukowcy przeprowadzili symulację, która wykazała, że podczas uderzenia w brzozę skrzydło mogło ulec zniszczeniu - ten wniosek nie znalazł się jednak w ostatecznym raporcie podkomisji, bo zaprzeczał podstawowej tezie Macierewicza, że brzoza nie miała żadnego wpływu na katastrofę. 

W oświadczeniu opublikowanym po emisji reportażu Podkomisja do spraw Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego przekazała, że opublikowała "wszystkie wyniki symulacji NIAR zgodnie z obowiązującym kontraktem, ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji Millera (...) Podkomisja udostępniła wszystkie materiały i ekspertyzy, które były kluczowe w tej sprawie, mimo że obowiązujące prawo lotnicze nie obliguje komisji, podobnie jak innych organów, do upubliczniania ekspertyz i opinii, wykonywanych w trakcie badania i tworzenia raportu".

Oświadczenie Prokuratury Krajowej

W poniedziałek po południu Prokuratura Krajowa opublikowała oświadczenie brzmiące:

Oświadczenie Prokuratury Krajowej w sprawie śledztwa smoleńskiego W nawiązaniu do informacji medialnych Prokuratura Krajowa oświadcza, że nieprawdą jest, jakoby w postępowaniu w sprawie tragedii w Smoleńsku wykluczono którąś z rozważanych przyczyn katastrofy. W śledztwie smoleńskim nadal weryfikowane są wszystkie przyjęte wersje zdarzenia. Decyzje procesowe w tej sprawie prokuratorzy będą podejmować na podstawie ekspertyzy Międzynarodowego Zespołu Biegłych do Wydania Opinii Kompleksowej, który wykorzystuje w swojej pracy opinie kilku zespołów eksperckich odpowiedzialnych za poszczególne dziedziny wiedzy. Międzynarodowy Zespół Biegłych ds. Medycyny Sądowej, na którego opinię powołują się media, jest tylko jednym z nich. Dziennikarze odwołują się do wyrwanych z kontekstu fragmentów postanowienia prokuratora, podczas gdy konkluzja opinii Zespołu brzmi: "W oparciu jedynie o dostępne dane medyczno-sądowe nie ma możliwości dokonania ustaleń o charakterze rekonstrukcyjnym", co oznacza, że nie można odtworzyć przyczyn i przebiegu katastrofy. Ten ostatni zespół przedstawił opinię we wrześniu tego roku. W niektórych elementach uznano ją za niejasną i niepełną, m.in. w kontekście wniosków przedstawianych we wcześniejszych opiniach cząstkowych. Biegli w kilku przypadkach nie wykluczyli hipotezy o gwałtownym wyzwoleniu energii o charakterze eksplozji. W tej sytuacji prokurator zwrócił się do biegłych o ustosunkowanie się do tych wniosków. Do wydania pełnej opinii przez Międzynarodowy Zespół Biegłych do Wydania Opinii Kompleksowej w kwestii przyczyn katastrofy (w tym ewentualnego wybuchu) konieczne będzie m.in. zakończenie analiz wszystkich opinii fizykochemicznych, mechanoskopijnych, jak i wspomnianych medyczno-sądowych. Do tej pory prokuratora nie otrzymała jeszcze wszystkich opinii z zakresu badań fizykochemicznych zamówionych w renomowanych zagranicznych ośrodkach naukowych. Przed zakończeniem tych prac wszelkie przesądzające informowanie o przyczynach katastrofy będzie nieuprawnioną spekulacją. Dział Prasowy Prokuratura Krajowa

Świerczek: wszystko, co jest napisane w tym komunikacie, zawarliśmy

Piotr Świerczek mówił później na antenie TVN24, że "wszystko, co jest napisane w tym komunikacie, zawarliśmy nie tylko w newsie, ale też w wejściach na żywo". - Powtórzę jeszcze raz. Tak, wiemy, że jest to tylko jedna opinia i jednego międzynarodowego zespołu biegłych. Mówiliśmy też, że istnieją inne zespoły biegłych, wyraźnie to zaznaczyliśmy - oświadczył.

- Tak, wiemy, że naszego newsa oparliśmy na fragmencie. I wyraźnie to zaznaczyliśmy, że jest to tylko fragment tej opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej, bo nie dysponujemy całościową opinią - kontynuował. - Natomiast zwróciliśmy uwagę na to, że pan prokurator pisząc to postanowienie, na podstawie którego stworzyliśmy naszego newsa, mówi o tym, że jest to opinia końcowa i że to zdanie, które sugeruje, że na ciałach po zbadaniu ciał nie znaleziono śladów, które wskazywałyby na eksplozję materiałów wybuchowych, to jest to konkluzja z tej opinii - dodał dziennikarz.

Podkreślał, że "jest wyraźnie napisane w tym postanowieniu prokuratury, że jest to zdanie wyciągnięte z opinii końcowej i jest to konkluzja tej opinii". - Oczywiście prokurator, o czym też wspomnieliśmy, zaznacza tu wyraźnie, że biegli powinni się zastosować do pewnych braków i powinni wyraźnie określić, czy ta konkluzja dotyczy absolutnie wszystkich, również wyrywkowych opinii, które wcześniej już trafiły do prokuratury - powiedział Świerczek.

Piotr Świerczek o śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej i komunikacie Prokuratury Krajowej. Cała rozmowa
Piotr Świerczek o śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej i komunikacie Prokuratury KrajowejTVN24

Autorka/Autor:Piotr Świerczek, Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rozmowy z Erdoganem były konstruktywne - oznajmił po spotkaniu z prezydentem Turcji w Ankarze Wołodymyr Zełenski. Mówił również, że Ukraina chce gwarancji bezpieczeństwa od całej Europy, w tym od Turcji. We wtorek w Rijadzie odbyło się spotkanie wysokich rangą przedstawicieli władz USA i Rosji. Rozmawiali o Ukrainie bez udziału przedstawicieli Kijowa.

Zełenski: negocjacje nie powinny się odbywać za plecami kluczowych graczy

Zełenski: negocjacje nie powinny się odbywać za plecami kluczowych graczy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Ukrinform, Reuters, TASS

Amerykańskie media podały, że rząd USA próbuje ponownie zatrudnić zwolnionych w czwartek w ubiegłym tygodniu pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo nuklearne - zwraca uwagę BBC.

Najpierw ich zwolnili, teraz próbują przywrócić na stanowiska

Najpierw ich zwolnili, teraz próbują przywrócić na stanowiska

Źródło:
BBC

- Spodziewam się, że dojdzie przynajmniej do przerwania walk i, mam nadzieję, do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA do spraw Ukrainy i Rosji, generałem Keithem Kelloggiem. - Zostaliśmy zapewnieni, że nie ma absolutnie żadnych zamiarów amerykańskich co do tego, żeby obniżać aktywność w naszej części Europy - dodał. Poinformował też, że na poniedziałek zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent o "najważniejszej informacji" po spotkaniu z generałem Kelloggiem

Prezydent o "najważniejszej informacji" po spotkaniu z generałem Kelloggiem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

- Sposób zakończenia wojny w Ukrainie musi być do przyjęcia dla wszystkich zaangażowanych stron. Unia Europejska musi być w pewnym momencie przy stole negocjacyjnym - powiedział sekretarz stanu USA Marco Rubio po rozmowach wysokich rangą przedstawicieli władz USA i Rosji w Rijadzie.

Rubio: Unia Europejska musi być w pewnym momencie przy stole negocjacyjnym

Rubio: Unia Europejska musi być w pewnym momencie przy stole negocjacyjnym

Źródło:
TVN24, Reuters

Zakończyło się spotkanie wysokich rangą przedstawicieli władz USA i Rosji w Rijadzie - przekazał doradca Władimira Putina, Jurij Uszakow, cytowany przez agencję Interfax. Agencja TASS podała, że rozmowy trwały 4,5 godziny. W rozmowach w stolicy Arabii Saudyjskiej wzięli udział między innymi szefowie dyplomacji tych państw, Marco Rubio i Siergiej Ławrow.

Rozmowy USA-Rosja. Cztery i pół godziny Rubio i Ławrowa w Rijadzie

Rozmowy USA-Rosja. Cztery i pół godziny Rubio i Ławrowa w Rijadzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, TASS, RBK 

Para Pakistańczyków została aresztowana pod zarzutem zamordowania 13-latki, która pracowała u nich jako pomoc domowa. Powodem ciężkiego pobicia dziecka miało być oskarżenie o kradzież czekoladek. Śmierć dziewczynki wywołała w kraju falę oburzenia. Nie jest to jednak pierwszy taki przypadek.  

13-latka pobita na śmierć. Z powodu oskarżenia o kradzież czekoladek

13-latka pobita na śmierć. Z powodu oskarżenia o kradzież czekoladek

Źródło:
BBC, CTV News

Do prokuratury trafiło zawiadomienie w sprawie wraków rosyjskich pojazdów wojskowych pokazywanych podczas wystawy w centrach polskich miast. Według Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, wewnątrz pojazdów znajdowały się granaty i amunicja grożące wybuchem. Śledczy analizują treść zawiadomienia.

Wystawiali wraki rosyjskich pojazdów pancernych w centrach miast. Wewnątrz znaleziono granaty

Wystawiali wraki rosyjskich pojazdów pancernych w centrach miast. Wewnątrz znaleziono granaty

Źródło:
PAP

Rządy mroźnego wyżu dobiegają końca. Od środy do Polski napływać będą cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. W weekend termometry pokażą miejscami nawet blisko 10 stopni Celsjusza.

Już niedługo będzie prawie 10 stopni

Już niedługo będzie prawie 10 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Śnieżnej Wiosce rozrzucona została mokra bawełna z mydlinami, która miała udawać śnieg. Na taki pomysł wpadł zarząd nowo otwartej atrakcji koło Chengdu w południowo-zachodnich Chinach, która miała zapewniać odwiedzającym zimowe krajobrazy. "Śnieg" z bawełny nie przypadł jednak turystom do gustu, a jego zdjęcia i nagrania wywołały w sieci falę oburzenia.

Rozrzucili mokrą bawełnę, by udawała śnieg. Śnieżna Wioska przeprasza turystów

Rozrzucili mokrą bawełnę, by udawała śnieg. Śnieżna Wioska przeprasza turystów

Źródło:
PAP, Reuters

"Pora rozwiązać Unię", "dlaczego nie potrafimy wyjść na ulicę i bronić swoich praw?!" - piszą internauci w reakcji na przekaz, jakoby Unia Europejska rzekomo tworzyła organ pozwalający unieważniać wybory w państwach członkowskich. To fake news. Wyjaśniamy, o co chodzi z Europejską Tarczą Demokracji.

Europejska Tarcza Demokracji ma ingerować w wybory? Narracja-manipulacja

Europejska Tarcza Demokracji ma ingerować w wybory? Narracja-manipulacja

Źródło:
Konkret24

Sąd Rejonowy w Olsztynie pokazał dziś animację przygotowaną przez jednego z biegłych analizujących przebieg wypadku, o spowodowanie którego oskarżony jest znany łódzki prawnik Paweł Kozanecki. W tragedii, do której doszło we wrześniu 2021 roku, zginęły dwie kobiety. Z przedstawionych nagrań wynika, że prawnik na chwilę przed wypadkiem zjechał ze swojego pasa ruchu i czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka osobowym audi. - Kobiety jadące w pojeździe nie miały szans na uniknięcie wypadku - ocenił jeden z powołanych biegłych.

Prawnik oskarżony o spowodowanie śmierci dwóch kobiet. Sąd pokazał rekonstrukcję wypadku

Prawnik oskarżony o spowodowanie śmierci dwóch kobiet. Sąd pokazał rekonstrukcję wypadku

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek szwedzki koncern Northvolt poinformował o sprzedaży fabryki w Gdańsku. Według doniesień sztokholmskiego dziennika "Svenska Dagbladet" nabywcą jest producent samochodów ciężarowych Scania, a kwota transakcji wyniosła około dziewięciu milionów euro.

Szwedzki koncern sprzedał fabrykę w Gdańsku

Szwedzki koncern sprzedał fabrykę w Gdańsku

Źródło:
PAP

Jest akt oskarżenia w sprawie gwałtu zbiorowego na 20-letniej studentce. Przed sądem stanie pięciu Latynosów, którzy mieli wykorzystać kobietę w samochodzie podczas przejazdu na trasie Warszawa - Janki. Szósty oskarżony odpowie za pomocnictwo.

Pięciu Latynosów oskarżonych o gwałt zbiorowy na studentce

Pięciu Latynosów oskarżonych o gwałt zbiorowy na studentce

Źródło:
PAP

Wypadek w miejscowości Bartniki pod Żyrardowem (Mazowieckie). Najpierw 73-letni kierowca potrącił idącą poboczem 14-latkę, później zderzył się z dwoma innymi samochodami. Do szpitala trafili zarówno piesza, jak i kierowca.

Potrącił 14-latkę na poboczu i zderzył się z dwoma innymi autami

Potrącił 14-latkę na poboczu i zderzył się z dwoma innymi autami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po niemal roku od brutalnej napaści na terenie szpitala w Zgierzu, prokuratura zakończyła śledztwo i skierowała akt oskarżenia do sądu. 42-latkowi, który dźgnął nożem swoją byłą partnerką, śledczy zarzucają usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna ma też odpowiedzieć za zaatakowanie świadków zdarzenia.

Podszedł do byłej partnerki i dźgnął ją nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Podszedł do byłej partnerki i dźgnął ją nożem. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Źródło:
TVN24

OLAF, czyli unijny organ zajmujący się zwalczaniem korupcji i nadużyć budżetu UE, zakończył śledztwo w sprawie zakupu generatorów dla Ukrainy za rządów PiS przez RARS - przekazał unijny komisarz Piotr Serafin. Podał, że śledztwo wykazało między innymi sztuczne zawyżanie cen i faworyzowanie zaprzyjaźnionych firm. W komunikacie OLAF przekazał, iż zalecił odzyskanie ponad 91 milionów euro, które miały zostać przeznaczone na zakup i dostawę generatorów.

Koniec unijnego śledztwa w sprawie zakupów RARS. "Sztuczne zawyżanie cen, faworyzowanie firm"

Koniec unijnego śledztwa w sprawie zakupów RARS. "Sztuczne zawyżanie cen, faworyzowanie firm"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od kilku dni w okolicach Pól Flegrejskich odnotowuje się wzmożoną aktywność sejsmiczną. Wstrząsy nie są bardzo silne, jednak mieszkańcy odczuwają niepokój. Niektórzy bali się spać w domach i spędzili noc w samochodach. Władze i eksperci uspokajają, że zdarzenia nie są związane z rychłymi erupcjami i zapewniają, że trzymają rękę na pulsie.

Seria wstrząsów we Włoszech. "Najdłuższa w ciągu ostatnich 40 lat"

Seria wstrząsów we Włoszech. "Najdłuższa w ciągu ostatnich 40 lat"

Źródło:
RAI, tg24.sky.it, tvnmeteo.pl

Ponad stu strażaków brało udział w gaszeniu pożaru pięciogwiazdkowego hotelu Chiltern Firehouse w Londynie - informuje miejscowa straż pożarna. Ogień wybuchł w restauracji w zabytkowym budynku po tym, jak płonące drewno wypadło z pieca do pizzy.

Piec do pizzy spowodował pożar w ulubionym hotelu gwiazd

Piec do pizzy spowodował pożar w ulubionym hotelu gwiazd

Źródło:
BBC, Sky News, tvn24.pl

59-letni Włoch znajdujący się w kryzysie bezdomności, składając wniosek o zasiłek z pomocy społecznej, dowiedział się, że formalnie jest milionerem i właścicielem dużej firmy. Wszczęte dochodzenie wykazało, że doszło do oszustwa.

Złożył wniosek o zasiłek z pomocy społecznej. Dowiedział się, że jest milionerem

Złożył wniosek o zasiłek z pomocy społecznej. Dowiedział się, że jest milionerem

Źródło:
PAP

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zaapelował, aby wpłacać pieniądze na kampanię Karola Nawrockiego. Przekonywał, że Nawrocki jest kandydatem obywatelskim, ale "mocno wspieranym" przez jego partię. - To są wybory, które rozstrzygną sprawę przyszłości naszego kraju. I to przyszłości naszego kraju w pewnym szczególnym momencie historii Europy i więcej nawet historii całej kuli ziemskiej - mówił Kaczyński.

PiS o "inwestowaniu" w Nawrockiego. Kaczyński apeluje o wpłaty

PiS o "inwestowaniu" w Nawrockiego. Kaczyński apeluje o wpłaty

Źródło:
TVN24, PAP

Przerażająca, brutalna i niezrozumiała – tak krewni Tomasza J., podejrzanego o zabójstwo księdza w Kłobucku, określają czyn mężczyzny. Sekcja zwłok wykazała, że duchowny najprawdopodobniej został uduszony. J. przyznał się do zabójstwa.

Przyznał się do uduszenia księdza. Rodzina Tomasza J. wydała oświadczenie

Przyznał się do uduszenia księdza. Rodzina Tomasza J. wydała oświadczenie

Źródło:
tvn24.pl

"W całej Europie wolność słowa jest w odwrocie" - oświadczył wiceprezydent USA J.D. Vance na konferencji w Monachium, podając przykłady, które jego zdaniem tego dowodzą. Mówił o Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Szwecji, często po swojemu interpretując tamtejsze wydarzenia. A w przypadku Szkocji powtórzył wręcz popularnego fake newsa.

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

Źródło:
Konkret24

W niedzielę na jeziorze Mój w Czernikach (województwo warmińsko-mazurskie) pod jednym z wędkarzy załamał się lód. Świadkami tego zdarzenia było dwóch strażaków, którzy bez wahania ruszyli z pomocą. Dzięki ich szybkiej reakcji, zdecydowaniu i doświadczeniu poszkodowany został bezpiecznie wydobyty z lodowatej wody i przekazany służbom medycznym. Z panem Zbigniewem i panem Tomaszem spotkał się burmistrz Kętrzyna, który podziękował im za wzorową postawę.

Dramatyczna akcja na jeziorze. Pod wędkarzem załamał się lód, uratowało go dwóch strażaków. Nagranie

Dramatyczna akcja na jeziorze. Pod wędkarzem załamał się lód, uratowało go dwóch strażaków. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Wysiłki europejskich przywódców mające na celu przedstawienie wspólnego frontu w sprawie Ukrainy w obliczu rosnących obaw o intencje prezydenta USA Donalda Trumpa, spełzły na niczym - ocenia portal Politico, opisując nieformalny szczyt w Paryżu. Jak pisze, nie udało się uzgodnić kwestii potencjalnego wysłania wojsk w celu nadzorowania możliwego porozumienia pokojowego.

Wspólne stanowiska i kwestie sporne. Co wynika z nieformalnego szczytu w Paryżu

Wspólne stanowiska i kwestie sporne. Co wynika z nieformalnego szczytu w Paryżu

Źródło:
Politico, PAP

Przed sądem w Toruniu zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie Macieja B., nazywanego "aniołem śmierci z Torunia". Mężczyzna został skazany na dożywocie za to, że w grudniu 2021 roku wywołał nocą pożar w wieżowcu i podpalił mieszkanie, w którym znajdowała się 68-latka. To jednak nie jest jedyne przestępstwo, którego dopuścił się B. Śledczy zarzucają mu również pomoc w dokonaniu aborcji, oszustwa, posiadanie narkotyków oraz wyłudzenia.

Dożywocie dla "anioła śmierci". Podpalił mieszkanie kobiety, by otrzymać pieniądze z ubezpieczenia

Dożywocie dla "anioła śmierci". Podpalił mieszkanie kobiety, by otrzymać pieniądze z ubezpieczenia

Źródło:
tvn24.pl

Firma Beko poinformowała o problemie związanym z bezpieczeństwem, który dotyczy produkowanych przez nią dwóch modeli płyt gazowych. Polega on na możliwym wycieku gazu między główną rurą gazową a kurkiem gazowym. Firma apeluje o natychmiastowe zaprzestanie używania sprzętu.

Ryzyko wycieku gazu. Producent apeluje do klientów

Ryzyko wycieku gazu. Producent apeluje do klientów

Źródło:
tvn24.pl

Polska jest krajem na wschodniej flance, który nie po raz pierwszy reprezentuje zarówno nasze interesy, jak i interesy krajów bałtyckich - stwierdził szef MSZ Rumunii Emil Hurezeanu. Minister tłumaczył w ten sposób nieobecność Rumunii na poniedziałkowym nieformalnym szczycie w Paryżu, która została źle odebrana przez krajowych komentatorów.

Rumunia tłumaczy nieobecność w Paryżu: nasze interesy reprezentowała Polska

Rumunia tłumaczy nieobecność w Paryżu: nasze interesy reprezentowała Polska

Źródło:
Gandul, RFI, tvn24.pl

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska - wynika z nowego sondażu Opinia24 dla RMF FM. Drugie miejsce zajęłoby Prawo i Sprawiedliwość, które jednak odnotowało największy spadek w stosunku do poprzedniego badania.

Znaczny spadek poparcia dla PiS. Nowy sondaż

Znaczny spadek poparcia dla PiS. Nowy sondaż

Źródło:
rmf24.pl, PAP

Brazylia mierzy się z falą upałów. Według prognoz tamtejszego instytutu meteorologicznego, w ciągu najbliższych dni w Rio de Janeiro, temperatura odczuwalna może przekroczyć 50 stopni Celsjusza. Władze obawiają się, że konsekwencje pogody będą tragiczne, gdyż niebawem rozpoczyna się karnawał.

Takich upałów nie było tam od ponad dekady

Takich upałów nie było tam od ponad dekady

Źródło:
PAP

Dwa zarzuty usłyszała kobieta z Wejherowa (woj. pomorskie), która w sobotę zaatakowała drewnianym tłuczkiem kuchennym swoją 8-letnią córkę. Dziewczynka, decyzją sądu, została przekazana do pieczy zastępczej. Matka otrzymała zakaz zbliżania i kontaktowania się z dzieckiem.

Zaatakowała dziecko tłuczkiem kuchennym. Dwa zarzuty dla matki dziewczynki

Zaatakowała dziecko tłuczkiem kuchennym. Dwa zarzuty dla matki dziewczynki

Źródło:
TVN24

Ponad 100 kilogramów kokainy ukrytej w foliowych workach na dnie Zatoki Gdańskiej w ubiegłym tygodniu przechwycili funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Narkotyki mogły osiągnąć czarnorynkową wartość nawet 60 mln zł. Zarzuty w sprawie usłyszało siedem osób.

Ponad 100 kilogramów kokainy ukrytych na dnie Zatoki Gdańskiej   

Ponad 100 kilogramów kokainy ukrytych na dnie Zatoki Gdańskiej   

Źródło:
PAP

Elon Musk wraz z zespołem startupu xAI zaprezentował we wtorek Grok 3, czyli nowy model chatbota opartego na sztucznej inteligencji. Zdaniem miliardera Grok 3 przewyższać będzie wszystkie chatboty opracowane przez konkurencyjne firmy.

Elon Musk prezentuje nowego chatbota. "Przewyższa wszystko"

Elon Musk prezentuje nowego chatbota. "Przewyższa wszystko"

Źródło:
NBC News, Reuters, tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 39-latka. Ustalili, że jest on odpowiedzialny za szereg nietypowych przestępstw na Muranowie. Na ulicy Dzikiej wybił hulajnogą okno mieszkania, w którym były małe dzieci. Chodził po dachu bloku przy ulicy Stawki, z niego skoczył na balkon, dostał się do mieszkania i "zawisł głową w dół, trzymając się półek zamontowanych w suficie".

"Pod sufitem garderoby zobaczył zwisającego głową w dół zakrwawionego mężczyznę." Wpadł "Spider-Man"

"Pod sufitem garderoby zobaczył zwisającego głową w dół zakrwawionego mężczyznę." Wpadł "Spider-Man"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ledwie resort rozwoju ogłosił założenia nowego programu mieszkaniowego, a już są pierwsze oferty lokali "z rządową dopłatą" - informuje wtorkowa "Rzeczpospolita" i stawia pytanie, czy projekt może wywołać gorączkę na rynku.

Mogą skorzystać na nowym programie. "Rząd rzuca koło ratunkowe tej grupie"

Mogą skorzystać na nowym programie. "Rząd rzuca koło ratunkowe tej grupie"

Źródło:
PAP

Rosja uwolniła kolejnego Amerykanina, Kaloba Byersa Wayne'a, który został zatrzymany pod zarzutem posiadania narkotyków - podał dziennik "New York Times". Jak zauważa gazeta, władze w Moskwie określiły to jako "gest dobrej woli" przed wtorkowym spotkaniem przedstawicieli USA i Rosji w Arabii Saudyjskiej, które ma koncentrować się na odbudowie dwustronnych relacji państw.

Przed rozmowami Rosja uwolniła kolejnego Amerykanina. "Gest dobrej woli"

Przed rozmowami Rosja uwolniła kolejnego Amerykanina. "Gest dobrej woli"

Źródło:
PAP, Reuters

Rozmawiał z Władimirem Putinem trzy godziny, odegrał znaczącą rolę w porozumieniu o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem, a teraz jest częścią delegacji Stanów Zjednoczonych na spotkaniu z przedstawicielami Rosji w Arabii Saudyjskiej. Specjalny wysłannik prezydenta USA do spraw Bliskiego Wschodu Steve Witkoff zna się z Donaldem Trumpem od dziesięcioleci. Jak opisał dziennik "Washington Post", do niedawna nie chwalił się doświadczeniem dyplomatycznym, zamiast tego kształcił się na dewelopera. Kim jest "przyjaciel i kompan do gry w golfa" Trumpa?

"Magnat nieruchomości" rozmawia z Rosją. Kim jest Steve Witkoff?

"Magnat nieruchomości" rozmawia z Rosją. Kim jest Steve Witkoff?

Źródło:
BBC, Washington Post

Nowa kampania promująca turystykę w Nowej Zelandii wywołała falę krytyki. Zdaniem niektórych jej hasło, które można tłumaczyć jako "Wszyscy muszą iść/jechać!", brzmi jak reklama wyprzedaży. Innym skojarzyło się z brakiem toalet w miejscach, gdzie jest dużo turystów.

"Brzmi jak reklama wyprzedaży". Żarty i kpiny z kampanii promującej kraj

"Brzmi jak reklama wyprzedaży". Żarty i kpiny z kampanii promującej kraj

Źródło:
CNN, BBC